Connect with us

technologia

Skandal korupcyjny na Ukrainie kosztuje najwyższych urzędników utratę pracy

Published

on

Skandal korupcyjny na Ukrainie kosztuje najwyższych urzędników utratę pracy

Kijów, Ukraina — Kilku wyższych urzędników ukraińskiego rządu straciło pracę, gdy prezydent Wołodymyr Zełenski próbował we wtorek powstrzymać narastający skandal korupcyjny podczas trwającej prawie 11 miesięcy rosyjskiej inwazji.

Restrukturyzacja na najwyższym szczeblu nastąpiła, gdy Polska formalnie poprosiła Niemcy o zgodę na przeniesienie tam skromnej liczby swoich czołgów podstawowych Leopard 2 Ukraina. Niemcy budują zaawansowaną technologicznie zbroję, a Warszawa potrzebuje pozwolenia Berlina na wysłanie jej do kraju spoza NATO.

Zełenski został wybrany w 2019 roku na platformie anty-establishmentowej i antykorupcyjnej w kraju od dawna nękanym przekupstwem, a nowe zarzuty pojawiają się, gdy zachodni sojusznicy przekazują miliardy dolarów, aby pomóc Kijowowi w walce z Moskwą.

Zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko złożył rezygnację, ponieważ Zełenski obiecał zająć się zarzutami przekupstwa – w tym niektórymi związanymi z wydatkami wojennymi – które zawstydziły władze i spowolniły starania Ukrainy o przystąpienie do Unii Europejskiej i NATO.

Tymoszenko poprosiła o zwolnienie ze swoich obowiązków, zgodnie z internetową kopią dekretu podpisanego przez Zełenskiego i jej własne posty w mediach społecznościowych. Żaden z nich nie podał powodu rezygnacji.

Rezygnację złożył także wiceminister obrony Wiaczesław Szapowałow – podały lokalne media, twierdząc, że jego rezygnacja była powiązana ze skandalem związanym z zakupem żywności dla ukraińskich sił zbrojnych. Rezygnację złożył także zastępca prokuratora generalnego Ołeksij Symonenko.

W sumie czterech wiceministrów i pięciu gubernatorów regionalnych ustąpi, powiedział sekretarz gabinetu tego kraju w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram.

Władze nie ogłosiły żadnych zarzutów karnych wobec odchodzących urzędników. Nie było natychmiastowego wyjaśnienia.

Odejścia przerzedziły szeregi rządu podczas wojny, ponieważ Zełenski stracił już swojego ministra spraw wewnętrznych, który nadzorował ukraińską policję i służby ratunkowe, oraz innych na czele ministerstwa w katastrofie helikoptera w zeszłym tygodniu.

Tymoszenko została prezydenturą w 2019 roku po pracy nad strategią medialną i kreatywnymi treściami Zełenskiego podczas jego kampanii prezydenckiej.

READ  Współpraca na rzecz polskiego wdrożenia BWRX-300: New Nuclear

Był ścigany za używanie luksusowych samochodów do celów osobistych i był jednym z urzędników powiązanych we wrześniu ze sprzeniewierzeniem pomocy humanitarnej o wartości ponad 7 milionów dolarów przez śledczego z Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy, która była przeznaczona dla południowego regionu Zaporoża. Odrzucił wszystkie zarzuty.

W niedzielę zwolniono wiceministra w Ministerstwie Infrastruktury Wasyla Łozyńskiego za przynależność do siatki mającej na celu defraudację środków budżetowych.

Według ministra infrastruktury Ołeksandra Kubrakowa, Łożyński został zwolniony ze swoich obowiązków po tym, jak aresztowała go ukraińska agencja antykorupcyjna, gdy otrzymał łapówkę w wysokości 400 000 dolarów za pomoc w naprawie kontraktów związanych z odbudową obiektów zniszczonych przez rosyjskie ataki rakietowe.

W swoim nocnym przemówieniu wideo w niedzielę Zełenski powiedział, że skupienie się Ukrainy na rosyjskiej inwazji nie powstrzyma jego rządu przed rozprawieniem się z korupcją.

„Chcę to wyjaśnić: nie będzie powrotu do tego, co było” – powiedział Zełenskij.

Analitycy twierdzą, że chciał wysłać wiadomość, że korupcja nie będzie tolerowana.

Zełenski „naprawdę robi wiele, aby uzyskać poparcie krajów zachodnich” – powiedział Andrij Borowik, dyrektor wykonawczy Transparency International Ukraina, organizacji non-profit zajmującej się zwalczaniem korupcji.

„I bardzo trudno jest uratować kraj, gdy jest dużo korupcji” – powiedział The Associated Press.

W czerwcu ubiegłego roku UE zgodziła się wprowadzić Ukrainę na drogę do członkostwa w bloku. Aby przystąpić, kraje muszą spełnić warunki gospodarcze i polityczne, w tym zobowiązanie do przestrzegania praworządności i innych zasad demokratycznych.

Ukraina również od dawna aspiruje do członkostwa w NATO, ale sojusz wojskowy nie wystosuje zaproszenia ze względu na sporne granice kraju, braki w obronie i częściowo korupcję.

