Nauka
San Francisco i Alameda rezygnują z usługi testowania COVID-19 firmy Verily
Grupa zadaniowa wyraziła również zaniepokojenie faktem, że ludzie muszą podawać wrażliwe dane osobowe, w tym swoje adresy i czy cierpią na przewlekłe schorzenia, kiedy się rejestrują. Verily używa w swojej polityce prywatności sformułowania, które mówi, że może udostępniać informacje o ludziach stronom trzecim zaangażowanym w program testowy.
Dr Noha Aboelata, dyrektor generalna Roots Community Health Center w Oakland, która współpracowała z Verily w celu ustalenia miejsca, w którym można podejść do jej kliniki, powtórzyła obawy grupy zadaniowej. Odkryła, że ludzie, którzy zarejestrowali się przez Verily w celu przeprowadzenia testów, byli zazwyczaj biali – jej klinika obsługuje głównie Afroamerykanów i inne osoby poC – i pochodzili z zamożniejszych kodów pocztowych spoza East Oakland. Lekarz zerwał jej więzy z Verilym już po sześciu dniach.
Potwierdził to dr Jonathan Fuchs, który kieruje strategią testowania hrabstwa San Francisco kajzer że partnerstwo z Verily jest „obecnie zawieszone”. Rzeczniczka Verily, Kathleen Parkes, powiedziała jednak publikacji, że rozmowy z San Francisco i Alamedą pozostają „aktywne”. Ponadto wyjaśniła, że program testowy wymaga konta Gmail, aby mógł korzystać z procedur uwierzytelniania Google w celu ochrony poufnych danych.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”