Gospodarka
Stany w całym kraju zmagają się z rasistowskim językiem w umowach dotyczących nieruchomości • Missouri Independent
Lisa Boccetti jest zbulwersowana restrykcyjnym umową zawartą w akcie własności jej domu na ranczu z lat 50. XX wieku w Raleigh w Karolinie Północnej: stwierdza on, że grunty nie mogą być sprzedawane ani zajmowane przez osoby czarnoskóre.
Nieruchomość „nie będzie sprzedawana Murzynom ani osobom krwi murzyńskiej, a w lokalu nie będą zamieszkiwali Murzyni ani osoby krwi murzyńskiej, z wyjątkiem służby domowej i ich rodzin zatrudnionych przez mieszkańców lokalu” – czytamy w oryginale certyfikatu .
Ona i jej mąż Bob Williams chcieliby usunąć obraźliwy język, który od ponad pół wieku nie jest prawnie wiążący, ale w Karolinie Północnej nie ma takiej procedury. W 2021 roku dwóch senatorów stanowych złożyło wniosek o umożliwienie właścicielom domów unieważnienia takich umów, ale projekt ustawy został przesłany do komisji i odrzucony.
„To denerwujące, ponieważ jeśli w twoim stanie nie istnieje procedura prawna umożliwiająca unieważnienie lub unieważnienie umowy, nie możesz nic zrobić, aby ją unieważnić” – powiedział Boccetti.
W ostatnich latach kilkanaście stanów przyjęło ustawy uchylające historyczne, rasistowskie postanowienia zawarte w aktach własności, które zabraniały sprzedaży tych domów czarnym mieszkańcom lub, w zależności od społeczności, imigrantom z niektórych krajów, takich jak Polska czy Irlandia. lub do Żydów lub Amerykanów pochodzenia azjatyckiego.
W niektórych stanach nowe przepisy pozwalają obecnie na całkowite usunięcie języka historycznego.
W 2022 roku gubernator stanu Missouri Mike Parson podpisał ustawę wymagającą wyeliminowania przestarzałych ograniczeń mieszkaniowych ze względu na rasę, pochodzenie narodowe lub religię ze wszystkich nowo zarejestrowanych aktów prawnych. Prawo wymaga, aby osoba przygotowująca lub składająca akt nagrania – zazwyczaj jest to firma tytułowa – usunęła język przed wysłaniem go do rejestratora. Jeżeli język nie zostanie usunięty, biuro aktów prawnych może odmówić przyjęcia aktu i zwrócić go spółce tytułowej w celu wprowadzenia zmian.
Ustawodawcy zachwalali nowe przepisy, przyjęte przy wsparciu obu partii, jako formalną naganę wobec segregacjonistycznej polityki mieszkaniowej i symboliczne zakończenie ciemnego rozdziału w historii Ameryki. W 1948 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał te porozumienia za niezgodne z konstytucją; Zakazała ich federalna ustawa Fair Housing Act z 1968 roku.
Klauzule traktatowe uniemożliwiające osobom niebędącym rasy białej kupowanie lub zajmowanie ziemi były narzędziem wymuszającym segregację rasową w społecznościach amerykańskich w całym kraju na początku do połowy XX wieku, prowadziły do dyskryminacji ze strony banków i, jak zauważają badacze, nadal wywierają wpływ.
„Ciągle podkreślam, że wysiłki na rzecz wypełnienia sformułowań tych porozumień muszą stanowić początek rozmowy, a nie koniec rozmowy” – powiedział Michael Corey, badacz w ramach projektu Mapping Prejudice Project na Uniwersytecie w Minnesocie, poświęconego przyczynom rasizmu segregacja w Minneapolis i St. Paul.
„Nie możemy wymazać historii, ponieważ sprawia, że biali ludzie czują się niekomfortowo” – powiedział Corey w wywiadzie. „Musimy zrozumieć, w jaki sposób ta historia postawiła mniejszości w niekorzystnej sytuacji w dostępie do tworzenia bogactwa”.
Historycy i badacze chwalą prawo federalne stanu za patrzenie zarówno w przyszłość, jak i przeszłość: Jednostka miary stanu Waszyngton nie tylko uznaje szkodliwe skutki dotychczasowej dyskryminacji na rynku nieruchomości, ale także stara się je przynajmniej częściowo zaradzić.
