Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Rosyjski poseł ostrzega Polskę: „Wszystko się źle skończy”

Published

on

Rosyjski poseł ostrzega Polskę: „Wszystko się źle skończy”

Rosyjski poseł niedawno wystosował do Polski surowe ostrzeżenie w obliczu rosnących napięć na białoruskiej granicy, mówiąc, że „wszystko źle się skończy”.

Andriej Gurulow, członek rosyjskiej Dumy Państwowej i były dowódca wojskowy, ostrzegł Polskę przed stacjonowaniem swoich wojsk w pobliżu rosyjskiej eksklawy Kaliningrad i w jednym wystąpieniu stwierdził bez dowodów, że polskie władze próbują przejąć kontrolę nad częścią Ukrainy na Rosyjska telewizja państwowa.

Jego komentarze następują po tygodniach napięć między Polską a Grupą Wagnera, organizacją paramilitarną, która wcześniej walczyła u boku wojsk rosyjskich w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Jednak grupa Wagnera została zesłana na Białoruś w czerwcu po buncie przeciwko rosyjskiemu dowództwu wojskowemu w związku z zatrzymaną inwazją na Moskwę. Obecność Wagnera na Białorusi podsyciła obawy o destabilizację w Europie Wschodniej i Środkowej, w tym w Polsce, będącej członkiem Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO).

Gurulow wezwał władze rosyjskie do zajęcia twardego stanowiska, jeśli Polska przesunie swoje wojska w okolice Kaliningradu, chociaż polskie władze nie wyraziły zainteresowania przejęciem kontroli nad regionem.

Polscy żołnierze biorą udział w defiladzie wojskowej w Warszawie 15 sierpnia. Rosyjski polityk, występując ostatnio w rosyjskiej telewizji państwowej, wystosował do Polski ostrzeżenie w związku z rosnącymi napięciami na granicy z Białorusią.WOJTEK RADWANSKI/AFP za pośrednictwem Getty Images

„Drugą kwestią jest obrona Kaliningradu jako eksklawy. Przesłanie jest bardzo jasne: „Chłopaki, jeśli Bóg zabrania wam jechać gdziekolwiek w kierunku naszego obwodu kaliningradzkiego, wszystko się dla was źle skończy. Tak chyba powinno być. być – powiedział.

Komentarze Gurulyova zostały przetłumaczone i opublikowane przez The Kreml Yap na X, wcześniej znanym jako Twitter, wczesnym sobotnim rankiem.

Chociaż Polska nie przeniosła wojsk nigdzie w okolice Kaliningradu, przeniosła tysiące żołnierzy w pobliże białoruskiej granicy w związku z rosnącą obecnością Wagnera w regionie.

READ  Izera - polski samochód elektryczny. Za trzy lata opuści ulicę

Polska wyraziła zaniepokojenie możliwością inwazji Grupy Wagnera na Polskę w celu przejęcia kontroli nad Przesmykiem Suwalskim, małym, ale krytycznym korytarzem wzdłuż północno-wschodniej granicy Polski, oddzielającym Rosję od Kaliningradu. Poinformował o tym wcześniej rzecznik polskiego MSZ Newsweek że jego wojsko „musi być przygotowane na różne możliwe scenariusze”.

Kontrola Wagnera nad tym korytarzem izolowałaby kraje bałtyckie – Estonię, Łotwę i Litwę – od reszty Europy i potencjalnie umożliwiłaby Moskwie wywieranie większego wpływu na te narody. Wywołałoby to również reakcję NATO, którego traktat założycielski przewiduje, że jakikolwiek atak na nie będzie traktowany jako atak na cały sojusz wojskowy.

Gurulow zwrócił również uwagę, że Polska ma swoje własne jasne cele przejęcia kontroli nad zachodnią Ukrainą. Jest to twierdzenie złożone przez kilku rosyjskich urzędników, ale nigdy nie potwierdzone. Polskie władze nie wykazały żadnego zainteresowania podbojem Ukrainy i są jednymi z najbliższych sojuszników Kijowa w dalszym odpieraniu inwazji Moskwy.

„To jest minimum zadań. A ostatecznym celem jest inwazja na Ukrainę i uczynienie jej waszym wasalem. Musimy temu zapobiec. A to całkiem łatwe. Głównym punktem jest kwestia strategicznego odstraszania. Osiągamy to za pomocą broni nuklearnej”. „Chodzi o odstraszanie strategiczne, żeby Polacy nawet nie myśleli o tym, żeby gdziekolwiek się udać” – powiedział.

Ben Hodges, były dowódca generalny sił zbrojnych USA w Europie, powiedział wcześniej Newsweek że siły Grupy Wagnera zostałyby „zmiażdżone”, gdyby spróbowały najechać Polskę.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *