Najważniejsze wiadomości
Rodziny więźniów Auschwitz chcą usunąć prawicowego byłego premiera Polski z zarządu muzeum
Członkowie rodzin kilku osób uwięzionych w Auschwitz podczas II wojny światowej chcą poważnej zmiany w radzie nadzorującej polskie muzeum nazistowskiego obozu zagłady.
Krewni wzywają do odwołania premier Beaty Szydło z lat 2015-17, która obecnie reprezentuje w Parlamencie Europejskim jej prawicową partię na rzecz prawa i sprawiedliwości.
Grupa, w tym ocalały z Holokaustu, wystosowała list do obecnego premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o zwolnienie Szydła z Rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Powiedzieli, że Syzdło i jej partia tolerują grupy „otwarcie faszystowskie”, odmówili uchodźcom pozwolenia na osiedlenie się w Polsce i zaapelowali do prawicowych ekstremistów. Morawiecki jest także członkiem Prawa i Sprawiedliwości.
„Pamiętamy wypowiedzi, które wykluczały uchodźców, podważały osiągnięcia badaczy Holokaustu, otwarcie tolerowały organizacje faszystowskie i ostatecznie odrzucały sojusze z Unią Europejską” – czytamy w liście od rodziny. „Nie zgadzamy się z tym.”
Syzdlo został powołany na to stanowisko w połowie kwietnia, co od razu zaowocowało trzema osobami cofać się z dziewięcioosobowej rady. Wcześniej panel składał się z historyków i badaczy Holokaustu, a kilka osób, które opuściły panel, skarżyło się na „upolitycznienie” ciała.
Około 1,1 miliona z 1,3 miliona ludzi przewiezionych do Auschwitz podczas II wojny światowej zginęło. Szacuje się, że ponad 900 000 ofiar stanowili Żydzi.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.