BELGRAD/PRISTINA, 16 czerwca (Reuters) – W piątek serbski sąd nakazał dalsze zatrzymanie i śledztwo w sprawie trzech kosowskich policjantów aresztowanych w spornych okolicznościach na obszarze przygranicznym w tym tygodniu.
Kosowo twierdzi, że cała trójka została aresztowana na jego terytorium przez serbskich funkcjonariuszy, którzy przekroczyli granicę. Belgrad twierdzi, że zostali aresztowani w Serbii.
Prokuratorzy w mieście Kraljevo w południowo-zachodniej Serbii oskarżyli trzech policjantów o nielegalną produkcję, posiadanie, transport i handel bronią i materiałami wybuchowymi.
„Sędzia przedprocesowy Sądu Najwyższego w Kraljewie nakazał zatrzymanie wszystkich podejrzanych” – napisali prokuratorzy w oświadczeniu.
Kosowska minister sprawiedliwości Albulena Haxhiu powiedziała, że policjanci muszą zostać zwolnieni tak szybko, jak to możliwe.
„Scenariusz dalszej eskalacji napięć zakłada agresywną Serbię wobec autokratycznego prezydenta Vučicia” – powiedział Haxhiu w oświadczeniu.
Po wojnie w latach 1998-1999 Kosowo, zamieszkałe w większości przez Albańczyków, przy wsparciu Zachodu ogłosiło niepodległość od Serbii. Serbia nadal uważa Kosowo za część swojego terytorium.
Aresztowania były ostatnim z serii incydentów, które wywołały niepokoje w regionie i wzbudziły obawy o wznowienie przemocy między Serbią a Kosowem.
Rząd Kosowa określił aresztowania jako akt agresji Serbii iw odwecie zakazał wjazdu na swoje terytorium wszystkim ciężarówkom z serbskimi tablicami rejestracyjnymi i serbskim towarom.
Prezydent Serbii Aleksandar Vucic odrzucił zarzuty i oskarżył premiera Kosowa Albina Kurtiego o podsycanie konfliktów.
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wezwały Kosowo i Serbię do rozładowania napięć i wezwały do natychmiastowego uwolnienia funkcjonariuszy policji, podczas gdy szef unijnej dyplomacji Josep Borell zaplanował rozmowy kryzysowe z Kurtim i Vucicem na przyszły tydzień.
Wysłannik USA powiedział, że funkcjonariusze nie przekroczyli granicy celowo, a „prawdopodobne scenariusze” są takie, że zostali porwani z Kosowa lub „przypadkowo przekroczyli granicę”.
Ta trójka „nie miała zamiaru przebywać w Serbii i powinna zostać zwolniona” – powiedział dziennikarzom zastępca sekretarza stanu USA Gabriel Escobar.
Misja pokojowa NATO w Kosowie, KFOR, która jest odpowiedzialna za utrzymanie kruchego pokoju od zakończenia wojny, powiedziała, że sprawdziła lokalizację i „na podstawie dostępnych informacji pozostaje niejasne, gdzie byli policjanci z Kosowa w czasie aresztowanie”.
„Wzywamy obie strony do powstrzymania się od prowokacyjnej retoryki i unikania wszelkich jednostronnych działań, które mogłyby eskalować napięcia w regionie” – napisano.
Kosowska policja poinformowała, że w piątek w północnym mieście Leposavic dziewięciu zamaskowanych mężczyzn zaatakowało dziewięciu dziennikarzy, którzy protestowali przeciwko wizycie ministra rządu u albańskiego burmistrza.
Policja poinformowała, że niektórzy dziennikarze szukali pomocy medycznej, a ich kamery były zepsute.
Relacje Aleksandara Vasovica z Belgradu, Jonathana Landaya z Waszyngtonu i Fatosa Bytyci z Prisztiny; Pod redakcją Alexa Richardsona, Angusa MacSwana i Nicka Macfiego
Raporty o Bałkanach Zachodnich i Ukrainie. Wcześniej pracował jako trener redaktorów dla Balkan Investigative Reporting Network. Jako korespondent Associated Press relacjonował wojnę w Kosowie w latach 1998-1999, bombardowania Serbii i Czarnogóry przez NATO w 1999 r., powstania w Macedonii Północnej i Dolinie Preszewa, w Iraku, Afganistanie oraz pomarańczową rewolucję na Ukrainie w 2004 r. . W latach 90. pracował jako redaktor i korespondent belgradzkiej stacji radiowej B92, relacjonując wojny w Chorwacji i Bośni oraz procesy pokojowe między Izraelem a terytoriami palestyńskimi iw Irlandii Północnej. W 2004 roku otrzymał nagrodę APME Deadline Reporting Award za schwytanie Saddama.