technologia
Problem prywatności Apple – POLITICO
Jeśli chodzi o prywatność, Apple zawsze wyróżniał się jako złoty chłopak wielkiej technologii.
Teraz część tego blasku słabnie.
Dokument wewnętrzny francuskiego Inspektoratu Danych POLITICO ujawnił we wtorek że ukierunkowane praktyki reklamowe producenta iPhone’a mogą naruszać przepisy Unii Europejskiej dotyczące ochrony danych.
Analiza francuskiego organu nadzorującego, która nie została uznana za błędną, została przeprowadzona w ramach dochodzenia prowadzonego przez krajowy organ ochrony konkurencji w sprawie nowego narzędzia Apple do ochrony przed śledzeniem. Te zmiany, które zostaną wkrótce opublikowane, dają użytkownikom większą kontrolę nad tym, jak ich dane są gromadzone i wykorzystywane przez aplikacje innych firm, powodując problemy dla Facebooka i mniejszych twórców aplikacji, co do których firma nie postępuje uczciwie.
Ale podczas gdy obaj francuscy regulatorzy podniósł kciuki Organ nadzorczy ds. Ochrony danych dał własnej firmie reklamowej producenta iPhone’a gorszą ocenę tej funkcji, która jest określana jako przejrzystość śledzenia aplikacji firmy Apple.
„Przetwarzanie reklam przez Apple wymaga zgody na odczyt lub zapis danych na urządzeniu użytkownika” – napisała komisja CNIL (National de l’informatique et des libertés) w swoim wewnętrznym dokumencie. „Praktyki Apple sugerują brak przechwytywania zgody”.
Niewiążące Ocena, która jest sformułowana ostrożnie, ponieważ ma na celu poinformowanie innej sprawy, a nie stanowić podstawę do niezależnego dochodzenia, podaje w wątpliwość politykę prywatności Apple.
Szef Apple, Tim Cook, ciągle do nas powraca potępił „kompleks branży danych” w cienko zawoalowanych wytarciach nad żądnymi danych modelami reklam z Google i Facebooka – podczas gdy on próbuje ustawić własną firmę jako uosobienie cnoty ochrony danych w porównaniu.
Cook’s Needling podkreśla, jak wrogie stały się relacje między niektórymi z największych firm z Doliny Krzemowej, które chcą publicznie zająć stanowisko w ważnych kwestiach, takich jak prywatność, zrównoważony rozwój i prawa człowieka.
„W chwili szalejącej dezinformacji i teorii spiskowych, które są podsycane przez algorytmy, nie możemy dłużej przymykać oczu na teorię technologii, która mówi, że każde zaangażowanie jest dobre – im dłuższe, tym lepsze – a wszystko to w takim celu zebrać jak najwięcej danych ”. jak najwięcej ”, powiedział Cook w styczniu do publiczności internetowej, opowiadając się za standardami prywatności firmy.
Wprowadzenie funkcji ochrony przed śledzeniem, która ma zostać wprowadzona w systemie iOS 14 firmy Apple jeszcze w tym roku, było ostatnią w dążeniu firmy do moralizowania prywatności. Teraz może się odwrócić.
Chociaż CNIL została poproszona tylko o zgłoszenie sprawy dotyczącej cechy, a nie zbadanie własnych praktyk firmy, ocena organu regulacyjnego mogłaby mieć późniejsze konsekwencje. Nadal może się w jednym Skarga dotycząca ochrony danych przesłane w marcu przez lobby startupowe France Digitale.
W tej skardze firma Apple została oskarżona o naruszenie przepisów o ochronie danych przez „systematyczne rejestrowanie domyślnie zgody użytkownika w systemie iOS 14 w celu wyświetlania ukierunkowanych reklam w swoich natywnych aplikacjach”.
Nie jest to jedyny cel dotyczący praktyk reklamowych amerykańskiej firmy.
Organizacja non-profit austriackiego działacza ochrony danych Maxa Schremsa również wystąpiła z roszczeniami w Niemczech i Hiszpanii i oskarżyła firmę Kod śledzenia naruszenia prywatności. Firma zaprzecza wszelkim wykroczeniom.
Gigant technologiczny z Cupertino tak zrobił więcej dochodzeń dotyczących ochrony danych prowadzonych przez Irlandzką Komisję Ochrony Danych niż Googlew tym jeden związany z biznesem reklam behawioralnych. Dublin jest głównym organem regulacyjnym w UE dla obu firm, ponieważ legalnie mają one siedzibę w stolicy Irlandii.
Dla niektórych widzów szerokie podejście Apple do prywatności skrywa wewnętrzny ekosystem, który rozwija się dzięki wykorzystaniu danych osobowych w podobny sposób, jak inne siły z Doliny Krzemowej. Chociaż nie dostarcza danych od ludzi do osób z zewnątrz, takich jak Facebook i Google, producent iPhone’a ma coraz bardziej rozbudowane usługi cyfrowe i działalność reklamową, która nadal polega na gromadzeniu cyfrowych informacji o ludziach.
„Chociaż Apple podejmuje teraz te kroki, aby wzmocnić prywatność, nadal czerpie ogromne korzyści z tworzenia ogólnego ekosystemu, który naprawdę narusza prywatność” – powiedział Joris van Hoboken z Vrije Universiteit Brussels, który studiuje Big Technology.
Odniósł się do zestawów programistycznych Apple, które twórcy gier mogą wykorzystać do dokładnego profilowania użytkowników – wysiłków przynoszących korzyści samej firmie. „Mają tę motywację do tworzenia warunków dla modeli biznesowych wymagających dużej ilości danych i prywatności za pośrednictwem aplikacji, a potem czerpią z tego bezpośrednie korzyści” – powiedział van Hoboken.
Rzecznik Apple, poproszony o skomentowanie ustaleń francuskiego regulatora, odniósł się do wcześniejszego oświadczenia, w którym stwierdzono: „Prywatność jest wbudowana w reklamy, które sprzedajemy na naszej platformie. Trzymamy się wyższego standardu, umożliwiając użytkownikom rezygnację z ograniczonego wykorzystywania danych początkowych przez Apple do spersonalizowanych reklam, co czyni nas wyjątkowymi. „
Nie wszyscy są tego tacy pewni.
Johnny Ryan, bojownik o prywatność, który miał kłopoty z Google w zakresie praktyk dotyczących danych, powiedział, że ochrona prywatności Apple jest lepsza niż większości jej rówieśników. Jednak żadna firma, w tym producent iPhone’a, nie powinna mieć możliwości wykorzystywania danych ludzi w ich własnym cyfrowym imperium w sposób, którego nie wolno robić innym na całym świecie.
„Widzimy dane wewnętrzne, które są bezpłatne dla wszystkich” – powiedział Ryan, starszy pracownik Irish Council for Civil Liberties. „Praktyki dotyczące danych w tych firmach są żywe i mają się dobrze”.
Laura Kayali przyczyniła się do powstania relacji.