Świat
Śmiertelny atak dronów na tankowce eskaluje napięcia między Iranem a Izraelem
Podczas gdy Izrael i USA obarczają Iran odpowiedzialnym za atak, irańskie media państwowe podały, że incydent był odwetem za nalot na lotnisko wojskowe w Syrii, który oskarżył Izrael o bycie za nim.
Reżim syryjski jest wspierany przez wojska irańskie. Żaden irański urzędnik nie skomentował ataku, a CNN poprosiło irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych o komentarz.
Statek płynął bez ładunku z Dar es Salaam w Tanzanii do Fujariah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, poinformowała administracja statku.
Według strony internetowej śledzenia ruchu morskiego, podobno pływa pod banderą Liberii. Statek jest japońskim własnością i jest zarządzany przez Zodiac Maritime, międzynarodową firmę zarządzającą z siedzibą w Londynie, kierowaną przez izraelskiego armatora Eyala Ofera.
Zodiac potwierdził również w piątek, że tankowiec był sam i przemieszczał się w bezpieczne miejsce z eskortą marynarki wojennej USA. Urzędnicy amerykańscy nie powiedzieli, do którego portu popłynie statek.
Funkcjonariusz ochrony świadomy wstępnego dochodzenia powiedział, że załoga zgłosiła słyszenie dźwięków dronów, a następnie eksplozji i erupcji w wodzie. Następnie łódź zamilkła przez radio.
Dodali, że kierowca łodzi i oddział ochrony pozostali na mostku, aby sterować statkiem i zostali trafieni podczas ataku. Oficer powiedział, że zmarły Brytyjczyk był członkiem ochrony.
Przedstawiciel obrony USA, zaznajomiony ze szczegółami incydentu, powiedział w piątek, że tankowiec został zaatakowany przez uzbrojony dron, który prawdopodobnie był obsługiwany przez Iran.
Inny urzędnik powiedział, że Stany Zjednoczone odpowiedziały „na wezwanie pomocy w związku z atakiem UAV” i że statek jest eskortowany do portu przez lotniskowiec USS Ronald Reagan i niszczyciel USS Mitscher.
Załoga tankowca poinformowała, że dron eksplodował w jego nadbudówce w czwartek, powiedział pierwszy urzędnik USA. Zgłosili również nieudaną próbę ataku drona wcześniej tego dnia, ale powiedzieli, że dron wpadł do wody.
Wojsko USA od dawna ustaliło, że Iran ma drony, które lecą w cele i eksplodują przy uderzeniu.
Oficjalne źródło z Omanu Maritime Security Center poinformowało w piątek Oman News Agency, że incydent miał miejsce poza wodami Omanu.
Oman wysłał odrzutowce i statek morski na miejsce ataku, a omańscy urzędnicy powiedzieli, że statek i jego załoga powiedzieli im, że będą płynąć dalej bez pomocy, podała agencja.
Głęboka troska
Minister spraw zagranicznych Izraela Yair Lapid powiedział, że po incydencie świat musi stawić czoła Iranowi.
„Iran to nie tylko problem izraelski, to eksporter terroru, zniszczenia i niestabilności, które niszczą cały świat. Nigdy nie wolno nam milczeć w obliczu irańskiego terroryzmu, który wpływa również na wolność nawigacji” – powiedział Lapid w oświadczeniu na Twitterze.
Lapid dodał, że powiedział swojemu brytyjskiemu odpowiednikowi Dominicowi Raabowi, że atak na statek wymaga zdecydowanej reakcji.
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Narodów stwierdziło w oświadczeniu na Twitterze, że jest „głęboko zaniepokojone” incydentem u wybrzeży Omanu.
„Nasze myśli kierują się w stronę krewnych obywateli brytyjskich i rumuńskich, którzy zginęli w tym incydencie” – czytamy w oświadczeniu. „Statki muszą mieć możliwość swobodnego poruszania się zgodnie z prawem międzynarodowym” – dodała.
Ambrey, firma zajmująca się ochroną morską, która zatrudniała brytyjskiego członka załogi zabitego w ataku, również powiedziała w oświadczeniu, że „obecnie ściśle współpracuje z naszym klientem i odpowiednimi władzami, zapewniając jednocześnie wszelkie możliwe wsparcie najbliższym krewnym ofiary.
„W tym niesamowicie smutnym czasie nasze myśli są z rodzinami i przyjaciółmi zaangażowanych osób”.
Andrew Carey i Amir Tal z CNN przyczynili się do powstania tego raportu.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”