Connect with us

Gospodarka

Strategie łańcucha dostaw prawdopodobnie doprowadzą do większej deglobalizacji – BRINK – Conversations and Insights on Global Business

Published

on

Strategie łańcucha dostaw prawdopodobnie doprowadzą do większej deglobalizacji – BRINK – Conversations and Insights on Global Business

Dzisiejsze przedsiębiorstwa doświadczają wstrząsów na wielu frontach, od COVID-19 i inflacji po konflikt na Ukrainie i inne eskalujące napięcia geopolityczne. W szczególności COVID i rosyjska inwazja na Ukrainę wywróciły do ​​góry nogami globalne łańcuchy dostaw, podsycając rozczarowanie tendencją do globalizacji, która od dziesięcioleci dominuje w światowym handlu.

W obliczu tych wyzwań liderzy biznesowi pilnie szukają sposobów na zbudowanie odporności łańcucha dostaw. Często pierwszym punktem kontaktu było zwiększenie zapasów w magazynach firmy. Doprowadziło to do dramatycznego wzrostu zapasów na całym świecie i wyższych kosztów operacyjnych, zwłaszcza przy obecnej globalnej inflacji. Ale chociaż często jest to użyteczna taktyka krótkoterminowa, inne rozwiązania mogą być bardziej zrównoważone na dłuższą metę.

W naszej pracy z klientami przemysłowymi na całym świecie zbadaliśmy wiele różnych podejść firm i sprawdziliśmy, w jaki sposób można je połączyć w odporne, długoterminowe strategie łańcucha dostaw. Na podstawie tych danych biznesowych przygotowaliśmy przegląd kluczowych strategii dostępnych dla firm, ich interakcji oraz implikacji wyboru strategii.

Kluczem do sukcesu jest upewnienie się, że nowe łańcuchy dostaw są solidniejsze niż te, które zastępują. Im więcej firm przyjmuje świadome i całościowe podejście do podejmowania decyzji w łańcuchu dostaw, tym większe jest prawdopodobieństwo, że osiągną długoterminowy zrównoważony rozwój.

Kwestie handlowe i interesy konsumentów

Po pierwsze, trochę kontekstu presji, z jakimi zmaga się łańcuch dostaw: po dziesięcioleciach globalizacji i liberalizacji gospodarczej trwały wzrost handlu nie może być dłużej uznawany za coś oczywistego. Światowy kryzys finansowy w latach 2007-2009 doprowadził do problemów z płatnościami dla wielu dostawców. Gdy system finansowy w końcu się ożywił, Handel światowy spadł o osiem punktów procentowych od szczytu w 2008 roku. Spowolnieniu handlu światowego towarzyszyło nałożenie sankcji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, a następnie COVID-19 i wyzwania związane z utrzymaniem dostaw, gdy znaczna część światowej gospodarki została zamknięta.

READ  Ambasador: Jersey i Polska powinny budować więzi po Brexicie

Ta seria wstrząsów skłoniła wielu do zakwestionowania samej globalizacji. Zachowania konsumenckie w branży elektronicznej pokazują, że w krajach takich jak Francja, Niemcy i Indie większość konsumentów uważa obecnie, że „świat jest zbyt zglobalizowany”. Podczas gdy ludzie w Chinach i USA są bardziej pozytywnie nastawieni do globalizacji, jest ich odpowiednio tylko 4% i 6%.

Doświadczenia ostatnich dwóch lat sprawiły również, że konsumenci są znacznie bardziej niż kiedyś zainteresowani pytaniami o pochodzenie produktów. Na przykład zainteresowanie tymi tematami wzrosło o 29% w Stanach Zjednoczonych. 65% konsumentów przy zakupie elektroniki szuka rodzimych marek, a 74% szuka urządzeń produkowanych lokalnie. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli chodzi o kwestie jakości i zaufania.

Dodatkowe naciski geopolityczne

Ostatnie wydarzenia rodzą również pytania o ciągłą zależność firm od Chin i ich długich szlaków dostaw. To Udział handlu w chińskiej gospodarce spadaktóre spadły z najwyższego poziomu 35% przed kryzysem finansowym do poniżej 20% obecnie.

Największym sprawdzianem może okazać się inwazja Rosji na Ukrainę. Konflikt już doprowadził do znacznego wzrostu cen ropy i gazu. Historycznie niskie ceny paliw były skorelowane z okresami wysokiego wzrostu gospodarczego. Niedawny wzrost cen surowców przyczynia się do nakręcania niebezpiecznej spirali inflacji.

