Connect with us

Gospodarka

Rafineria stoi między Niemcami a embargiem na ropę

Published

on

Rafineria stoi między Niemcami a embargiem na ropę

SCHWEDT, Niemcy — Od dziesięcioleci ropa z Rosji płynie do ogromnej rafinerii w Schwedt, przemysłowym mieście nad Odrą w Niemczech, dając pracę tysiącom robotników i niezawodne źródło benzyny, nafty i oleju opałowego dla mieszkańców Berlina.

Teraz, gdy państwa członkowskie Unii Europejskiej walczą o uzgodnienie warunków embarga na ropę naftową, by ukarać Moskwę za inwazję na Ukrainę, rafineria w Schwedt stała się główną przeszkodą w wysiłkach Niemiec mających na celu zerwanie z rosyjską ropą. Perspektywa zaalarmowała 1200 pracowników rafinerii.

Około jednej trzeciej ropy naftowej Niemcy polegają na Rosji, a Robert Habeck, minister gospodarki i wicekanclerz, spędził tygodnie przygotowując się do embarga, lecąc ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Waszyngtonu w Warszawie w Polsce, aby omówić alternatywne źródła znalezienia ropy.

„Ostatnia jedna trzecia to problem” – powiedział Habeck w filmie mającym na celu wyjaśnienie sytuacji Niemcom. A większość rosyjskiej ropy przechodzi przez rafinerię w Schwedt.

Rafineria jest zbliżającym się symbolem tego, jak ściśle powiązane są niemieckie potrzeby naftowe i gazowe z gigantycznym eksporterem energii na wschód. Rafineria PCK – nazwa nawiązuje do wschodnioniemieckich korzeni państwowego „kombinatu petrochemicznego” – należy do rosyjskiego państwowego koncernu naftowego Rosnieft. Jest on połączony z rurociągiem Drużba z czasów sowieckich, jednym z najdłuższych na świecie, który transportuje ropę z syberyjskich szybów do Europy Zachodniej.

I pozostaje zasadniczą częścią potrzeb energetycznych Niemiec, produkując paliwa dla Berlina – największego miasta Niemiec – i pobliskich obszarów, w tym części Polski. Pozyskiwanie wystarczającej ilości ropy, aby zastąpić 12 milionów ton ropy, która jest przetwarzana w Schwedt każdego roku – przez niemieckie i polskie porty na północy – to tylko część układanki, jak Rosneft powiedział niemieckim urzędnikom, że nie jest w tym zainteresowany musi uruchomić rafinerię bez ropy – rosyjskiej ropy.

READ  Kolejna kradzież z konta Millennium. Bydgoszczanka straciła ponad 11 tys. Zł [11.09.2020]

Aby rozwiązać ten problem, niemiecki parlament w zeszłym tygodniu uchwalił przepisy, które ułatwiłyby rządowi przejęcie kluczowej infrastruktury należącej do zagranicy, aby zapobiec sytuacji kryzysowej w kraju. W przypadku wprowadzenia embargo na ropę niemieccy urzędnicy powiedzieli, że nowe prawo pozwoli Berlinowi na zabezpieczenie odpowiednich dostaw produktów naftowych do czasu znalezienia innej firmy, która przejmie udziały Rosnieftu.

Shell, największa europejska firma energetyczna, posiadająca 37,5% udziałów w PCK, zapowiedziała niedawno, że będzie wspierać rafinerię „nawet kosztem strat ekonomicznych, aby zapewnić regionowi dostawy”. W zeszłym roku Shell próbował sprzedać swoje udziały w rafinerii, a Rosnieft’ chciał go kupić, ale niemieckie ministerstwo gospodarki, które rozważa polityczno-strategiczne aspekty inwestycji zagranicznych, jeszcze nie zatwierdziło transakcji.

Inna firma energetyczna, Alcmene, należąca do prywatnego brytyjskiego holdingu energetycznego Liwathon Group, wyraziła zainteresowanie inwestycją w Schwedt. „Możemy zapewnić bezpieczeństwo dostaw i pełne wykorzystanie rafinerii PCK przez niemieckie porty bez rządowych dotacji”, powiedział Alcmene w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną.

Kanclerz Olaf Scholz dał do zrozumienia, że ​​zdaje sobie sprawę z obaw związanych z rafinerią i za priorytet uważa zabezpieczenie jej przyszłości.

„Bardzo uważnie przyglądamy się, jak to może działać w konkretnych warunkach” – powiedział niedawno na spotkaniu swojej partii w Brandenburgii. „Zapewnimy również, że pracownicy nie zostaną sami”.

Obawy, że zwolnienia mogą być nieuchronne, zwabiły setki pracowników, wielu w oficjalnej fluorescencyjnej pomarańczowej i leśnej zieleni PCK, do firmowej stołówki w tym miesiącu, aby spotkać się z Habeckiem w ratuszu.

Podobnie jak inne regiony byłego NRD, po upadku komunizmu Schwedt doświadczyło masowej utraty miejsc pracy. Wspomnienia 25% bezrobocia wciąż nawiedzają region.

