Gospodarka
Rosja namawia Polskę i Unię Europejską do rozmów z pracownikami Nawalnego – EURACTIV.com
Rosja zaapelowała do UE i Polski o zorganizowanie spotkania z dyplomatami z UE i zagranicy w celu omówienia możliwych sankcji wobec Moskwy z bliskimi współpracownikami uwięzionego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego.
Moskwa uznałaby za moralnie i etycznie „zdradliwe”, że pracownicy Nawalnego dyskutowali o możliwości sankcji wobec Rosji z przedstawicielami UE i USA – powiedziała po spotkaniu w poniedziałek (8 lutego) rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. .
„To właśnie robią nasi tak zwani zachodni partnerzy, aby kontynuować swoją absolutnie nielegalną, bezprawną i agresywną ofensywę przeciwko nam” oraz „serię samooskarżających się działań Zachodu” – cytuje Zacharową, powiedział rosyjska agencja informacyjna TASS.
W dwugodzinnej dyskusji w poniedziałek, poświęconej „kolejnym krokom” bloku wobec Rosji, wzięło udział 27 ambasadorów UE, przedstawiciele Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, Komisji Europejskiej, gabinetu Prezydenta RP. Rada Europejska, Charles Michel i ambasadorowie oraz przedstawiciele władz Ukrainy, Kanady, Wielkiej Brytanii i USA.
Nawalnego reprezentowali jego sztab Leonid Wołkow, szef sztabu kampanii wyborczej Aleksieja Nawalnego w wyborach prezydenckich w 2018 roku oraz Władimir Aszurkow, szef non-profit antykorupcyjnej fundacji.
Powiedział Volkov w mediach społecznościowych Omówił nałożenie środków karnych na rosyjskich oligarchów, którzy są blisko związani z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ale nie na gospodarkę narodową.
„Te sankcje są w imieniu i w interesie Rosji” – napisał.
„Naszym celem jest zidentyfikowanie i zamrożenie aktywów składających się z dziesiątek tysięcy miliardów dolarów skradzionych Rosjanom, a następnie zwrócenie tych pieniędzy pięknej Rosji przyszłości” – powiedział Wołkow.
Wkrótce potem, w środę (10 lutego), Rosja wydała nakaz aresztowania WNP wobec przebywającego na wygnaniu na Litwie i obejmującego część innych byłych republik radzieckich Wołkowa.
„NATO dało 'członkom opozycji’ – którzy w rzeczywistości są jego czynnikami wpływającymi – instrukcje, jak sprytniej podejść do swoich przyszłych działań wywrotowych” – napisał Zacharowa na Facebooku dzień później.
Komisja Europejska określiła oświadczenia Zacharovej jako „niezgodne z faktami” i „zwykłą dezinformację” w odpowiedzi na pytanie zadane przez Polska Agencja Informacyjna (PAP).
„Jako UE konsultujemy się z odpowiednimi władzami, aby ocenić konsekwencje nielegalnego zatrzymania i skazania Aleksieja Nawalnego przez Rosję, arbitralne zatrzymanie demonstrantów oraz ciągłą niezdolność rosyjskich władz do zbadania próby chemicznej otrucia Nawalnego w Rosji „Powiedział Peter Stano, główny rzecznik UE ds. Zagranicznych PAPKA.
„Dla przypomnienia: o sankcjach UE decydują państwa członkowskie UE i tylko państwa członkowskie UE. Sankcje UE są ukierunkowane i oparte na jasnych kryteriach umieszczania w wykazie oraz prawnie uzasadnionych dowodach, zgodnie z prawem UE i prawem międzynarodowym ”- dodał Stano.
Rosja do tej pory odrzucała europejskie wezwania do wyzwolenia Nawalnego pomimo ryzyka nowych sankcji i wydaliła trzech dyplomatów z Niemiec, Polski i Szwecji za rzekomy udział w wiecach w miniony weekend, co doprowadziło do tymczasowych wydaleń przez Berlin, Warszawę i Sztokholm.
Główny dyplomata UE Joseph Borrell spotkał się we wtorek (9 lutego) z wezwaniami do rezygnacji z katastrofalnej podróży do Moskwy i ogłosił „konkretne propozycje” sankcji dla Moskwy.
22 lutego przesłucha ministrów spraw zagranicznych UE, a przywódcy UE mają omówić swoje napięte stosunki z Rosją na marcowym szczycie.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”