Nawet jeśli wkrótce zapanuje pokój, pozyskiwanie surowców lub komponentów z Rosji i Ukrainy nie będzie możliwe w dającej się przewidzieć przyszłości.

drogi naprzód

W odpowiedzi na te wyzwania firmy szukają sposobów na wzmocnienie łańcuchów dostaw, aby mogły przetrwać przyszłe burze. Ostatecznie ostatnie kilka lat pokazało nam, że firmy potrafią być bardziej elastyczne i zdolne do adaptacji, niż oczekiwano.

budować inwentarz. Najszybszym i najłatwiejszym sposobem na zwiększenie odporności jest zwiększenie zapasów. Działa to jako bufor chroniący przed zakłóceniami – ale ma swoją cenę. ekonomiści zasugerowali, że niedawny wzrost kosztów utrzymania zapasów odpowiada 1% światowego produktu krajowego brutto (PKB). Obecnie wiele firm postrzega tę nagrodę jako wartościową, ale w dłuższej perspektywie pojawia się pytanie, czy strategia jest trwała.

READ  Blinken i Austin jadą do Kijowa, by spotkać się z Zełenskim

Regionalizacja łańcucha dostaw. Regionalizacja pozwala firmom postrzegać mapę dostaw jako zestaw połączonych, ale w dużej mierze niezależnych ekosystemów. To skłoniło firmy do pozyskiwania surowców, takich jak tekstylia, wyroby z drewna i metali, bliżej swoich klientów w krajach takich jak Indie, Meksyk, Polska i Wietnam. Wpływ regionalizacji wielu firm miał tak duży wpływ, że zwiększył PKB tych krajów.

Regionalizacja pomaga ograniczyć ryzyko zakłóceń dotykających jednocześnie wszystkie regiony. Oferuje również firmom możliwość potencjalnego ograniczenia emisji i poprawy ich wyników przy stosowaniu kryteriów zrównoważonego rozwoju programów środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego (ESG).

Nearshoringowe zaopatrzenie i produkcja. Przeniesienie produkcji i zaopatrzenia bliżej domu daje firmom większą kontrolę. Podobnie jak regionalizacja, potencjalnie zmniejsza ślad węglowy łańcuchów dostaw.

Istnieje wiele aktualnych przykładów nearshoringu. Na przykład amerykański producent zabawek ogłosił niedawno, że po latach produkcji większości swoich towarów w Azji zainwestuje 50 milionów dolarów w zakład produkcyjny w Ameryce Północnej. Podobnie w grudniu 2020 r. duży amerykański producent chipów komputerowych ogłosił plany zainwestowania setek milionów dolarów w krajowe zakłady produkcyjne.

Podejmuj najlepsze decyzje

Dyrektorzy operacyjni uznają, że przyszłe strategie zaopatrzenia muszą być bardziej elastyczne i odporne – ale przekształcanie łańcuchów dostaw może być złożonym i czasochłonnym zadaniem. Aby przyspieszyć ten proces, kierownictwo może użyć macierz decyzyjna pomóc przemyśleć te trudne decyzje.

Matryca pomaga zidentyfikować optymalną kombinację podejścia do zaopatrzenia i zarządzania zapasami dla sytuacji firmy. Koncentruje się na dwóch kluczowych wymiarach: złożoności produktu i wymaganiach klientów dotyczących terminowości dostaw. W ten sposób powstają cztery ćwiartki o charakterystycznych cechach. Dla każdego z nich ramy określają, które podejścia można najskuteczniej łączyć.

Nie wszystkie okoliczności uzasadniają taką inwestycję. Na przykład produkty o niskiej złożoności, w przypadku których terminowa dostawa jest mniej ważna, prawdopodobnie nie uzasadniają takich interwencji.

READ  Polska kupuje 288 wyrzutni artyleryjskich rakiet z Korei Południowej

strategia długoterminowa

Podczas gdy szybkość ma kluczowe znaczenie w opracowywaniu krótkoterminowych taktycznych odpowiedzi na wyzwania związane z łańcuchem dostaw, strategia ma nieuchronnie charakter długoterminowy. Organizacje muszą podjąć taktyczne kroki w celu zapewnienia zwiększonej odporności w fazie wdrażania. Jednak samo wdrożenie będzie prawdopodobnie składało się z kilku faz, zwłaszcza jeśli nowe podejście obejmuje zarówno produkcję nearshoringową, jak i lokalizację dostaw.

Ocena tych krótko- i długoterminowych możliwości nie jest łatwa. Ale firmy, które znajdą właściwą kombinację odpowiedzi, mogą zbudować łańcuch dostaw, który okaże się odporny na dłuższą metę.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *