Najważniejsze wiadomości
Przerwany wyścig, piekielne warunki i Kubica bez punktów. „Oni są geniuszami”
– Gratulacje na 10. miejscu są nieco przesadzone, ale lepsze niż nic. Przynajmniej zrobiliśmy postęp – powiedział Robert Kubica po sobotnim wyścigu na torze w Assen w Holandii, gdzie zdobył pierwszy punkt w serii DTM. Przed niedzielnymi zawodami apetyt był ogromny, bo Polak w kwalifikacjach był dziesiąty. I to była też jego najlepsza kwalifikacja w tym sezonie, bo w sobotnim wyścigu, w którym zdobył pierwsze punkty, startował z 15. miejsca.
Wypadek na torze w Assen
Ale w niedzielę nie było już punktów. Kubica szybko, bo na siódmym okrążeniu zjechał do boksów. 16., ostatnie miejsce, opuściło depot. Ale potem inni zeszli i Kubica odrobił straty. Na 11 minut przed końcem wyścigu, kiedy straszny deszcz spadł na Assen, był 11. Ale wtedy wyścig został przerwany. Po tym, jak Fabio Scherer, który jeździł na slickach, miał wypadek w samochodzie, pojawiła się czerwona flaga.
Po kilku minutach wyścig trwał dalej. Kierowcy pokonali dwa okrążenia na swoich pozycjach za samochodem bezpieczeństwa, a następnie ruszyli do biegu. Kubica ostatecznie spadł na 14. miejsce. Wygrał Sheldon van der Linde. „Jesteś genialny, świetna strategia” – powiedział zwycięzca, który w niedzielny wyścig w Assen wystartował z 14. miejsca.
Jeszcze dwa weekendy seria DTM odbywa się w Niemczech. Na torze Nürburgring, na którym kierowcy jeżdżą od 11 do 13 września, a następnie od 18 do 20 września.
Przeczytaj także:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida ja i iOS
Sport.pl na żywo .
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.