Zabawa
Sean Penn rozważał walkę z Rosją
Sean Penn rozważał przyłączenie się do ukraińskiego ruchu oporu wobec Rosji.
„Byłem kiedyś na stacji benzynowej w Brentwood, a teraz myślę o chwyceniu broni przeciwko Rosji? Co się, u diabła, dzieje?” – powiedział w inauguracyjnym numerze nowego kwartalnika Hollywoodzki autentyczny.
Penn, który był na Ukrainie, żeby nakręcić film dokumentalny o tym kraju, kiedy Rosja dokonała inwazji, powiedział, że dwa lata temu spotkał się na Zoomie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, „na początku pandemii”.
„Zaczęliśmy od omówienia możliwego filmu dokumentalnego o jego kraju, który nie skupiał się konkretnie na wojnie” – powiedział Penn. „I od tego czasu doszło między nami do wielu wymian. Potem poszedłem i spotkałem się z nim twarzą w twarz na dzień przed inwazją. I byłem z nim pierwszego dnia inwazji”.
Penn rozważał nawet walkę z samym sobą. „Jedynym możliwym powodem mojego dłuższego pobytu na Ukrainie byłoby to, że trzymałem karabin, prawdopodobnie bez kamizelek kuloodpornych, bo jako obcokrajowiec chciałbyś dać tę kamizelkę kuloodporną jednemu z cywilów, który jej nie ma albo do wojownika z większymi umiejętnościami niż ja, albo do młodszego mężczyzny lub kobiety, którzy mogliby walczyć dłużej lub cokolwiek innego. Więc gdzie jestem w życiu, to jest krótkie, ale jeśli byłeś na Ukrainie [fighting] musi przejść przez twój umysł. I myślisz, jaki to wiek?
Penn, który wrócił do Stanów Zjednoczonych na początku marca, również ujawnił, że planuje wrócić do rozdartego wojną kraju. „Moim zamiarem jest powrót na Ukrainę” – powiedział. „Ale nie jestem idiotą, nie jestem pewien, co mogę zaoferować. Nie spędzam dużo czasu na pisanie SMS-ów do prezydenta lub jego personelu, kiedy są oblężeni, a ich ludzie są mordowani.
Organizacja non-profit Penna CORE (Community Organized Relief Effort), którą założył podczas wolontariatu na Haiti po trzęsieniu ziemi w 2010 roku, obecnie udziela pomocy ukraińskim uchodźcom w Polsce. Chociaż organizacja jest obecnie kierowana przez współzałożycielkę i dyrektor generalną Ann Lee, aktor powiedział, że planuje „wziąć to w garść”, jeśli wróci do Polski lub jeśli rozszerzy swoją działalność na samą Ukrainę.
„Mam wiele wspólnego z CORE po stronie przyjmowania uchodźców w Polsce” – powiedział. „Robię więcej zdjęć do filmu dokumentalnego, ale w ostatniej chwili dokonam oceny, jaką wartość będzie miał. Ludzie będą się o to kłócić i jest milion debat, które rozumiem, ale w dłuższej perspektywie nie mamy żadnych namacalnych dowodów na to, że filmy dokumentalne naprawdę robią różnicę. Po prostu nie. Wiemy tylko, że mogą dawać nadzieję”.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.