Ustawa, podpisana przez demokratycznego gubernatora Jaya Inslee w maju, nakłada opłatę w wysokości 100 dolarów od wszystkich transakcji na rynku nieruchomości w celu zasilenia tzw. rachunku własności domu w ramach umowy.
Konto to można wykorzystać do uzyskania pożyczek z tytułu zaliczki i kosztów zamknięcia dla niektórych osób kupujących dom po raz pierwszy, którym wcześniej zabroniono zakupu nieruchomości lub którzy mieliby taki zakaz 11 kwietnia 1968kiedy weszła w życie ustawa o godziwym mieszkalnictwie.
Kwalifikują się również potomkowie osób, które zostały lub mogłyby zostać skrzywdzone przez sojusze. Jednakże wszyscy beneficjenci muszą mieć dochód wynoszący 100% lub mniej średniego dochodu obszaru. Według jednego z prawodawców opłata ma wzrosnąć od 75 do 100 milionów dolarów rocznie analiza.
Waszyngton musi jeszcze określić, jaką kwotę pomocy otrzymają kwalifikujący się nabywcy domów i na jakich warunkach, ale oczekuje się, że nowy fundusz zacznie wypłacać pieniądze w lipcu przyszłego roku.
Po przyjęciu ustawy przez Izbę Reprezentantów popieracie Państwo posłankę Jamilę Taylor Opisałem to jako „skoncentrowane i przemyślane” podejście, które pomaga „naprawić zło z przeszłości”.
„Celowe i szkodliwe bariery uniemożliwiające czarnoskórym posiadanie domów wpływają na międzypokoleniowy dobrobyt i bezpieczeństwo mieszkaniowe” – stwierdziła Taylor, Demokratka, w oświadczeniu na swojej stronie legislacyjnej. „Ponieważ ta dyskryminacja rasowa była ukierunkowana, rozwiązanie również musi być ukierunkowane”.
Wskaźnik posiadania domów wśród ludności czarnej, latynoskiej, azjatyckiej i rdzennej w stanie Waszyngton wynosi 49%, czyli o 19 punktów procentowych mniej niż w przypadku białych gospodarstw domowych niebędących Latynosami raport stanowy opublikowany w zeszłym roku. Z raportu wynika, że tylko 31% czarnych gospodarstw domowych posiada dom.
„Historia nauczyła nas, że potrzeba było pokoleń systemowych, rasistowskich i dyskryminujących polityk i praktyk, aby dotrzeć tu, gdzie jesteśmy dzisiaj” – czytamy w raporcie.
Wspomina się w nim o restrykcyjnych umowach, ale także o przekreślaniu lub odmowie udzielania pożyczek osobom mieszkającym w dzielnicach biednych lub mniejszościowych. Obwinia także tzw. blockbusting, w ramach którego spekulanci na rynku nieruchomości wykorzystali strach białych, sprowadzając do sąsiedztwa czarną rodzinę, przekonując uciekających białych właścicieli domów do sprzedaży po cenach niższych od rynkowych, a następnie sprzedając te domy nowym po wysokich cenach czarnym rodzinom. odsprzedane.
Otrzymuj poranne nagłówki w swojej skrzynce odbiorczej
Co najmniej jeden Republikanin zabrał głos podczas debaty nad ustawą stanu Waszyngton argumentował że opłata transakcyjna w wysokości 100 dolarów zaszkodzi osobom kupującym dom po raz pierwszy i osobom o niższych dochodach, które ustawodawstwo miało wspierać.
Jednak James Gregory, profesor historii na Uniwersytecie Waszyngtońskim, powiedział, że płacenie odszkodowań jest „centralną częścią tego, jak wyglądałoby modelowe prawodawstwo, gdyby państwa rzeczywiście dążyły do naprawienia szkód wynikających z tych umów”.
„Te porozumienia nie tylko doprowadziły do segregacji rasowej, ale także ograniczyły możliwości posiadania domów przez pokolenia ludzi” – powiedział Gregory. „Jeśli chcesz naprawić te szkody, musisz podjąć działania, aby ponownie otworzyć możliwości, które nigdy nie były dostępne”.