Ponadto rafineria to nie tylko źródło ropy i dochodów, ale także rdzeń tożsamości miasta. Po tym, jak Związek Radziecki zrównał Schwedt z ziemią pod koniec II wojny światowej, pojawienie się ropociągu – jego nazwa Drużba oznacza po rosyjsku przyjaźń – oraz rafineria pod koniec lat 60. przyciągnęły tysiące pracowników i ich rodzin, zwabionych bezpiecznymi miejscami pracy. Hasło PCK brzmi: „Ruszamy Berlin i Brandenburgię!”

READ  Cztery sposoby, na jakie grupa D9+ może rozwijać agendę cyfrową UE

Obecnie około jedna dziesiąta z 30 000 mieszkańców miasta ma zapewnione uzwiązkowione miejsca pracy w przemyśle rafineryjnym i wspierającym. Wielu robotników wykorzystało spotkanie z Habeckiem do zakwestionowania działań rządu.

„Dlaczego mielibyśmy wziąć partnera biznesowego, który był niezawodny od dziesięcioleci i zawsze dostarczał i nałożył na niego embargo?”, zapytał mężczyzna, który powiedział, że przepracował w rafinerii 27 lat.

„Właściwie moim życzeniem byłoby całkowite uniknięcie embarga dla rurociągu Drużba” – powiedziała inna pracownica, udając matkę trójki małych dzieci. „Nie ma realnej alternatywy”.

Reporterzy zostali poproszeni o nieidentyfikowanie personelu, który przemawiał podczas wydarzenia, aby chronić ich prywatność.

Habeck próbował uspokoić tłum, że rafineria będzie nadal działać. „Jeśli wszystko działa tak, jak na papierze”, ropa z Norwegii lub Bliskiego Wschodu mogłaby być wysyłana z portów w Rostoku w Niemczech i Gdańsku w Polsce, które są połączone z rafinerią rurociągami.

Jednocześnie przyznał, że w procesie było kilka punktów, w których sprawy utknęły.

Podobnie jak inne rafinerie, zakład PCK przeznaczony jest do przerobu specjalnego gatunku ropy naftowej z Rosji. Ropa z innych krajów musiałaby zostać zmieszana z ropą ze zbiorników rezerwowych na północno-zachodnim wybrzeżu Niemiec, aby uzyskać odpowiednią mieszankę.

Dostarczenie tej rezerwy ropy do rurociągu w Rostocku wymagałoby siedmiodniowej podróży morskiej, ponieważ żaden rurociąg nie przekracza dawnej granicy między Wschodem a Niemcami Zachodnimi, a największa w kraju firma zajmująca się transportem kolejowym prawie nie dysponuje samochodami z ropą.

Kolejna potencjalna komplikacja: polski rząd odmawia współpracy z rosyjskimi firmami i powiedział niemieckim urzędnikom, że dopóki Rosnieft’ ma udziały w rafinerii, z Gdańska nie przyjedzie żadna ropa.

„Przy wszystkim, co robimy, nie możemy być całkowicie pewni” – powiedział Habeck pracownikom rafinerii. „Ale przynajmniej zostało to dokładnie omówione i przemyślane”.

Ostatecznie Habeck i władze lokalne chcą, aby rafineria odeszła od paliw kopalnych i skupiła się na przetwarzaniu energii odnawialnej. W ostatnich latach PCK zainwestowało w rozwój paliw syntetycznych z naciskiem na wodór. Verbio, firma produkująca etanol z lokalnych źródeł, działa na terenie rafinerii i dostarcza bioenergię do miejskiego systemu grzewczego.

READ  Komunikat Pelosi zamykający delegację Kongresu w Polsce i na Ukrainę

Urzędnicy w Berlinie podkreślili ekonomiczną atrakcyjność otaczającego regionu, powołując się na nowo ukończoną montownię Tesli i ogłoszenie przez Intela zakładu produkcyjnego chipów wartego 19 miliardów dolarów. Obie firmy przyciąga obfitość energii odnawialnej, powiedział Carsten Schneider, łącznik Scholz w NRD, który rozmawiał również ze Szwedami.

„Zapewniłem ich, że rząd federalny nie po prostu ich zawiedzie, ale podejmie wysiłki zarówno na rzecz krótkoterminowego rozwiązania kwestii zakupu ropy, jak i długoterminowej konwersji na produkcję energii odnawialnej” – powiedział.

Burmistrz miasta, Annekathrin Hoppe, powiedziała, że ​​chce zbudować kampus dla start-upów, inkubatorów i innych innowatorów energetycznych w pobliżu rafinerii, aby zachęcić do przejścia na produkcję zielonej energii. Ale „kwoty w milionach lub miliardach” są do tego potrzebne, powiedziała.

Mimo całej uwagi, jaką politycy z Berlina skupili na jej mieście, powiedziała, że ​​jeszcze nie widziała harmonogramu ani konkretnych zapewnień, że ludzie będą w stanie utrzymać swoje miejsca pracy lub obietnice wsparcia finansowego.

„To był dobry początek” – powiedziała o przepływie odwiedzających w ciągu ostatnich kilku tygodni. „Ale to był dopiero początek”.


Ten artykuł pierwotnie ukazał się w New York Times.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *