Gospodarka
Stosunki Tajwan-Polska stoją przed wyzwaniami
-
Marcin Jerzewski
Relacje Tajwan-Polska są coraz lepsze. Odkąd Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, byliśmy świadkami bliskiej współpracy między Ministerstwem Spraw Zagranicznych (MOFA) a polskimi instytucjami w celu ułatwienia akcji humanitarnej dla dotkniętej wojną ludności ukraińskiej.
Ponadto niedawna inauguracja Międzyparlamentarnego Stowarzyszenia Przyjaźni Tajwan-Polska, kierowanego przez posła Demokratycznej Partii Postępowej (DPP) Lin Ching-yi (林靜儀), jest ważnym krokiem w kierunku dalszej instytucjonalizacji stosunków Tajpej-Warszawa.
W związku z tym te ostatnie pozytywne wydarzenia są okazją do zidentyfikowania przeszkód, które wciąż stoją na drodze stosunków dwustronnych i zbadania nowych dróg współpracy tajwańsko-polskiej.
Biorąc pod uwagę niepewny status geopolityczny Tajwanu, dyplomacja legislacyjna odgrywa kluczową rolę w umożliwianiu narodowi dywersyfikacji stosunków zewnętrznych i budowania silnych partnerstw z partnerami globalnymi. W porównaniu z dyplomacją wykonawczą dyplomacja legislacyjna charakteryzuje się większym stopniem elastyczności w docieraniu do różnych zainteresowanych stron, a także komunikowaniu się z mniejszą liczbą ograniczeń i w bardziej wrażliwych kwestiach.
Bliska współpraca Tajwanu z Polską, wspierana przez stowarzyszenia parlamentarne, przyniosła konkretne rezultaty.
Szczególnie godnym uwagi przykładem jest rok 2017, kiedy to Biuro Gospodarczo-Kulturalne Tajpej w Warszawie przekazało sprzęt medyczny Centralnemu Szpitalowi Klinicznemu w Łodzi na zlecenie ówczesnego Przewodniczącego Polsko-Tajwańskiej Grupy Parlamentarnej.
Podczas gdy polsko-tajwańska grupa parlamentarna uformowała się w obecnym kształcie w lutym 2020 r., zaledwie trzy miesiące po rozpoczęciu obecnej kadencji w polskim parlamencie, 10. juan ustawodawczy nie miał ugruntowanej struktury, aby współpracować z jej odpowiednikami w Warszawie.
Brak parlamentarnej grupy przyjaźni dla powiązań z Polską był szczególnie zauważalny, biorąc pod uwagę, że wśród rozszerzających się więzi między Tajwanem a krajami europejskimi, obecny Yuan ustawodawczy zawarł kilka takich sojuszy z krajami, w tym z państwami bałtyckimi Czechami, Węgrami i Słowenią.
Lin, która zasiada w Legislacyjnej Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony Narodowej Yuan, a wcześniej kierowała departamentem spraw międzynarodowych DPP, mogłaby wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę, aby doradzać polskim parlamentarzystom w czasach coraz większego zbiegu gospodarek Tajwanu i Polski oraz produktywnej integracji bezpieczeństwa zainteresowania.
Jednocześnie, w przeciwieństwie do wielu krajów Europy Środkowo-Wschodniej, Polska realizuje strategię podwójnego zaangażowania, aby jednocześnie pogłębiać więzi z Tajwanem i Chinami.
Na początku pandemii COVID-19 Tajwan podarował Polsce bardzo potrzebne maski medyczne, a Polska odwzajemniła się przekazując ponad 400 000 dawek szczepionek COVID-19, co czyni ją trzecim co do wielkości dawcą na Tajwanie po USA i Japonii.
Poza dyplomacją medyczną na Tajwanie nastąpiła także dalsza instytucjonalizacja stosunków z Polską, gdy w lutym ubiegłego roku Polska jako pierwszy kraj w Europie podpisała dwustronną umowę o współpracy prawnej w sprawach karnych.
Ponadto zawodowy dyplomata Cyryl Kozaczewski został w grudniu de facto ambasadorem Polski na Tajwanie. Doświadczony dyplomata Kozaczewski był wcześniej ambasadorem RP w Tokio, a także reprezentował NATO w Japonii jako oficjalny punkt kontaktowy. Jego staż pracy i doświadczenie w studiach nad bezpieczeństwem nie mają sobie równych; poprzedni polscy wysłannicy na Tajwan pochodzili na ogół ze środowisk kulturowych i ekonomicznych.
Ostatnio Polska współpracowała z władzami Tajwanu, gdy Tajpej próbował pomóc ofiarom rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kiedy europejski kraj przyjął ponad 2,5 miliona Ukraińców uciekających przed wojną, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wypłaciło Polsce ponad 10 milionów dolarów ze specjalnego konta fundraisingowego wspieranej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Fundacji Pomocy Katastrofom.
