Warszawa, Polska
CNN
—
Ultranacjonaliści i grupy faszystowskie zakłóciły w sobotę główny marsz z okazji Dnia Niepodległości Polski, machając flagami i zapalając race, maszerując ulicami Warszawy.
Niektórzy nosili maski i powiewali czerwono-białymi polskimi flagami, skandując „Śmierć wrogom ojczyzny” i „Polska katolicka, a nie świecka”.
Policja szacuje, że w corocznym marszu wzięło udział łącznie 60 000 osób – podał partner CNN, TVN. Choć zdecydowaną większość stanowili Polacy, inni protestujący przybyli z całej Europy.
Jedną z wiodących organizacji biorących udział w marszu jest Obóz Narodowo-Radykalny, który wcześniej wyszedł na ulice, aby zaprotestować przeciwko imigracji muzułmańskiej, prawom gejów itp. UE i wszystko, co uważa, podważa wartości polsko-katolickie.
Choć poparcie dla grupy pozostaje niskie, jej krytycy twierdzą, że polski rząd, który ich zdaniem nadał ton nacjonalistyczny i powiązał imigrantów z przestępczością i chorobami, stworzył atmosferę nietolerancji, a ksenofobia dodała jej otuchy.
W wydanym w tym tygodniu oświadczeniu wicepremier Polski Piotr Gliński ostro potępił zgromadzenie, stwierdzając: „Nie opowiadamy się za poparciem społecznym dla etnicznej wspólnoty narodowej, popieramy ideę narodu zakorzenionego w kulturze”. Potwierdził to w poniedziałek polski prezydent Andrzej Duda, stwierdzając, że w polskim społeczeństwie „nie ma miejsca i tolerancji dla ksenofobii, patologicznego nacjonalizmu czy antysemityzmu”.
Wcześniej w sobotę w stolicy Polski odbyła się znacznie mniejsza demonstracja ugrupowań potępiających przejęcie przez Rzeczpospolitą Święta Niepodległości przypadającego 11 listopada.
Dzień ten upamiętnia odrodzenie Polski w listopadzie 1918 r., 123 lata po tym, jak imperia pruskie, habsburskie i rosyjskie podzieliły między siebie Polskę i wymazały ją z mapy Europy.
Jednak w ostatnich latach święto to zostało przyćmione przez marsze skrajnie prawicowe i strach przed przemocą, pomimo potępienia ze strony kluczowych osobistości politycznych w Polsce.
Prezydent Duda poprowadził w centrum Warszawy oficjalne obchody Święta Niepodległości. Po złożeniu wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza zaapelował do zgromadzonych, aby pamiętali o cenie wolności i niepodległości.