Najważniejsze wiadomości
Rosja zakazuje lotów z bułgarskich, polskich i czeskich linii lotniczych
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostro skrytykował zachodnie sankcje nałożone na Rosję – co również go dotyka – mówiąc, że są one przejawem „politycznej impotencji”.
Myślę, że dla inteligentnych ludzi to oczywiste: sankcje to mit, groźba, przenośnia. Jestem zasadniczo obojętny na te powszechne ograniczenia praw za granicą” – powiedział Miedwiediew w sobotnim poście na rosyjskim portalu społecznościowym VK.
„Powód sankcji jest następujący. To polityczna niemoc wynikająca z niemożności zmiany kursu Rosji. Również nadzieja na naprawienie haniebnych decyzji, takich jak tchórzliwa ucieczka z Afganistanu”.
Miedwiediew, który jest obecnie wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa, dodał: „Oczywiście te niesamowite zakazy niczego nie zmienią. Wiedzą o tym nawet ignoranci z Departamentu Stanu.
Były prezydent porównał inwazję na Ukrainę do rosyjskiej operacji wojskowej w Gruzji w 2008 roku.
„[The military operation] będą realizowane w całości, dopóki nie zostaną osiągnięte wszystkie cele wyznaczone przez Prezydenta Rosji, ni mniej, ni więcej. Tak jak było w podobnej sytuacji w 2008 roku” – powiedział.
Argumentował, że ten ruch narodów zachodnich jeszcze bardziej zwiększy obecne poparcie dla rządu rosyjskiego.
Gratulacje dla naszych partnerów z USA i UE – nic nie umacnia władz, elit rządzących i w większości obywateli naszego kraju bardziej niż ich miłość do Europejczyków i Amerykanów – powiedział.
Miedwiediew zagroził także nacjonalizacją aktywów zagranicznych firm w Rosji, twierdząc, że sankcje dają Rosji „dobry powód” do zrewidowania jej stosunków dyplomatycznych z krajami, które je narzucają.
„Stosunki dyplomatyczne też nie są tak potrzebne” – napisał. „Czas zamknąć wiadomości na kłódkę i ograniczyć kontakty do wpatrywania się w siebie przez lornetkę i lunetę”.
Po rosyjskiej inwazji nastąpiły wymierzone w nią rozległe sankcje narodów zachodnich szkodzić rosyjskiej gospodarce i przekształcenie prezydenta Władimira Putina w międzynarodowego „pariasa”.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.