Nauka
Sejmowa komisja potępia szefa PiS za transfobiczne komentarze – EURACTIV.com
Sejmowa komisja etyki ukarała Jarosława Kaczyńskiego, przewodniczącego rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), za transfobiczną wypowiedź, którą wygłosił podczas czerwcowych spotkań ze zwolennikami.
W środę komisja postanowiła udzielić Kaczyńskiemu nagany „za haniebne wyśmiewanie osób transpłciowych” – powiedziała PAP przewodnicząca komisji, posłanka Nowej Lewicy Monika Falej. – Takim zachowaniem naruszył dobre imię i odpowiedzialność parlamentu – dodał.
25 czerwca przed tłumem zwolenników PiS we Włocławku Kaczyński powiedział: „Musimy przywrócić prawdę. Oczywiście ktoś może się z nami nie zgodzić, ponieważ może mieć poglądy lewicowe. Uważają, że każdy z nas może w pewnym momencie powiedzieć: do 5:30. Byłem mężczyzną, a teraz jestem kobietą”.
„Mój szef w pracy, a nawet moi koledzy powinni zwracać się do mnie używając zaimków żeńskich. Takie wizje można mieć. Dziwne, delikatnie mówiąc. Zleciłbym mu przebadanie medyczne” – dodał.
Kaczyński jeszcze nie skomentował wymierzonej mu nagany – najwyższej możliwej kary, jaką komisja etyki może nałożyć na ustawodawcę.
Tymczasem w środę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, znany ze swoich kontrowersyjnych poglądów, opublikował oświadczenie, w którym wycofuje się ze słów wypowiedzianych w 2020 r., aby zapobiec postępowi zarzutów.
„Przestańmy słuchać tych bzdur o prawach człowieka czy równości. Osoby LGBT to nie to samo co normalni ludzie i w końcu zatrzymajmy tę dyskusję” – powiedział Czarnek. Profesor Jakub Urbanik, nieheteronormatywny naukowiec z UW i działacz LGBT, pozwał Czarneka za te uwagi.
Czarnek podkreślił w środowym oświadczeniu, że wycofując swoje słowa, pozostał wierny swoim poglądom.
(Bartosz Sieniawski | EURACTIV.pl)
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”