Jednocześnie Warszawa wkroczyła na ścieżkę zbliżenia z Pekinem. Tę okoliczność można przypisać brakowi spójnej strategii wobec Chin w prawicowo-populistycznej partii rządzącej „Prawo i Sprawiedliwość”.
Z jednej strony niektórzy z wyższych rangą członków partii, z których część była aktywnymi działaczami Demokratów w okresie autorytarnym, przewodzi dyskusjom o rozszerzeniu zaangażowania z Tajwanem.
Wśród nich jest była minister spraw zagranicznych Polski Anna Fotyga, posłanka do Parlamentu Europejskiego (MEP). Fotyga, która kierowała delegacją eurodeputowanych na Tajwan w 2017 r. jako ówczesna szefowa Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony Parlamentu Europejskiego, od dawna angażuje się w promowanie zacieśniania więzi między Europą a Tajwanem. W ubiegłym roku z entuzjazmem przyjęła również przyjęcie pierwszego w historii samodzielnego sprawozdania Parlamentu Europejskiego w sprawie stosunków z Tajwanem.
„UE odniesie korzyści w wielu obszarach z poprawy stosunków z żywą demokracją na Tajwanie” – powiedziała.
Z drugiej strony w Prawie i Sprawiedliwości są też politycy wysokiego szczebla, którzy nadal angażują się i otwarcie chwalą politykę Chińskiej Partii Komunistycznej (KPCh).
Podczas przyjęcia zorganizowanego przez Ambasadę Chin w Warszawie z okazji 100-lecia KPCh przemówienia wygłosił poseł Marek Suski, lider polsko-chińskiej frakcji parlamentarnej oraz wiceprzewodniczący frakcji, polski senator Grzegorz Czelej, dla pogłębienia współpracy między Polską a Chinami w ramach inicjatywy 16+1 i nakreślił paralele między Porozumieniem Polskim, sztandarowym programem gospodarczym Prawa i Sprawiedliwości, a XIV Planem Pięcioletnim Chin.
Prezydent Polski Andrzej Duda jest także jednym z najbardziej prochińskich polityków w kraju. (Duda formalnie zrezygnował z członkostwa w PiS po wygraniu wyborów prezydenckich w 2015 roku i jest formalnie niezależny, ale pozostaje blisko establishmentu partyjnego).
Jako jedyny wśród innych przywódców UE, Duda udał się do Pekinu podczas tegorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Podczas gdy wielu światowych przywódców zbojkotowało to wydarzenie i zwracało uwagę na łamanie praw człowieka przez rząd chiński, prezydent Polski spotkał się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem (習近平), aby opowiedzieć się za pogłębieniem relacji gospodarczych między Warszawą a Pekinem.
Polski sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera powiedział: „Ci, którzy prowadzą interesy z Chinami, mogą czuć się bezpiecznie w nadchodzących latach. Prezydent przemawiał w imieniu [the Polish] Biznes.”
Pomimo pozytywnej dynamiki w stosunkach Tajwan-Polska, postrzegany brak jasno określonej polityki integracji Chin i Tajwanu z partią rządzącą w Polsce utrudnia Warszawie i Tajpej pełne wykorzystanie potencjału ich relacji.
Interesy rozwojowe Tajwanu i Polski są zbieżne w kilku kluczowych obszarach, w tym inteligentnych miastach i pojazdach autonomicznych. Obie strony nadal borykają się z podobnymi wyzwaniami wynikającymi z nietradycyjnych zagrożeń bezpieczeństwa, takich jak cyberprzestępczość.
Dlatego też, w celu dalszego pogłębienia pragmatycznej współpracy, dobrze byłoby, gdyby Polska dołączyła do szeregów innych krajów europejskich, takich jak Słowacja i Czechy, i zaangażowała się we wzajemne budowanie potencjału w ramach Globalnych Ram Współpracy i Szkoleń oraz innych kanałów obejmujących udział z Tajwanu.
Wśród interesariuszy w Warszawie pogłębienie zrozumienia, dlaczego sprawa Tajwanu mogłoby służyć jako kluczowy środek do wzmocnienia wymiany mającej na celu wywarcie namacalnego wpływu. Pozytywnie do tego celu przyczynia się powołanie Międzyparlamentarnego Stowarzyszenia Przyjaźni Tajwańsko-Polska.
Bardziej wyważone i regularne interakcje między parlamentarzystami z Tajwanu i Polski mają potencjał do łagodzenia ewentualnych skutków deficytu informacyjnego, który nadal zaciemnia politykę Warszawy wobec Tajwanu.
Marcin Jerzewski jest analitykiem w European Values Center for Security Policy, Taipei Office oraz Research Fellow w Taiwan NextGen Foundation.
Komentarze są moderowane. Zachowaj komentarze dotyczące artykułu. Komentarze zawierające obraźliwy i nieprzyzwoity język, wszelkiego rodzaju ataki osobiste lub reklamy zostaną usunięte, a użytkownik zostanie zablokowany. Ostateczna decyzja należy do uznania Taipei Times.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”