Connect with us

Świat

Republika Południowej Afryki pozwala uwięzionemu byłemu prezydentowi Zumie uczestniczyć w pogrzebie swojego brata

Published

on

Republika Południowej Afryki pozwala uwięzionemu byłemu prezydentowi Zumie uczestniczyć w pogrzebie swojego brata

NKANDLA, Republika Południowej Afryki, 22 lipca (Reuters) – Były prezydent Jacob Zuma, którego aresztowanie w tym miesiącu spowodowało najgorsze od lat wybuchy przemocy w RPA, został współczujący, aby wziąć udział w pogrzebie młodszego brata w czwartek.

Rząd powiedział, że tego popołudnia wrócił do więzienia.

Zuma, który miał na sobie ciemny garnitur i białą koszulę, był otoczony przez członków rodziny, gdy szedł ze swojego gospodarstwa do sąsiedniej posiadłości swojego brata w Nkandla w prowincji KwaZulu-Natal, powiedział dziennikarz Reutera.

W pobliżu patrolowali żołnierze, a wzdłuż drogi stacjonowały pojazdy wojskowe i policyjne.

Zuma jest przetrzymywany w więzieniu Estcourt od czasu zwymiotowania 7 lipca, odsiadując 15-miesięczny wyrok za obrazę sądu. Więzienie znajduje się w Kwa-Zulu Natal.

Były prezydent RPA Jacob Zuma przemawia do zwolenników po wystąpieniu przed Sądem Najwyższym w Pietermaritzburgu w RPA 17 maja 2021 r. REUTERS / Rogan Ward / Zdjęcie pliku

Zuma otrzymał urlop rodzicielski, ponieważ był uważany za więźnia krótkoterminowego o niskim ryzyku, podało więzienie w oświadczeniu. Powiedział, że Zuma nie ma obowiązku noszenia kryminalnego munduru poza murami więzienia.

„Towarzyszyli mu funkcjonariusze poprawczy, którym pomagały organy ścigania. I musimy potwierdzić, że wrócił do zakładu poprawczego w Estcourt podczas naszego wywiadu” – powiedział minister gabinetu Khumbudzo Ntshavheni na konferencji prasowej w czwartek po południu.

79-letni Zuma został skazany w zeszłym miesiącu za sprzeciwienie się nakazowi Trybunału Konstytucyjnego podczas swojej dziewięcioletniej kadencji, która kończy się w 2018 roku, w celu złożenia zeznań w dochodzeniu w sprawie korupcji na wysokim szczeblu.

Protesty jego zwolenników wybuchły, gdy Zuma zwymiotował i przerodził się w zamieszki, grabieże i podpalenia, co prezydent Cyril Ramaphosa nazwał „powstaniem”.

Niepokoje przetoczyły się przez Kwa-Zulu Natal i rozprzestrzeniły się na gospodarcze serce kraju, w którym znajduje się Johannesburg. Ntshavheni powiedział, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 337. Kontynuuj czytanie

READ  Zdarzyło się to w Polsce, to trwa. Gdzie Mikołaj?

Tysiące żołnierzy zostało wysłanych, by stłumić przemoc, jedną z najgorszych od zwycięstwa rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego w 1994 r., który wygrał pierwsze demokratyczne wybory w RPA, które zastąpiły rządy białej mniejszości.

Reportaż Siyabonga Sishi w Nkandla, Wendella Roelfa w Kapsztadzie i Alexandra Winninga w Johannesburgu; Montaż przez Olivię Kumwendę-Mtambo i Angusa MacSwan

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *