technologia
Rosyjscy hakerzy biorą odpowiedzialność za cyberatak na Litwę | Wiadomości dotyczące bezpieczeństwa cybernetycznego
Grupa hakerów wezwała do ataku w odpowiedzi na decyzję Wilna o zakazie tranzytu towarów do rosyjskiej enklawy Kaliningradu.
Rosyjska grupa hakerów Killnet przyznała się do cyberataku typu „odmowa usługi” (DDOS) na Litwę, twierdząc, że był to odpowiedź na decyzję Wilna o zablokowaniu tranzytu niektórych objętych sankcjami towarów do rosyjskiej eksklawy Kaliningradu.
Państwowe i prywatne litewskie instytucje ucierpiały w poniedziałek w wyniku cyberataku typu „odmowa usługi”, poinformowało Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa kraju bałtyckiego w komunikacie wydanym przez Ministerstwo Obrony.
„Jest bardzo prawdopodobne, że ataki o podobnej lub większej intensywności będą kontynuowane w nadchodzących dniach, szczególnie w sektorach transportu, energii i finansów” – podało centrum.
Dotyczy to również bezpiecznych sieci używanych przez litewskie instytucje państwowe.
Rzecznik rosyjskiej grupy hakerskiej Killnet potwierdził później, że stoją za cyberatakiem, podał Reuters.
Zapytany, czy atak był odwetem za blokowanie przez Litwę przesyłek towarów do Kaliningradu objętych sankcjami Unii Europejskiej, rzecznik grupy Killnet odpowiedział: „Tak”.
Atak ten jest następstwem niedawnego zakazu Litwy tranzytu towarów nałożonego przez UE do rosyjskiej eksklawy Kaliningradu, co rozwścieczyło Moskwę i obiecało Wilnie „praktyczną” reakcję na jego działania.
MSZ Rosji wezwał do zniesienia litewskich „otwarcie wrogich” ograniczeń tranzytu kolejowego do Kaliningradu. Lista towarów zabronionych obejmuje węgiel, metale, materiały budowlane i wysoką technologię.
„Jeśli w najbliższej przyszłości tranzyt ładunków między Obwodem Kaliningradzkim a resztą terytorium Federacji Rosyjskiej przez Litwę nie zostanie w pełni przywrócony, Rosja zastrzega sobie prawo do podjęcia działań w celu ochrony swoich interesów narodowych” – powiedział rosyjski MSZ w komunikacie. oświadczenie z zeszłego tygodnia.
„Sytuacja jest więcej niż poważna i wymaga bardzo dokładnej analizy przed sformułowaniem środków i decyzji” – powiedział dziennikarzom rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Ministerstwo poinformowało, że wezwało litewskiego chargé d’affaires w Moskwie, aby zaprotestował przeciwko „prowokacyjnym” i „otwarcie wrogim” posunięciom.
Kaliningrad, położony pomiędzy członkami UE i NATO, Polską i Litwą, otrzymuje dostawy z Rosji koleją i gazociągami przez Litwę. Eksklawa, w której mieści się siedziba rosyjskiej Floty Bałtyckiej, została zdobyta przez Armię Czerwoną z nazistowskich Niemiec w kwietniu 1945 roku i przekazana Związkowi Radzieckiemu po II wojnie światowej.
Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis bronił tego posunięcia, mówiąc, że jego kraj jedynie wdraża sankcje nałożone przez UE, której jest członkiem. Powiedział, że środki zostały podjęte po „konsultacjach z Komisją Europejską i zgodnie z jej wytycznymi”.