Gospodarka
Rok, w którym Rosja wywołała światowy kryzys energetyczny
13 grudnia (Reuters) – Dla branży energetycznej rok 2022 zostanie zapamiętany jako rok, w którym inwazja Rosji na Ukrainę przyspieszyła światowy kryzys energetyczny.
Inwazja i następujące po niej zachodnie sankcje zwiększyły presję na dostawy ropy i gazu, nadwyrężone już szybkim ożywieniem gospodarczym po pandemii.
Największe światowe koncerny energetyczne pospiesznie wycofały się z Rosji, odpisując aktywa o wartości dziesiątek miliardów dolarów. Narody europejskie walczyły o to, by mogły zostawić włączone światła i uchronić swoich mieszkańców przed zamarznięciem na śmierć
Ceny gazu ziemnego osiągnęły wieloletnie maksima, a ceny ropy osiągnęły prawie 140 USD za baryłkę, co nie jest dalekie od rekordu wszechczasów, napędzając popandemiczną spiralę inflacyjną, która doprowadziła do kryzysu kosztów utrzymania w wielu krajach.
Inwazja i następujące po niej zachodnie sankcje doprowadziły do załamania relacji zaopatrzeniowych, które istniały od dziesięcioleci.
Główne gospodarki świata prześcigają się w poszukiwaniu źródeł energii – wykorzystały wszystko, co tylko było w ich zasięgu, aby podtrzymać działanie świateł. Rządy naciskają na przyspieszenie wykorzystania energii słonecznej i wiatrowej, ale także na zakup węgla. Cele ochrony klimatu zostały odłożone na dalszy plan.
Rządy wydały miliardy dolarów na wsparcie dużych firm użyteczności publicznej, takich jak niemiecki Uniper. Republika Południowej Afryki doświadczyła najgorszych przerw w dostawie prądu w historii. Sri Lance, która nie ma zagranicznych rezerw gotówkowych, po prostu zabrakło paliwa.
DLACZEGO JEST TO WAŻNE
Rosyjska inwazja na Ukrainę skłoniła kraje europejskie do ponownej oceny swoich więzi z krajem, który od dawna jest głównym dostawcą gazu ziemnego na kontynencie.
Od tego czasu kraje zachodnie dyskutowały i zaczęły wdrażać pułap cenowy na rosyjską ropę, podczas gdy Europa dyskutuje na temat pułapu cenowego gazu i większych inwestycji w skroplony gaz ziemny (LNG) w celu zaspokojenia potrzeb energetycznych.
„Nie widzimy nic innego jak zakończenie udanego 50-letniego partnerstwa gazowego między Rosją a Europą” – powiedział Michael Stoppard, specjalny doradca i globalny analityk gazu w S&P Global Commodity Insights. „To powoduje ponowną kalibrację podaży i popytu, a to zajmie trochę czasu i będziemy cierpieć ból do 2023 roku i później”.
Ta dychotomia jest widoczna w wielu krajach. Polska jest najszybciej rozwijającym się rynkiem w Europie pod względem instalacji pomp ciepła. Jednocześnie przepisy mające na celu ograniczenie smogu zostały przesunięte w czasie, a mieszkańcy coraz częściej spalają wszelkie możliwe materiały, czy to szkodliwy węgiel brunatny, czy śmieci, aby ogrzać swoje domy. W Kłodzku, 28-tysięcznym mieście w południowo-zachodniej Polsce, ludzie zbierają śmieci na opał, powiedział prezydent Michał Piszko.
CO TO OZNACZA DLA 2023 ROKU?
Zamieszanie jeszcze się nie skończyło. Duże kraje uprzemysłowione również przygotowują się do wąskich gardeł w dostawach do 2023 r., jeśli nie przez lata później.
Rządy w Stanach Zjednoczonych i Europie otwarcie przestawiły się na wspieranie „friendshoringu” strategicznych dostaw dla sojuszników, pomimo prawdopodobnie wyższych kosztów, oraz wykorzystywanie podatków i pakietów pomocowych do rozwijania zasobów jądrowych, słonecznych, wiatrowych i zwiększonych zasobów wodoru. Ich posunięcia mają na celu nie tylko konkretną odpowiedź na Rosję, ale także przeciwdziałanie Chinom poprzez rozwijanie zasobów w celu zrównoważenia dominacji tego kraju w produkcji paneli słonecznych i wydobywaniu kluczowych materiałów do baterii.
„To rok przełomowy lub początek zupełnie nowego systemu” – powiedział Francesco Starace, dyrektor generalny włoskiego Enel, jednej z największych firm energetycznych na świecie. „Rok 22 i część 23, wszyscy powiemy, wtedy wydarzyły się te wszystkie doniosłe rzeczy. To rok łamania nawyków i bardzo, bardzo znaczącej zmiany”.
Pod koniec roku spadły ceny gazu ziemnego i oleju opałowego w związku ze spadkiem aktywności gospodarczej. Ale ludzie wciąż walczą i mogą to robić jeszcze przez jakiś czas, ponieważ ograniczona podaż nadal powoduje szoki cenowe.
„Ogrzewam tylko pokój, w którym jestem, a ogrzewanie włączam tylko na godzinę. A potem siedzę w swetrze, kapeluszu i płaszczu” – powiedziała Ruth Johanne, bezrobotna w Coventry w Anglii, której nie stać na ogrzanie całego domu w zimie.
Odkryj Reuters podsumowuje doniesienia prasowe które zdominowały rok i perspektywy na rok 2023.
Reportaż Davida Gaffena; Dodatkowe relacje Bozorgmehra Sharafedina w Londynie i Marka Strzeleckiego w Warszawie; Montaż przez Lisę Shumaker
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”