Świat
Rosja ostrzega Zachód przed groźbami dla jej wojsk w separatystycznej Mołdawii
24 lutego (Reuters) – Rosja powiedziała Zachodowi w piątek, że dzień po tym, jak Moskwa oskarżyła Ukrainę o planowanie inwazji, odrzuciła wszelkie działania grożące rosyjskim siłom pokojowym w separatystycznym regionie Naddniestrza, ponieważ sam bym się o tym przekonał.
W Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski odrzucił twierdzenia Moskwy, że Ukraina chce przejąć region, a Mołdawia powtórzyła, że zarzuty są bezpodstawne.
Ostrzeżenie pojawia się w związku z rosnącymi obawami w Mołdawii, małej byłej republiki radzieckiej graniczącej z Ukrainą, o możliwym zagrożeniu ze strony Rosji. Proeuropejska prezydent Maia Sandu oskarżyła w tym miesiącu Moskwę o planowanie zamachu stanu.
W czwartek Rosja oskarżyła Kijów o planowanie inwazji na Naddniestrze, które graniczy z Ukrainą. Ten głównie rosyjskojęzyczny obszar wyrwał się spod kontroli Mołdawii w 1990 roku, na rok przed rozpadem Związku Radzieckiego.
Ostatnia aktualizacja
Obejrzyj jeszcze 2 historie
„Ostrzegamy Stany Zjednoczone, państwa członkowskie NATO i ich ukraińskich podopiecznych, aby nie podejmowali kolejnego lekkomyślnego kroku” – oświadczyło rosyjskie MSZ.
„Każde działanie, które zagraża ich bezpieczeństwu, zostanie uznane za atak na Federację Rosyjską w świetle prawa międzynarodowego”.
W liczącym ok. 440 tys. mieszkańców Naddniestrzu stacjonuje ok. 1700 rosyjskich żołnierzy.
Mołdawski minister spraw zagranicznych Nicu Popescu powiedział, że „prowokacyjne” komentarze Rosji na temat możliwego ukraińskiego ataku są nieprawdziwe.
„Władze Mołdawii odrzuciły te oświadczenia jako bezpodstawne, aby manipulować opinią publiczną. Sytuacja bezpieczeństwa w regionie jest stabilna” – napisał w piątek w komunikatorze Telegram.
Zełenskij powiedział na konferencji prasowej, że Rosja nieustannie prowadzi prowokacje.
„Wyraźnie rozumiecie, że szanujemy integralność terytorialną Mołdawii i wierzymy, że terytorium Naddniestrza jest terytorium niepodległego państwa Mołdawii” – powiedział.
Zełenski powiedział w zeszłym tygodniu, że jest „oczywiste”, że Ukraina nie jest ostatnim krajem na celowniku Moskwy i że Kreml rozważa sposoby „zadławienia” Mołdawii.
Reportaż Caleba Davisa, Alexandra Tanasa i Dana Peleschuka; Montaż autorstwa Davida Ljunggrena, Alistaira Bella i Diane Craft
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”