Connect with us

Świat

Stany Zjednoczone identyfikują dwóch żołnierzy Navy SEALs zaginionych w nalocie u wybrzeży Somalii

Published

on

Stany Zjednoczone identyfikują dwóch żołnierzy Navy SEALs zaginionych w nalocie u wybrzeży Somalii

W poniedziałek Departament Obrony zidentyfikował dwóch żołnierzy Navy SEALs, którzy zaginęli na morzu i zginęli w tym miesiącu w nocnym ataku komandosów na mały statek przewożący elementy broni płynące do Jemenu.

Aktywni i weterani SEALs powiedzieli, że wygląda na to, że mężczyźni zatonęli szybko, zanim udało się ich uratować, a okoliczności ich śmierci rodzą pytania dotyczące planowania i przeprowadzenia nalotu. Oficjalne śledztwo wciąż się toczy.

Operator specjalny pierwszej klasy Christopher J. Chambers, lat 37, i operator specjalny drugiej klasy Nathan Gage Ingram, lat 27, zginęli 11 stycznia, kiedy komandosi SEAL w dwóch łodziach motorowych typu stealth, w cieniu helikopterów i dronów, zaatakowali dau, rodzaj małej łodzi. Wszedł na pokład drewnianego statku towarowego na Morzu Arabskim u wybrzeży Somalii.

Według urzędników obrony poinformowanych o zdarzeniu, gdy dwaj mężczyźni próbowali wspiąć się po drabinie linowej na wzburzonym morzu, jeden wpadł do morza, a drugi wskoczył do wody, próbując ratować. Obaj SEAL-owie szybko zginęli w falach.

Wspólne poszukiwania sił morskich Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii i Japonii przeszukały ponad 21 000 mil kwadratowych oceanu przez ponad tydzień w poszukiwaniu zaginionych żołnierzy SEAL. Ministerstwo Obrony podało w niedzielę, że uznano mężczyzn za zmarłych.

Zostali przydzieleni do SEAL Team 3 z siedzibą w Coronado w Kalifornii.

„Składamy kondolencje rodzinom, przyjaciołom i członkom drużyny Chrisa i Gage’a w tym niezwykle trudnym czasie” – powiedział w poniedziałkowym oświadczeniu kapitan Blake L. Chaney, dowódca 1. Grupy Naval Special Warfare. „Byli wyjątkowymi wojownikami, cenionymi członkami drużyny i bliskimi przyjaciółmi wielu członków społeczności Naval Special Warfare”.

Misja abordażowa doprowadziła do zajęcia wyprodukowanych w Iranie komponentów rakiet balistycznych i manewrujących, które według Ministerstwa Obrony były przeznaczone dla bojowników Houthi w Jemenie. Według oświadczenia Centralnego Dowództwa Pentagonu 14 członków załogi dhow zostało zabranych na pokład statku marynarki wojennej, a dhow został zatopiony.

READ  Pentagon blokuje wymianę dowodów na możliwe rosyjskie zbrodnie wojenne z sądem w Hadze

To był pierwszy raz, kiedy siły amerykańskie przejęły irańską broń wysłaną bojownikom Houthi, odkąd w listopadzie rozpoczęli oni ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym.

Według danych Marynarki Wojennej pochodzący z Teksasu operator specjalny Ingram otrzymał służbę w charakterze żołnierza SEAL w 2021 r. i według danych Marynarki Wojennej odbywał swoją pierwszą służbę. Special Operator Chambers z Maryland, odkąd w 2013 r. został oddziałem SEAL, był wielokrotnie zaangażowany w działania w walce z bojownikami Państwa Islamskiego.

Nie udało nam się skontaktować z ich rodzinami, aby uzyskać komentarz.

Wiadomość, którą oficer SEAL wysłał do żołnierzy SEAL w czynnej służbie dzień po zaginięciu obu mężczyzn i uzyskana przez „The New York Times”, głosi, że młodszy SEAL spadł z drabiny, a jego bardziej doświadczony kolega z plutonu ruszył za nim. W komunikacie napisano, że trzeci SEAL również upadł podczas wchodzenia na pokład i uderzył w łódź motorową SEALs, zanim wpłynął do wody. Tego SEAL-a udało się szybko uratować, ale pozostałe dwa zaginęły.

Według Erica Deminga, emerytowanego starszego szefa SEAL, który przeprowadził podobne misje, szczegóły wypadku zdezorientowały wielu obecnych i byłych żołnierzy SEAL.

Marynarka wojenna używała do tego celu niszczycieli powtarzający się przechwycić W ostatnich latach statki przewożące broń płynące do Jemenu przepływały bez żadnych incydentów. Dlaczego, zapytał pan Deming, dowódca grupy zadaniowej SEAL zdecydował się wejść nocą na pokład wolno poruszającego się dhow na niebezpiecznym morzu, zamiast czekać na lepsze warunki?

Powiedział, że noszenie przez żołnierzy SEAL podczas misji abordażowych standardu to urządzenia unoszące się na wodzie i latarnie śledzące. Jeżeli przestrzegano tych środków bezpieczeństwa, a łodzie motorowe i helikoptery marynarki wojennej znajdowały się w pobliżu, pan Deming zapytał, jak mogło dojść do utraty dwóch żołnierzy SEAL?

READ  Duża pływająca restauracja w Hongkongu tonie w morzu

„Dla wielu z nas nie ma to sensu” – stwierdził. „Coś innego musiało pójść nie tak”.

Pan Deming, a także kilku żołnierzy SEAL w czynnej służbie, którzy przedstawili swoje poglądy na temat nalotu, ale odmówili bezpośredniego cytowania, zasugerowali, że obaj mężczyźni mogli mieć przy sobie tak dużo sprzętu, że byli w stanie szybko się poruszać pomimo noszenia urządzeń unoszących się na wodzie. .

SEALs stwierdzili, że standardowe procedury operacyjne wymagają użycia łodzi motorowych Marynarki Wojennej do ratowania SEALs w wodzie; Zastanawiali się, dlaczego jeden po drugim SEAL-e skakali z drabinki do pływania.

Organizacja Navy Special Warfare, w skład której wchodzą żołnierze SEAL, odmówiła komentarza, twierdząc, że dochodzenie w sprawie incydentu jest nadal w toku.

„Szczegóły zdarzenia są szczegółowo wyjaśniane” – powiedział rzecznik. „Do tego czasu niewłaściwe byłoby spekulowanie na temat szczegółów zdarzenia i przyjmowanie założeń na temat przyczyn zniknięcia naszych marynarzy”.

Erica Schmitta przyczynił się do zgłoszenia. Susan Beachy przyczynił się do badań.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *