Najważniejsze wiadomości
Proces profanacji otworzył tęcza LGBT na polskim symbolu
PŁOCK, Polska (AP) – W środę w Polsce osądzono trzech działaczy na rzecz praw człowieka za rzekome profanacje i pogwałcenie uczuć religijnych poprzez umieszczenie tęczowego symbolu ruchu na rzecz praw LGBT na plakatach szanowanej ikony rzymskokatolickiej oraz publiczne pokazanie zmienionego wizerunku na koszach na śmieci i toaletach mobilnych.
Aktywiści powiedzieli, że stworzyli plakaty zastępujące przedsionki ikony Czarnej Madonny i Dzieciątka Jezus tęczami, aby zaprotestować przeciwko wrogości wpływowego polskiego Kościoła katolickiego wobec osób LGBT.
Jedna z oskarżonych, Elżbieta Podlesna, powiedziała w środę w sądzie, że do jej akcji w Płocku w 2019 roku przyczyniła się instalacja w miejskim kościele św.Dominika, która łączy osoby LGBT z przestępczością i negatywnymi zachowaniami.
Cała trójka nie zaprzecza umieszczaniu plakatów na ścianach i innych miejscach w kościele, ale nie przyznaje się do umieszczania naklejek ze zdjęciem na śmietnikach i toaletach. Zaprzeczasz występkowi.
Polskie media zidentyfikowały pozostałych oskarżonych jako Annę Prus i Joannę Gzyra-Iskandar.
Aktywiści grozili nawet do dwóch lat więzienia, jeśli zostali skazani za pogwałcenie uczuć religijnych i zbezczeszczenie najbardziej czczonej polskiej ikony, Matki Bożej Częstochowskiej, popularnie zwanej Czarną Madonną Częstochowską.
Oryginalna ikona znajduje się na Jasnej Górze w Częstochowie od XIV wieku.
Grupa kibiców zebrała się przed kortem z tęczowymi flagami i transparentami z napisem „Tęcza nie obraża”. W środę nie spodziewano się werdyktu.
Podlesna została aresztowana w swoim domu podczas porannego nalotu policji w 2019 roku. Przez kilka godzin była przetrzymywana i pytana o plakaty ikony, które rozwieszono w Płocku. Później sąd stwierdził, że aresztowanie było niepotrzebne i nakazał odszkodowanie w wysokości 2000 dolarów.
Sprawa uwydatniła konflikt o kwestie społeczne w przeważającej katolickiej Polsce. Prawicowy rząd tego kraju popiera przepisy przeciwko obrażaniu przekonań religijnych i symboli. Zwolennicy praw LGBT twierdzą, że prawa są wykorzystywane do tłumienia praw człowieka i wolności słowa.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.