Zabawa
„Slumberland” chce oczarować, ale się gubi
Cotygodniowy komiks z początku XX wieku, stworzony przez Winsora McCaya, opowiadający o świecie snów i przygodach Małego Nemo, stanowi luźną inspirację dla najnowszej, wysokobudżetowej ekstrawagancji Netflix. „Kraina snu”.
To przebojowa fantastyka dla dzieci w kolorowym, przesadnym stylu Alicji w Krainie Czarów, z udziałem rogatego Jasona Momoa, który łączy Jacka Sparrowa i Sok z żuka podczas przygody z łagodną 11-latką, a także Kyle Chandler nosi brodę i sweter w stylu rybaka, który pasuje do wyglądu Chrisa Evansa z „Knives Out”. Jest poważny i pomysłowy, i wydaje się, że mieli ogromny budżet na efekty wizualne. Dlaczego więc Slumberland nie jest zabawniejszy?
Tak, to jest historia, która w ostatecznym rozrachunku dotyczy żałoby — noszący sweter Chandler, zarządzający latarnią morską, opowiadający historię samotny ojciec Nemo Marlowa Barkleya wcześnie gubi się na morzu, a my spędzamy resztę filmu podążając za nią, próbując znaleźć sposób na ponowne zjednoczenie się z nim. Ale „Slumberland” to także poszukiwanie skarbów przez sny, w których nawiedzają ich koszmary i senni gliniarze, a Momoa’s Flip, banita w lśniącym żakardowym garniturze, który zapomniał, kto jest w prawdziwym świecie, opisuje siebie jako „niepokojącą hybrydę ojca . ” – Figura i stłumiona męskość.
Slumberland to dzieło Francisa Lawrence’a, reżysera trzech ostatnich filmów Igrzysk Śmierci, pracującego na podstawie historii napisanej przez Michaela Handelmana i Davida Guiona („Noc w muzeum: Sekret grobowca”). To zespół z sporym doświadczeniem w tworzeniu dużych, błyszczących, zabawnych ekstrawagancji dla zestawu dla nastolatków. Więc trochę drapie się po głowie, że „Slumberland” nie potrafi wzbudzić podziwu.
Po utracie ojca, Nemo zostaje oddana pod opiekę swojego brata Phillipa (Chris O’Dowd, który daje z siebie wszystko) który wyrywa ją z jej pocztówkowego świata w latarni morskiej i zabiera do dużego miasta, w którym mieszka w eleganckim wieżowcu, który wygląda, jakby wyszedł z salonu. Najwyraźniej zarobił dużo pieniędzy, sprzedając klamki do drzwi, co oczywiście w pewnym momencie zostanie wykorzystane w historii.
Tam, gdy Nemo zasypia, zostaje przetransportowany do Slumberland, spotyka Flip, którą rozpoznaje z bajek swojego ojca na dobranoc, i spiskują, aby znaleźć magiczny koralik, który spełni ich życzenia. Aby to zrobić, muszą śnić w podświadomości innych ludzi, na wypadek gdybyś zastanawiał się, gdzie było ukłon w stronę „Incepcji”.
Ale marzyciele tutaj są po prostu budowniczymi świata, a ich sny są dziwną miksturą olśniewających i pozbawionych inspiracji, jak kobieta tańcząca salsę z tancerzami motyli w sali balowej motyli. Czy to było tylko zdjęcie, które uznali za fajne? Ponieważ ani ona, ani motyle nie mają nic więcej do roboty niż tylko przechodzenie przez pokój, próbując uniknąć agenta Dream Cop Greena (Weruche Opia). W ten sposób duże, efektowne scenografie „Slumberland” bardziej przypominają losowe światy rzeczywistości wirtualnej, które nie całkiem dojrzały, niż prawdziwy ludzki sen. Przynajmniej mogliby mieć więcej elementu pokoju ucieczki Ready Player One, aby dodać emocji i stawek.
„Slumberland” nie jest strasznym filmem i może równie dobrze poruszyć twoją wyobraźnię lub pociągnąć za serce (chociaż słodkie dzieci płaczące nad martwymi rodzicami wiszą tak nisko, jak to tylko możliwe). Ale mogło być o wiele więcej, gdyby nie ugrzęzło tak we własnym zbędnym błysku, który po prostu staje się nudny.
„Slumberland”, premiera Netflix, która jest teraz dostępna w wybranych kinach i przesyłana strumieniowo w piątek, została oceniona przez Motion Picture Association jako PG za „niebezpieczeństwo, akcję, język, niektóre elementy tematyczne i sugestywne odniesienia”. Czas trwania: 120 minut. Dwie gwiazdki na cztery.
___
Definicja MPA PG: Zalecana opieka rodzicielska.
___
Śledź scenarzystkę filmową AP Lindsey Bahr na Twitterze: www.twitter.com/ldbahr.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.