Najważniejsze wiadomości
Strajk kobiet. Policja zablokowała marsz. „Pchnięty wicemarszałek”
Dostęp do Sejmu został zablokowany także od strony ulicy Matejki, gdzie gromadzili się protestujący. Część z nich zgromadziła się również w pobliżu placu Trzech Krzyży.
Po 18 uczestnikach protestu w środę udał się na Aleje Ujazdowskie i Plac Na Rozdrożu. Marsz został jednak zablokowany przez policjantów stojących po drugiej stronie ulicy od Alei Róż.
ZOBACZ: Sejm: poseł Braun zablokował podium, nie chciał założyć maski
Urzędnicy wezwali protestujących do rozproszenia się i zapamiętania ograniczeń wynikających z epidemii COVID-19. Demonstranci udali się na ulicę Chopina – Mokotowska, Krucza, za Schönheit.
Uczestnicy demonstracji od strony ul. Matejki od Sejmu, oddzieleni od policji i żandarmerii, początkowo szli Alejami Ujazdowskimi w kierunku pl. Na Rozdrożu, ale funkcjonariusze uniemożliwili im przejście.
Protestujący następnie skręcili na rondo de Gaulle’a, na którym się zatrzymali. Krzyczeli, w tym „Twój strach jest większy niż nasz” i zapalili pochodnie. Przeszła tam również druga grupa demonstrantów, którzy wcześniej zgromadzili się na Placu Trzech Krzyży w pobliżu pomnika Wincentego Witosa. Przejście wzdłuż Alej Jerozolimskich zostało na chwilę zamknięte.
Minęli przed siedzibą TVP
Marsz z ronda de Gaulle’a prowadził na Nowy Świat, skąd próbowano podjechać na Krakowskie Przedmieście. Samochody policyjne zaparkowały przy ulicy Świętokrzyskiej i blokowały przejście. Protestujący zawrócili i poszli ulicą Warecką do siedziby TVP.
Kilka tysięcy demonstrantów, którzy zgromadzili się przed TVP, wypełnia plac Powstańców Warszawy i okoliczne ulice. Są oddzielone od budynku policyjnym łańcuchem i barierkami. Krzyki „Kłamca”, „Wy…” czy „Rewolucja to kobieta” są głośne.
ZOBACZ: Pielęgniarki grożą protestem. Nie wykluczasz strajku generalnego
Uczestnicy demonstracji niosą transparenty z hasłami „piekło kobiet”, „urodzę lewicę” czy „aborcja jako prawo człowieka”. Niektórzy trzymają czerwono-białe flagi, a także flagi tęczowe Strike kobiet i Razem. Protestujący posługują się formułą „darmowego mikrofonu”, aby przemawiać z peronu na placu.
Inna grupa demonstrantów początkowo przebywała w pobliżu ronda de Gaulle’a. Tam jednak policja odblokowała ruch uliczny i demonstranci przenieśli się na Nowy Świat. Spacer z grupą w kierunku ul. Świętokrzyska została zablokowana przez policję na wysokości Ul. Ordynacka. Ta część demonstrantów dołączyła bocznymi uliczkami do zgromadzenia w siedzibie TVP.
Poseł KO poinformował na Twitterze, że policja złamała kartę członkowską posłanki KO Moniki Wielichowskiej.
Policja złamała legitymację posła @ MWielichowska! pic.twitter.com/FGVD5Ve1bB
– Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) 18 listopada 2020
Efekt policji.
Dowód osobisty zastępcy KO, @ MWielichowska pic.twitter.com/BWIDaKtPXc
– Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) 18 listopada 2020
Z kolei na lewym koncie na Twitterze pojawiło się nagranie zastępcy rzecznika Sejmu Włodzimierza Czarzastego, który nerwowo przemawiał do policji. Z nagrania wynika, że jeden z policjantów miał naciskać na lidera SLD.
– Gdzie jest facet, który mnie pchnął? Chcę spojrzeć mu w oczy, chcę, żeby mnie przeprosił. To takie niegrzeczne – mówi na nagraniu Zarzastie.
.@ Polska policja Użyła przemocy wobec marszałka @wlodekczarzasty‼ ️ pic.twitter.com/aVQUKjztnI
– Linki (@__Lewica) 18 listopada 2020
Protest przed Sejmem
– Takich barier w Sejmie nigdy nie było – powiedziała Agnieszka Czerederecka ze strajku kobiet podczas konferencji prasowej.
Organizatorzy nie ogłosili planu demonstracji w środę. Szczegóły należy przekazać uczestnikom za pośrednictwem aplikacji telegramowej. – Przygotowaliśmy różne zajęcia. Zbliż się jak najbliżej Sejmu – powiedziała Marta Lempart.
ZOBACZ: Przemysław Czarnek zostaje ukarany przez komisję etyczną. Chodzi o jego słowa o LGBT
Policja postawiła dodatkowy zestaw metalowych barier wokół Sejmu, a wielu policjantów, zarówno w mundurach, jak i po cywilnemu, będzie na miejscu od dziś rano. Ulica Wiejska była całkowicie zamknięta dla ruchu.
Ponad cztery tysiące osób zapowiedziało swój udział w proteście w mediach społecznościowych.
W środowym strajku kobiet przypomniano, że jest on przeciwny zmianom prawa do aborcji wynikającym z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i nie zgadza się z rozwiązaniami proponowanymi przez Prezydent Andrzej Duda Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Wideo: Protest przed Sejmem
Protesty kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Od 22 października w całym kraju trwają protesty przeciwko zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych w następstwie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tzw. Ustawa antyaborcyjna z 1993 r., Która dopuszcza aborcję w przypadku ciężkiej i nieodwracalnej niepełnosprawności płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, jest niezgodna z Konstytucją. Głównym inicjatorem protestów jest ogólnopolski strajk kobiet.
W ramach trwających protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego odbył się tzw. Marsz na Warszawę, w którym wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób. W ramach protestów protestujący z Sie blokowali ulice, maszerowali głównymi arteriami miast, organizowali imprezy i pokazy uliczne. Wśród protestów były między innymi: walki i niszczenie mienia, w tym pomników i kościołów.
jo / pog / Prz / polsatnews.pl
Kontynuuj czytanie
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.