Świat
Rozmowy Bidena z izraelskim przywódcą pokazują podział w sprawie Iranu
JEROZOLIMA – To może być pierwsza wizyta prezydenta Bidena na Bliskim Wschodzie od czasu objęcia urzędu, ale nie jest mu obca polityka regionalna i dyplomacja. Niewielu przywódców może się równać z jego twierdzeniem, że znał każdego izraelskiego premiera od ponad pół wieku, poczynając od Goldy Meir w 1973 roku, lub jego długiej historii poparcia dla Izraela.
Pierwsza zagraniczna wizyta pana Bidena w Egipcie i Izraelu jako młodego senatora była chrztem bojowym. Niedługo potem wybuchła wojna arabsko-izraelska z 1973 r., znana również jako wojna Jom Kippur, zaczynając od niespodziewanych egipskich i syryjskich ataków na Izrael.
Biden stał się zagorzałym zwolennikiem znacznej rocznej pomocy gospodarczej i wojskowej dla Izraela, którą kiedyś nazwał „najlepszą inwestycją w wysokości 3 miliardów dolarów, jaką robimy”.
W latach 70. i 80. był także zdecydowanym przeciwnikiem sprzedaży zaawansowanej amerykańskiej broni Arabii Saudyjskiej i innym krajom arabskim, argumentując za utrzymaniem jakościowej przewagi wojskowej Izraela w regionie.
2007 Pan Biden powiedział ankieterowi że: „Na początku, kiedy byłem dzieckiem, mówiłem, kiedy byłem młodym senatorem, mówiłem: 'Gdybym był Żydem, byłbym syjonistą’. jestem syjonistą Nie musisz być Żydem, żeby być syjonistą”.
Ale stosunki pana Bidena z izraelskimi premierami również były napięte. W 1982 roku zaangażował się gorzka wymiana z Menachemem Beginem na Kapitolu o izraelskiej osadzie na okupowanym Zachodnim Brzegu. Pan Begin, zwolennik Większego Izraela rozciągającego się poza wąskie granice sprzed 1967 roku na tereny podbite przez Jordanię i Egipt, określił dyskusje jako „żywe”.
Uczestnicząc w pogrzebie Ariela Sharona w 2014 r., Biden opisał byłego premiera – który prowadził kampanię na rzecz budowy osiedli i jednostronnego wycofania się Izraela z Gazy w 2005 r. – jako „człowieka złożonego”, który „nawet w trudnych czasach, w bardzo… trudnych czasach żył złożone sąsiedztwo.”
Jako wiceprezes w administracji Obamy, Biden nawigował po kilku lepkich epizodach z Benjaminem Netanjahu, konserwatystą, który służył nieprzerwanie od 2009 do 2021 roku. Kiedy pan Biden był w Izraelu w 2010 r., częściowo po to, by naciskać na przywrócenie izraelskiego rządu. Po palestyńskich rozmowach pokojowych izraelskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zatwierdziło 1600 nowych mieszkań dla Żydów w Ramat Shlomo w przyłączonej do Izraela Jerozolimie Wschodniej, obszarze, który większość świata nadal uważa za terytorium okupowane. W Jerozolimie nie stosowano czasowego i częściowego zamrożenia obowiązujących wówczas osiedli.
Waszyngton uznał to ogłoszenie za uderzenie w twarz, a Biden potępił ten ruch jako „tylko ten rodzaj posunięcia, które podkopuje zaufanie, którego teraz potrzebujemy”. Od tego czasu Ramat Shlomo znacznie się rozwinął.
Jako wiceprezydent w Izraelu w 2016 r. Biden ostro obwiniał za to, że wspierana przez Zachód Autonomia Palestyńska nie potępiła fali krwawych ataków. Palestyński napastnik śmiertelnie dźgnął amerykańskiego studenta i weterana walki na wybrzeżu w pobliżu Tel Awiwu, około mili od miejsca, w którym Biden spotkał się z byłym izraelskim premierem Shimonem Peresem.
Po tym, jak palestyńscy przywódcy zerwali większość więzi z Waszyngtonem za administracji Trumpa, która uznała Jerozolimę za stolicę Izraela i przeniosła tam ambasadę USA z Tel Awiwu, Biden przywrócił kontakt i przywrócona pomoc została przerwana przez swojego poprzednika.
Ale administracja Bidena nie zdołała odwrócić kilku polityk z czasów Trumpa, które hamowały palestyńskie aspiracje do państwowości i stara się zmniejszyć oczekiwania na rychłe wznowienie izraelsko-palestyńskich rozmów pokojowych.
Wzajemny uścisk między Netanjahu a prezydentem Donaldem J. Trumpem jeszcze bardziej zniszczył ponadpartyjne poparcie dla Izraela w Waszyngtonie, które według ekspertów kraj od dawna uważany jest za strategiczny atut.
Bidenowi zajęło prawie miesiąc po inauguracji w styczniu 2021 r., aby wykonać tradycyjną kurtuazyjną apel do Netanjahu, co wielu analityków uznało za afront, chociaż Biały Dom zaprzeczył, że było to zamierzone.
Myra Noveck oraz Hiba Yazbek przyczynił się do badań.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”