Sport
Rodziny oddają cześć ofiarom katastrofy lotniczej | Wiadomości, sport, praca
Zapaleni miłośnicy przyrody i wieloletni przyjaciele, Donny Cox i Mark Vincent LaMantia, podzielali zamiłowanie do latania, zbierania kamieni i pomagania innym.
„To byli dwaj wspaniali faceci, naprawdę” – powiedziała siostra LaMantii, Jean LaMantia.
Koroner hrabstwa Cambria, Jeff Lees, potwierdził podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że 54-letni Cox z Nanty Glo i 54-letni LaMantia z Ebensburga to dwie osoby, które zginęły 17 czerwca w katastrofie lekkiego samolotu pod Ebensburgiem.
Jean powiedziała, że para wybrała się na jednodniową wycieczkę rowerową do Ocean City w stanie Maryland w dniu wypadku.
Jean powiedziała, że jej brat miał słabość do plaży. „Wyjeżdżali na jednodniowe wycieczki, gdzie wstawali wcześnie i spędzali cały dzień. Mieli dwa rowery, które trzymali złożone z tyłu samolotu, aby mogli zejść na dół, jeździć na rowerze po deptaku, może wskoczyć do oceanu, zdobyć trochę jedzenia, wrócić rowerem do samolotu i wrócić do domu.
Żona Coxa, Barbara Plazek, absolwentki Central Cambria High School, powiedziała, że Cox i LaMantia są najlepszymi przyjaciółmi od dzieciństwa.
„To byli dwaj najwspanialsi faceci” – powiedział Plazek. „I nie mówię tego tylko dlatego, że jeden jest moim mężem, a drugi przyjacielem. Mówię w 100% poważnie. Są razem, więc uważam to za trochę pocieszające”.
Powiedziała, że oprócz Maryland, ta dwójka często lata do miejsc takich jak Nowy Jork i Ohio.
„Donny kochał przyrodę, a zwłaszcza skały” — powiedział Plazek. „Zawsze szukał wyjątkowych kamieni”.
Powiedziała, że Cox przywiezie do domu geody i „fajnie wyglądające skały” z zagranicznych podróży do Wietnamu i Chin. Musiał nawet przynieść kamień, kiedy wybrali się na odległą wyprawę wędkarską do Kanady.
Cox dużo podróżował również w pracy, powiedział Plazek, co bardzo mu się podobało. Odwiedził Rosję, Surinam, Włochy, Polskę, Kanadę, Niemcy i Australię.
Jean powiedział, że LaMantia zrobi to samo i włoży znalezione kamienie do kubków, aby je zabłysły. Kochał też bieganie, skoki spadochronowe, fotografię i muzykę.
„Miał wielką miłość do muzyki” — powiedział Jean. „Kiedy tego nie słyszał, grał na swojej gitarze”.
LaMantia zawsze gdzieś latał, powiedział Jean, dodając, że otrzymał licencję pilota w 1997 roku, w tym samym roku, w którym ukończył Uniwersytet Świętego Franciszka. Następnie uzyskał licencję pilota zawodowego w 2002 roku i otrzymał liczne nagrody bezpieczeństwa.
„Zawsze interesował się lataniem i rozmawiał o samolotach” — powiedział Jean. „Po prostu miał takie pragnienie, więc poszedł, studiował i nauczył się latać”.
LaMantia była właścicielką sklepu AGD Sears w Ebensburgu przed jego zamknięciem i pomagała swojemu ojcu Vince’owi w Cresson Shop N Save, jak powiedział Jean, i miała przejąć sklep.
„Zrobiłby wszystko dla każdego. „Jeśli byłeś przyjacielem, zawsze byłeś przyjacielem” – powiedział Jean.
„Dotknął tak wielu żyć; Wiedziałem, że był wspaniałym bratem, ale ludzie wciąż do mnie przychodzą i opowiadają, co dla nich zrobił i pomógł im, kiedy byli w potrzebie”.
Plazek powiedział, że Cox pracuje jako inżynier w Carclo Technical Plastics w Latrobe, gdzie bierze stażystów pod swoje skrzydła i stara się kierować ich we właściwym kierunku.
„Dał im tę motywację w życiu” – powiedział Plazek. „Donny był absolutną miłością mojego życia”.
Opisując go jako wiązkę radości, powiedziała, że był większy niż życie i zawsze gotowy do pomocy każdemu, kto jej potrzebował.
„Był prawdziwym żartownisiem i uwielbiał sprawiać, że ludzie się uśmiechali” – powiedział Plazek. „Odwróciłby każdy grymas na głowie. Zawsze miał w zanadrzu coś, co sprawi, że się uśmiechniesz, nawet jeśli był to tylko uścisk”.
Przyjaciele Coxa zostaną przyjęci w późniejszym terminie w domu pogrzebowym Matevish and Matevish w Ebensburgu. W przypadku LaMantii przyjaciele zostaną powitani w kościele Najświętszego Imienia Narthex w środę, 12 lipca, od 10 do 11 rano.
LaMantia jest pochowany w mauzoleum Cmentarza Najświętszego Imienia. Zamiast kwiatów rodzina LaMantii prosi o datki na rzecz Dauntless Fire Company lub Holy Name Church, oba w Ebensburgu, ku jego pamięci.
„To dwaj niesamowici, inteligentni, dobroduszni i kochający mężczyźni, których będzie nam bardzo, bardzo brakowało” – powiedziała Jean.
Lees powiedział, że potwierdzanie tożsamości mężczyzn było bardzo powolnym i żmudnym procesem. „Obiecałem tym dwóm rodzinom od pierwszego dnia, że odzyskają swoich bliskich i tak się stało”.
Piper PA-30, którym lecieli LaMantia i Cox, rozbił się tuż po 5 rano, powiedział Lees.
Według FAA w czerwcu samolot wystartował z lotniska Ebensburg o 5:04 rano i skręcił w lewo, stopniowo wznosząc się na wysokość około 3600 stóp. Następnie rozbił się o 5:06 rano na prywatnej posesji
Lees powiedział, że śmierć obu mężczyzn była spowodowana tępym użyciem siły, a opóźnienie w identyfikacji było spowodowane oczekiwaniem na wyniki DNA.
Lees powiedział, że może minąć rok, zanim Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu zakończy dochodzenie w sprawie wypadku i opublikuje swoje ustalenia.
Pisarka Mirror Staff, Rachel Foor, jest dostępna pod numerem 814-946-7458.
Dzisiejsze najświeższe wiadomości i nie tylko w Twojej skrzynce odbiorczej
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”