Richard Rothstein, którego książka z 2017 r. „Kolor prawa: zapomniana historia o tym, jak nasz rząd segregował Amerykę„udokumentował, jak polityka federalna, stanowa i lokalna wyraźnie stworzyła dzielnice jednorodne rasowo, powiedział Stateline, że samo uchylenie porozumień rasowych nie wyeliminuje obecnych dysproporcji mieszkaniowych. Opisał porozumienia jako „najmniej ważne ze środków, które wpływają na bariery systemowe w mieszkalnictwie, szczególnie po utracie mocy wykonawczej”.
Jednak Rothstein, pracownik lewicowego Instytutu Polityki Gospodarczej, pochwalił waszyngtońską ustawę jako „uzasadniony środek mający na celu naprawienie szkód spowodowanych tymi porozumieniami”.
Jednak prawo waszyngtońskie stanowi wyjątek.
W Nevadzie to uchwalić prawo Senator Dallas Harris, która na początku tego roku wyrzekła się sojuszy rasowych, stwierdziła, że wolałaby naśladować podejście stanu Waszyngton. Harris stwierdziła, że porozumienia „stworzyły systematyczne bariery utrudniające posiadanie domów i kapitał własny” w jej stanie i chociaż wiedziała o ich istnieniu, zanim zaczęła przedstawiać swoją ustawę, nie zdawała sobie sprawy, jak szeroko są one wykorzystywane.
Harris powiedział jednak, że projekt ustawy podobny do tego, który przyjęto w Waszyngtonie, nie miałby zastosowania w Nevadzie, która ma republikańskiego gubernatora.
„Ważne było dla mnie znalezienie sposobu na używanie bolesnego i bolesnego języka bez prób naprawiania szkód wyrządzonych przez te umowy” – powiedziała Stateline. Powiedziała, że prawo takie jak prawo Waszyngtonu jest „ostatecznym celem”.
„Podjęcie działań i zapewnienie faktycznego zadośćuczynienia za wyrządzoną szkodę to dobra polityka” – stwierdziła. „Ale w niektórych stanach osiągnięcie tego może być trudne, zarówno pod względem finansowym, jak i politycznym”.
Według danych spisowych w rejonie Raleigh, gdzie mieszkają Lisa Boccetti i Bob Williams, prawie 74% białych mieszkańców ma domy, podczas gdy mniej niż 46% mieszkańców rasy czarnej i około 47% mieszkańców Latynosów posiada domy.
Boccetti i Williams, biali, zgłaszają się na ochotnika do poprowadzenia projektu polegającego na przeczesywaniu rejestrów nieruchomości i katalogowaniu przymierzy rasowych w celu stworzenia bazy danych z możliwością przeszukiwania dla rejestru aktów prawnych hrabstwa Wake, w którym znajduje się Raleigh.
Tammy Brunner, demokratka i dyrektor rejestru aktów prawnych, powiedziała Stateline, że projekt może pomóc w wyjaśnieniu, w jaki sposób powstawały dzisiejsze dzielnice.
„Głęboko wierzymy, że kiedy usuniemy wszystkie restrykcyjne porozumienia, stworzymy mapę czerwonych linii w hrabstwie i zobaczymy społeczności o niedostatecznym wsparciu, które powstały na mocy tych porozumień” – powiedziała.
Boccetti ma nadzieję, że wysiłki te pomogą ulepszyć ustawodawstwo federalne w legislaturze kontrolowanej przez Partię Republikańską.
Odkrycie w jej czynie restrykcyjnego przymierza i walka o jego uchylenie „było pouczającym doświadczeniem” – stwierdziła.
„Dzięki temu mogliśmy poznać sposób, w jaki ukształtowała się nasza dzielnica, taką, jaka jest” – stwierdziła. „Musimy sobie z tym poradzić, nawet jeśli będzie to dla nas niewygodne”.
Granica państwowa jest częścią States Newsroom, sieci informacyjnej non-profit wspieranej przez dotacje i koalicję darczyńców jako publiczna organizacja charytatywna 501c(3). Stateline zachowuje niezależność redakcyjną. W razie pytań prosimy o kontakt z redaktorem Scottem S. Greenbergerem: [email protected]. Śledź Stateline dalej Facebook I Świergot.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”