Nauka
Rosja domaga się ograniczenia wpływów NATO w przestrzeni poradzieckiej w Europie Wschodniej
Rosja upubliczniła listę wymagania o gwarancje bezpieczeństwa NATO, które mają na celu ograniczenie roli zachodniego bloku wojskowego na Ukrainie i w przestrzeni byłego Związku Radzieckiego.
Tygodnie rosyjskich sił zbrojnych w pobliżu granicy z Ukrainą ostrzegły na Zachodzie, że Rosja może zaatakować Ukrainę już w styczniu. Moskwa jednak obwinia NATO o prowokacje i zagrożenia dla jego bezpieczeństwa.
Rosja wielokrotnie powtarzała, że chce prawnie wiążącej gwarancji, że Ukraina nigdy nie wejdzie do NATO, a sojusz powstrzyma jej ekspansję w kierunku rosyjskich granic.
W liście postulatów zamieszczonych w piątek na stronie rosyjskiego MSZ Moskwa apeluje do NATO o zaniechanie wszelkich działań wojskowych nie tylko na Ukrainie, ale także w Europie Wschodniej, na Kaukazie iw Azji Centralnej.
Rosja apeluje również do USA, aby nie tworzyły nowych baz wojskowych na terytorium byłych państw sowieckich i aby NATO zagwarantowało, że będzie blokować przyszłe członkostwo jakiejkolwiek byłej republiki sowieckiej.
Rosja domaga się, aby NATO zobowiązało się nie wysyłać wojsk do Europy Wschodniej bez zgody Rosji, a sojuszowi zakazano zwiększania liczby żołnierzy po 1997 r., zanim NATO rozszerzy się na Europę Wschodnią. Propozycja de facto zabroniłaby NATO rozmieszczania sił w byłych komunistycznych państwach członkowskich, w tym w Polsce, Czechach i krajach bałtyckich.
Inny punkt ma na celu potwierdzenie, że Moskwa i sojusz pod przywództwem USA „nie uważają się za przeciwników” i że obaj „rozwiążą wszystkie spory pokojowo i powstrzymają się od użycia siły”.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dostarczony Lista wizyty amerykańskiej dyplomaty Karen Donfried w tym tygodniu i prezydenta Władimira Putina powtórzyli żądanie, aby negocjacje między USA i NATO w sprawie międzynarodowych gwarancji prawnych dla bezpieczeństwa Rosji rozpoczęły się „natychmiast”.
Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow powiedział w piątek dziennikarzom w Moskwie, że Rosja już w sobotę jest „gotowa” do rozpoczęcia rozmów w sprawie bezpieczeństwa z USA. powiedział też Moskwę „niezwykle rozczarowały” sygnały płynące z Zachodu dotyczące propozycji Rosji w sprawie gwarancji bezpieczeństwa.
Tymczasem Stany Zjednoczone oświadczyły, że nie będą handlować bez udziału Europy..
„Od dziesięcioleci jesteśmy w stanie angażować Rosję w kwestie strategiczne” – powiedziała sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki. „Nie ma powodu, dla którego nie moglibyśmy zrobić tego w przyszłości w celu zmniejszenia niestabilności, ale zrobimy to w partnerstwie i koordynacji z naszymi europejskimi sojusznikami i partnerami”.
Wysoki rangą urzędnik powiedział dziennikarzom w piątek, że Stany Zjednoczone są gotowe przedyskutować rosyjskie propozycje bezpieczeństwa, ale nie zgadzają się z ich częścią.
„Jesteśmy gotowi do omówienia ich. To powiedziawszy, są pewne rzeczy w tym dokumencie, o których Rosjanie wiedzą, że będą nie do zaakceptowania” – powiedział dziennikarzom urzędnik pod warunkiem zachowania anonimowości.
W czwartek UE odrzuciła ofertę Rosji dotyczącą zablokowania ambicji NATO w Kijowie i powtórzyła, że jeśli kraj zdecyduje się na inwazję na Ukrainę, nałoży na Rosję „ogromne konsekwencje i dotkliwe koszty”.
Na początku tego tygodnia Riabkow ostrzegł, że Rosja zareaguje „militarnie”, jeśli zachodni blok wojskowy nie zagwarantuje zakończenia ekspansji na wschód.
Trudne negocjacje
Szeroko zakrojone żądania będą miały duże konsekwencje dla układu sił na kontynencie europejskim, a eksperci twierdzą, że Zachód raczej nie zaakceptuje wysuniętych przez Rosję warunków.
„Wymagania Moskwy wydają się znacznie utrudniać negocjacje. Szukanie granic dla rozmieszczeń i ćwiczeń NATO na terytorium państw członkowskich NATO prawdopodobnie nie będzie dobrym początkiem w Waszyngtonie – powiedział The Moscow Times Matthew Rojansky, dyrektor Instytutu Kennana w Wilson Center w Waszyngtonie.
„Kreml nie może mieć realistycznych oczekiwań, że uzyska prawnie wiążące zobowiązania tego rodzaju od NATO, ale może nie o to chodzi – wręcz przeciwnie, może kształtować negocjacje w cieniu zbliżającego się zagrożenia militarnego dla Ukrainy i , co za tym idzie, do Europy” – dodał Rojansky.
Rojansky podkreślił, że przesłanie Zachodu do Rosji było również jasne, że jakakolwiek dalsza „agresja na Ukrainę lub jakiekolwiek inne państwo nie będzie tolerowana i będzie miała bezprecedensową reakcję”.
„Krótko mówiąc, te negocjacje będą trudne, ale nadal niezwykle ważne”.
Eksperci rosyjscy również wątpią, czy Zachód zaakceptuje najnowsze postulaty.
„Opublikowanie proponowanych porozumień Rosji z USA i NATO w dniu [European security] może sugerować, że Moskwa (słusznie) uważa jej akceptację przez Zachód za mało prawdopodobną” – napisał na Twitterze dyrektor Carnegie Moscow Center Dmitrij Trenin niedługo po opublikowaniu przez Rosję żądań. Trenin dodał, że Rosja „będzie musiała sama zagwarantować sobie bezpieczeństwo, najprawdopodobniej środkami techniczno-militarnymi”.
Andriej Kortunow, szef Rosyjskiej Rady do Spraw Międzynarodowych (RIAC), think tanku sprzymierzonego z Kremlem, powiedział, że Kreml prawdopodobnie nie oczekuje, że Zachód zaakceptuje jego żądania.
„To jest pozycja przetargowa – [the Kremlin] próbuje uzyskać pewien stopień częściowej akceptacji. Oczywiście istnieje realne ryzyko w przypadku tego rodzaju żądań, zwłaszcza jeśli Zachód zajmie twarde stanowisko, ale wyraźnie Kreml uważa, że ryzyko jest uzasadnione w danych okolicznościach.”, powiedział Kortunov The Moscow Times.
Felix Light przyczynił się do powstania reportaży.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”