Tymczasem dostawa spodziewanych 14 czołgów Leopard z Polski wydawała się przesądzona, a głównym otwartym pytaniem było, kiedy to nastąpi.

READ  Wyostrz i dopracuj swoją wiedzę: sposoby na rozwój kariery w branży hotelarskiej

Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock powiedziała w niedzielę, że Berlin nie będzie próbował uniemożliwić Polsce dostarczenia wszechstronnych czołgów do Kijowa, jeśli o to poprosi, a polski premier Mateusz Morawiecki powiedział we wtorek, że Polacy – i inni zachodni alianci, których nie zidentyfikował – Ukraińscy żołnierze już szkolą się na lampartach w Polsce.

Niemieccy urzędnicy potwierdzili otrzymanie polskiego wniosku do agencji informacyjnej dpa i powiedzieli, że jest on rozpatrywany „w trybie pilnym”.

Polska jest czołowym unijnym zwolennikiem udzielenia Ukrainie pomocy wojskowej. Chociaż Niemcy stały się jednym z głównych dostawców broni dla Ukrainy, inni zachodni sojusznicy – ​​zwłaszcza Polska i kraje bałtyckie na wschodniej flance NATO, które czują się szczególnie zagrożone przez Rosję – okazywały zniecierpliwienie postrzeganą przez kanclerza Olafa Scholza powolnością.

Minister obrony narodowej RP Mariusz Błaszczak zaapelował do Niemiec „o przystąpienie do koalicji państw wspierających Ukrainę czołgami Leopard 2” – nawiązując do nacisków na Berlin, by wysłał część własnych czołgów. Mimo próśb Ukrainy Niemcy wahały się przed podjęciem tego kroku.

„To nasza wspólna sprawa, bo chodzi o bezpieczeństwo całej Europy!” – napisał na Twitterze Błaszczak.

Morawiecki skierował kolejną polityczną burtę na Berlin.

„Mam nadzieję, że tym razem odpowiedź ze strony niemieckiej przyjdzie szybko, bo Niemcy ociągają się, robią uniki, działają w sposób trudny do zrozumienia” – powiedział Morawiecki. Twierdząc, że Niemcy nie chcą szerzej bronić Ukrainy, spekulował: „Czy mają na myśli strach, jakiś nie do końca zrozumiały strach, czy przekonanie, że możliwy jest powrót do normalnych stosunków z Rosją?”

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał do szybkiego dostarczenia nowej broni na Ukrainę, gdzie oczekuje się, że impas na szerokim polu bitwy w zimie ustąpi miejsca nowym ofensywom na wiosnę.

READ  Pakiet Super Smash Bros. Nintendo Switch OLED na Czarny Piątek jest już dostępny

„W tym kluczowym momencie wojny musimy dostarczyć Ukrainie cięższe, bardziej zaawansowane i szybsze systemy” – powiedział we wtorek Stoltenberg po rozmowach z niemieckim ministrem obrony Borisem Pistoriusem w Berlinie.

Polscy urzędnicy poinformowali, że Finlandia i Dania są gotowe dołączyć do Warszawy i wysłać Leopardy na Ukrainę. Polska chce wysłać 14-osobową kompanię czołgów, ale nie zrobiłyby one większego wrażenia w wojnie z udziałem tysięcy czołgów. Jeśli inne kraje wniosą swój wkład, oblicza Warszawa, Dowództwo Pancerne mogłoby się powiększyć.

Również we wtorek fiński minister spraw zagranicznych Pekka Haavisto zasugerował, że jego kraj mógłby rozważyć przystąpienie do NATO bez sąsiedniej Szwecji, jeśli Turcja nadal będzie blokować ich wspólną kandydaturę do sojuszu wojskowego. Chociaż później wycofał się, jego komentarze były pierwszym przypadkiem, gdy wysoki urzędnik państwowy w którymkolwiek z krajów nordyckich wyraził wątpliwości co do wspólnego członkostwa w NATO w czasie, gdy sojusz próbował, biorąc pod uwagę wojnę na Ukrainie, przedstawienie zamkniętego frontu.

Szwecja i Finlandia pospiesznie wystąpiły o członkostwo w NATO po inwazji Moskwy, porzucając wieloletnią niezaangażowaną politykę. Jej przystąpienie będzie wymagało zgody wszystkich obecnych członków NATO, w tym Turcji, która do tej pory blokowała rozszerzenie i twierdzi, że w szczególności Szwecja musi rozprawić się z wygnanymi bojownikami kurdyjskimi i ich sympatykami.

W przypadku innych zmian:

Według Biura Prezydenta Ukrainy w ciągu ostatnich 24 godzin zginęło co najmniej pięciu cywilów, a siedmiu innych zostało rannych. Rosyjska rakieta uderzyła w szkołę we wschodniej Ukrainie, zabijając jedną osobę – poinformował gubernator obwodu donieckiego Pawło Kyrylenko.

Siły rosyjskie ostrzelały dziewięć miast i wsi w północnym regionie Sumy graniczącym z Rosją i uderzyły w dom, zabijając kobietę i raniąc trzy inne osoby, powiedział gubernator Dmytro Żywycki w Telegramie.

___

Śledź relację AP z wojny na https://apnews.com/hub/russia-ukraine

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *