Zabawa
Recenzja: MasterChef Australia sezon 15, odcinek 1 – odpowiedni hołd dla Jocka Zonfrillo
Szef kuchni i gwiazda telewizyjna Jock Zonfrillo zmarł w wieku 46 lat. Wideo / Sky News Australia
RECENZJA:
Tak słodko-gorzkie, jak było zobaczyć nieżyjącego już Jocka Zonfrillo na naszych ekranach w ostatnim sezonie MasterChef Australia Dzisiejszego wieczoru był to chyba najbardziej odpowiedni hołd.
Po jego tragicznej śmierci 30 kwietnia w wieku 46 lat nie było jasne, czy sezon 15 w ogóle zostanie wyemitowany.
Ale z błogosławieństwem jego rodziny, w zeszłym tygodniu miał premierę nowy sezon po drugiej stronie rowu. Nastąpił specjalny odcinek Projekt w którym współgospodarz Zonfrillo, Andy Allen, złożył mu hołd wraz z kilkoma innymi znanymi szefami kuchni i osobami publicznymi.
Dziś wieczorem, tydzień później, program miał swoją premierę w Nowej Zelandii w TVNZ2, zaczynając od hołdu dla ukochanego szefa kuchni:
„Z głębokim smutkiem informujemy, że Network 10 i the szef kuchni Rodzina jest świadoma nagłej i tragicznej śmierci sędziego Jocka Zonfrillo. Ten sezon MasterChef Australia został ukończony w marcu 2023 roku i chcielibyśmy zadedykować go Jockowi i jego rodzinie.
„Proszę cieszyć się jako hołd dla jego pracy, życia i niesamowitej pasji do jedzenia”.
To, co następuje, jest właśnie tym – hołdem dla Zonfrillo i jego miłości do gotowania.
Początkowa zapowiedź kontynuuje temat serialu „tajemnice i niespodzianki”, a lektor głosi, że ten sezon jest bardziej zaskakujący niż kiedykolwiek. Nastąpiło to po tym, jak producenci wcześniej zdecydowali się na usunięcie tajemnice i niespodzianki od tytułu serialu i przejrzyj każdy odcinek, aby upewnić się, że żaden dialog nie pojawia się jako odniesienie do śmierci Zonfrillo.
Ponieważ program został wyemitowany tak szybko po tragedii, jest to delikatne zadanie. Nie można zaprzeczyć, że słodko-gorzkie jest patrzenie, jak sędziowie witają tegorocznych początkujących szefów kuchni na pokazie, nawet jeśli ich radość i podekscytowanie są zaraźliwe.
Dla tych, którzy znali Zonfrillo osobiście lub z ich ekranów w ciągu ostatnich kilku lat, szybko staje się jasne, że będzie ciężko, jak przyznał Allen Projekt zeszły tydzień.
„Niespodzianki” obejmują powrót byłego zawodnika, tym razem zdeterminowanego, by się odkupić, oraz gościa specjalnego. To nikt inny jak Jamie Oliver, dla którego uczestnicy muszą ugotować swój podpis „Posiłek z tajną bronią”, aby zabezpieczyć tajny zasób w złotym pudełku. Brak ciśnienia.
Ostatecznie to inspirowany Rosją i Ukrainą barszcz Larissy Sewell daje jej przewagę w Goldbox, a także charakterystyczne „kurwa pyszne” danie z Zonfrillo.
Ten profit to „fartuch drugiej szansy”. Jak wyjaśnia Allen, oznacza to, że jeśli po drodze przegra, będzie miała szansę ponownie gotować, aby zachować konkurencyjność.
I tu pojawia się element „sekretu”: nie może powiedzieć żadnemu z pozostałych uczestników, jaka jest jej przewaga.
Jak przyznaje sam Oliver, australijska wersja serialu zawsze była najlepsza. Splendor produkcji, jakość jedzenia i talent, a także entuzjazm i emocje uczestników i jury sprawiają, że jest to ulubieniec fanów.
Ten nowy sezon nie jest inny. W ciągu ostatnich trzech lat charakterystyczny żart Zonfrillo i warczący szkocki akcent stały się podstawą programu. Widok go na ekranie to słodko-gorzkie przypomnienie, że życie jego rodziny, kolegów i fanów zostało wywrócone do góry nogami.
MasterChef zawsze jest trochę szczery, skupiając się na przeplatających się tematach jedzenia i rodziny. Mogę sobie wyobrazić, że ci, którzy śledzą ten sezon, będą delektować się każdą chwilą tego ostatecznie wyjątkowego hołdu dla słynnego szefa kuchni.
Wydaje się, że tego właśnie Zonfrillo życzyłby swoim fanom – zobaczyć go w swoim żywiole, mówiącego o tym, co kocha najbardziej po rodzinie: jedzeniu.
- MasterChef Australia jest dostępny w TVNZ 2 i TVNZ+
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.