Gospodarka
Przewaga nad Ukrainą nie wróży dobrze Indiom
Nagle świat wydaje się być na krawędzi kolejnej wielkiej wojny. Rosja zgromadziła czołgi i wojska na całym froncie wschodnim Ukrainy. Jak dotąd rozmowy Moskwy z kierowaną przez USA Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) nie przyniosły przełomu, odwołano personel ambasady zagranicznej USA w Kijowie i dominuje skrajność.
Najpierw tło. Terytorium Ukrainy zostało ustanowione jako Rusi Kijowskiej nad brzegiem Dniepru w IX wieku. W średniowieczu Ukraina zachodnia i północna była okupowana przez Polaków, a południową przez Tatarów (potomków najeźdźców mongolskich). W XVII wieku Kozacy odbili znaczną część terytorium Polski i ustanowili hetmanat uważany za prekursora współczesnej Ukrainy. Ten hetmanat zawarł różne traktaty z Cesarską Rosją, które uczyniły z niej państwo wasalne. W XVIII wieku Rosja zaanektowała znaczną część dzisiejszej Ukrainy i Krymu. Kiedy rewolucja bolszewicka ustanowiła Republikę Sowiecką w Rosji, Ukraina toczyła wojnę domową o niepodległość. W 1921 r., gdy Armia Czerwona podbiła dwie trzecie Ukrainy, powstała Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka (UKSSR). Zachodnia trzecia weszła w skład Polski. W Rosji terytorium Ukrainy nazywano „Małą Rosją”, co dziś ma pejoratywne konotacje. W zaskakującym posunięciu sowiecki przywódca Nikita Chruszczow przeniósł Krym na Ukrainę, mimo że Krym był w dwóch trzecich etnicznie rosyjski.
Po rozpadzie Związku Radzieckiego Ukraina ogłosiła niepodległość w 1991 roku. Na Krym powróciło ok. 250 tys. Tatarów wygnanych do łagru przez Stalina. W 1996 roku uchwalono nową demokratyczną konstytucję i wprowadzono nową walutę – hrywnę (termin Rusi Kijowskiej). W szybkim ruchu Rosja ponownie zaanektowała Krym w 2014 roku, który ma strategiczne położenie nad Morzem Czarnym i obejmuje wspaniały głęboki naturalny port w mieście Sewastopol.
Na tym tle rosyjski prezydent Władimir Putin próbuje przywrócić „strefę wpływów” bardzo podobną do carskiej Rosji i ZSRR. W artykule, który napisał w zeszłym roku, odniósł się do tej historii. Mówiąc słowami Putina, „Rosjanie i Ukraińcy to jeden naród – jedna całość”, a „Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini to potomkowie starożytnej Rusi, największego państwa w Europie”.
Putin już zaprojektował instalację przyjaznego autokraty na Białorusi (na północy Ukrainy), a powszechnie uważa się, że wspierane przez Rosję milicje kontrolują terytorium we wschodnim regionie Donbasu na Ukrainie.
Chociaż rosyjski ruch morski z Sankt Petersburga i Sewastopola może być ograniczony blokadą wód skandynawskich na Bałtyku i cieśniny Bosfor na Morzu Czarnym, nadal służą one jako podejścia do ciepłego morza i jako zimowa bariera dla portu w Murmańsku w Morze Barentsa. Pomimo swojej wielkości Rosja jest w rzeczywistości „bez dostępu do morza” i jako taka czuje się zaangażowana w zachowanie swoich buforów terytorialnych. Dla Rosji Ukraina jest niebezpiecznie blisko swoich klastrów ludnościowych i gospodarczych, które znajdują się po jej zachodniej stronie. Po tym, jak Rosja straciła na rzecz NATO państwa bałtyckie w północnej Europie i Gruzję w południowej Europie, Rosja najwyraźniej chce zachować swoje wpływy na Ukrainie i Białorusi. Dalej na zachód do sojuszu zachodniego dołączyły Polska, Węgry, Czechy, Rumunia i Bułgaria.
Rosja przedłożyła NATO pakiet warunków, który zawierał zobowiązanie do całkowitego wycofania wojsk i pocisków ze swojego wschodniego frontu i nalegał, aby Ukraina nie mogła wstąpić do NATO. Zachód odpowiedział pakietem możliwych sankcji na wypadek inwazji Rosji na Ukrainę. Sankcje te obejmują blokowanie dostępu Rosji do międzynarodowego systemu płatności o nazwie Swift. Chociaż odmawianie rosyjskim bankom takiego dostępu mogłoby mieć katastrofalne konsekwencje gospodarcze dla handlu energią w Rosji, denominowanego w dolarach, jest to bardzo tępe narzędzie i prawdopodobnie będzie miało poważny wpływ na płatności globalne.
Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, prawdopodobnie będzie miała ograniczony zasięg i niejednoznaczną konfigurację, a nie inwazję na pełną skalę. Cyberataki, potyczki w Donbasie i niezidentyfikowane ataki dronów są bardziej prawdopodobne niż zalewy terytorialne w stylu XX wieku. Konieczne byłyby dalsze negocjacje na rosyjskim froncie zachodnim, ponieważ Rosja przedstawia Ukrainę jako swój „Tajwan” i dąży do podziału NATO. Każda umowa między NATO a Rosją, zwłaszcza jeśli NATO pójdzie na ustępstwa, prawdopodobnie będzie dziwnie przypominać porozumienia monachijskie z 1938 roku.
Dzieje się to w zdecydowanie złym czasie dla Indii, które wciąż wychodzą z ekonomicznego szoku pandemii. Ceny ropy są wysokie i prawdopodobnie będą rosły z każdą falą napięć. Globalne łańcuchy dostaw zostały już zakłócone, a jakakolwiek dalsza gotowość do wojny prawdopodobnie tylko to zaostrzy. Indie stoją przed scenariuszem stagflacji z nierównomiernym ożywieniem gospodarczym przeplatanym wysoką inflacją.
Na froncie strategicznym Indie muszą ostrożnie grać na swojej starej przyjaźni z Rosją i nowej przyjaźni z USA. Indie są nowe €Umowa o wartości 35 000 crore na zakup rosyjskiego systemu rakietowego S-400 może skomplikować decyzje New Delhi, jeśli zostanie wciągnięty w ich impas.
PS: „Silni robią to, co muszą, a słabi akceptują to, co muszą”, powiedział ateński generał Tukidydes.
Narayan Ramachandran jest przewodniczącym InKlude Labs. Przeczytaj kolumny Narayan’s Mint na www.livemint.com/avisiblehand
Nie przegap żadnej historii! Bądź w kontakcie i poinformowany z Mint. Pobierz naszą aplikację już teraz !!
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”