Sport
Recenzja EM: Les Bleus sfrustrowany Polską, Austria zaskakuje Holandię
Les Bleus zremisowali z Polską 1:1 Robert LewandowskiKara została anulowana Kyliana Mbappez rzutu karnego po powrocie do gry FrancjaPo zaskakującym zwycięstwie Austrii 3:2 z Holandią, Les Bleus w 1/8 finału zmierzy się teraz z trudniejszym przeciwnikiem
Francja spadła na drugie miejsce w grupie D po frustrującym remisie z Polską w ostatnim meczu grupowym UEFA Euro 2024 po tym, jak wielokrotny rzut karny Roberta Lewandowskiego anulował rzut karny wykorzystany wcześniej przez Kyliana Mbappé po jego powrocie do Francji.
Po rozczarowaniu słabym występem w ofensywie przeciwko Holandii Didier Deschamps zapragnął dokonać zmian w stosunku do polskiej drużyny, która została już wyeliminowana z turnieju. Bradleya Barcoli i powrót kapitana Kyliana Mbappé Antoine’a Griezmanna I Marcusa Thurama w wyjściowej jedenastce meczu Les Bleus przeciwko Polsce.
Chwila Niebieski W początkowej fazie meczu próbował wysoko wywierać pressing i trzymać piłkę, ale to Polak Zieliński jako pierwszy oddał celny strzał po świetnym zagraniu Roberta Lewandowskiego. Strzał z dystansu pomocnika został oddany przez Mike’a Maignana.
Tuż przed 20. minutą Polacy mieli okres pozytywnej gry, gdy ich presja zaczęła niepokoić podopiecznych Didiera Deschampsa. Po kontrataku Francja ruszyła do przodu z szansą cztery na dwa, ale zakończyło się to remisem Ousmane Dembele Ten zdecydował się oddać strzał, ale znakomicie obronił go Skorupski. Kolejną dobrą okazję dla Polaków było to, że Lewandowski po raz pierwszy pokazał swoją siłę ofensywną niebezpiecznym uderzeniem głową tuż obok słupka.
Les Bleus zwiększyli intensywność po przerwie na picie w pierwszej połowie, Barcola i Mbappé dobrze połączyli siły w polu karnym, a strzał tego ostatniego minął prawy słupek. Lekko pozytywne zakończenie słabej połowy drużyny Didiera Deschampsa…
Niebieski Natychmiast znalazł więcej miejsca na lewej stronie, aby stworzyć kilka okazji na początku drugiej połowy. Strzał Kyliana Mbappé został dobrze obroniony, a jego kolejna próba minęła słupek. Jednak wahadło przechyliło się na korzyść Francji, gdy Ousmane Dembélé zdobył rzut karny w polskim polu karnym po triku poza polem karnym. Nikt inny jak zamaskowany francuski kapitan Kylian Mbappé wkroczył na boisko i pewnie wykorzystał rzut karny (56. miejsce). 48 goli w wieku 25 lat, nieźle…
To był ważny moment w meczu, który zaowocował potrójną zmianą Didiera Deschampsa, a na boisku pojawił się Antoine Griezmann, Oliviera Giroudai Edouardo Camavinga – gdyż Les Bleus po objęciu prowadzenia grali swobodniej. Powrót do bardziej znanego układu 4-3-3 z „Grizou” w roli wolnej z pewnością zapewnił zespołowi większą równowagę.
Lewandowski kontratakuje dla Polski
Polak Świderski został powalony w polu karnym, co wywołało duże oburzenie wśród polskich kibiców, a sędzia — został wysłany na ekran: Padł rzut karny za faul Upamecano. Maignan myślał, że jest bohaterem, gdy odbił strzał Lewandowskiego w prawą stronę, jednak sędzia nakazał odebranie piłki po tym, jak bramkarz został uznany za nieobecnego na boisku. Lewandowski po raz drugi wkroczył na boisko i zdecydowanie wyrównał mecz na Signal Iduna Park.
Rywalizacja nagle stała się napięta, gdy Francja próbowała poradzić sobie z szokiem po wyrównującej bramce. Antoine Griezmann był bliski zdobycia bramki, ale Skorupski wyszedł i pewnie chwycił piłkę. Les Bleus próbowali stworzyć kilka okazji przed zakończeniem zaciętego spotkania, ale gdy żar słońca zniknął ze stadionu BVB, szanse Francji na awans na pierwsze miejsce zniknęły. Zwycięstwo Austrii 3:2 z Holandią zakończyło mecz. Niebieski na drugie miejsce w grupie D i trudniejszy mecz w 1/8 finału, który ma zostać rozegrany w przyszłym tygodniu w Düsseldorfie.
Pozostałe drużyny z grupy D
Austria wyprzedziła Francję i Holandię i zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie D po niespodziewanym zwycięstwie 3:2 z Holendrami na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Malarstwo Donyella strzelił najwcześniejszego gola samobójczego w historii Mistrzostw Europy (pięć minut i 48 sekund) po dośrodkowaniu Prassa obok Verbruggena do własnej siatki. Po krótkiej korekcie Holender odpowiedział strzałem Cody Gakpo w 47. minucie, zanim Romano Schmid ponownie dał Austriakom prowadzenie główką (59.).
Wouta WeghorstaZmiana miała natychmiastowy wpływ na Holendra, który zdobył bramkę Memphisa Depaya, która doprowadziła do wyrównania (75 min). Jednak wynik utrzymywał się na remis tylko przez pięć minut, zanim Marcel Sabitzer podjął decyzję, strzelając znakomicie zdobytą zwycięską bramkę w 80. minucie.
AngliaSłowenia, Serbia I Dania ciągnąć
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”