Najważniejsze wiadomości
Setki ukraińskich uchodźców w Polsce zostało umieszczonych dzięki pomocy organizacji charytatywnej Cape Cod
CHATHAM – Dwóch biznesmenów z Cape Cod jest teraz w Polsce, pomagając ukraińskim uchodźcom próbującym rozpocząć nowe życie. WBZ-TV udostępnił Toma Johnsona i Jima Petersona misja w zeszłym miesiącujej działalność charytatywna wzrosła wykładniczo.
„Jesteśmy zaangażowani w pomoc tam, gdzie możemy, aby zapewnić podstawowe rzeczy lub konkretne rzeczy, które radykalnie poprawiają jakość życia” – powiedział Johnson.
Minęło ponad 100 dni od najazdu Rosji na Ukrainę, w tym czasie granicę do Polski przekroczyło około 3,5 miliona uchodźców.
„Nieustannie martwią się, że zostaną rozdzieleni, staną się ofiarami handlu ludźmi, a ich dzieci trafią do sierocińców” – powiedział Peterson.
Wielu uchodźców mieszka w hotelach, ale podobnie jak na Przylądku, biznes jest dobry i nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę.
„Niektóre z tych hoteli nie mogą sobie pozwolić na ich wybudowanie. Tak więc ci ludzie, wielu z nich, wkrótce wróci na ulice, ponieważ pory roku są bardzo podobne do tego, co znamy na Cape Cod – powiedział Peterson.
W ciągu trzech miesięcy od początku Organizacja charytatywna Ukraińskiej Misji PomocyJohnson i Peterson byli w stanie pomóc setkom ludzi poprzez darowizny, dla których organizacja charytatywna wynajęła dwa hotele, niektóre apartamenty i dom.
„Naszym celem jest długofalowe orędownictwo dla tych, którzy chcą się zasymilować i zostać tu na dłużej. Nie tylko zapewniamy schronienie, odzież, podstawowe produkty i żywność, ale jesteśmy zobowiązani do ich dostarczania” – powiedział Johnson.
Organizacja charytatywna ma również lokalnych pracowników, którzy pomagają uchodźcom przebić się przez biurokrację, aby zdobyć papierkową robotę, której potrzebują, aby pozostać i rozwijać się w nowym kraju.
Darowizna 100 laptopów pomoże dzieciom-uchodźcom.
„Chcą, żeby dalej się uczyli, ale nie mogą nauczyć się polskiego, bo nie potrafią mówić po polsku. Dlatego musimy stworzyć edukację online. Tyle, ile możemy zrobić, aby ukraińskie dzieci trzymały je w szkole, dopóki ten koszmar się nie skończy” – powiedział Peterson.
Obaj mężczyźni twierdzą, że widok sytuacji uchodźców zmienił ich na zawsze.
„Nigdy już nie będę taki sam. Zdefiniowałem na nowo, czym jest prawdziwy problem, a kiedy już go zobaczysz, zobaczysz puste spojrzenia ludzi, których chcesz przywrócić do życia. Zmienię swoje priorytety w codziennym życiu, ponieważ szczerze mówiąc, jesteśmy tak błogosławieni, że mieszkamy w Stanach Zjednoczonych Ameryki” – powiedział Johnson.
Dziewięćdziesiąt procent zebranych pieniędzy jest wydawanych w Polsce na rzecznictwo i to, co mężczyźni nazywają „momentami godności”, jak zapewnienie wózka inwalidzkiego dziecku z porażeniem mózgowym.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.