Connect with us

Gospodarka

Prezydent RP mówi, że należy zmienić system dyscyplinarny sędziów

Published

on

Prezydent RP mówi, że należy zmienić system dyscyplinarny sędziów

WARSZAWA, 30 lipca (Reuters) – Prezydent Polski powiedział w piątek, że potrzebne są zmiany w systemie dyscyplinowania sędziów, ale nie powiedział, jakie kroki poprze, które mogłyby pomóc Warszawie uniknąć sankcji finansowych Unii Europejskiej.

Sąd Najwyższy UE orzekł 15 lipca, że ​​organ dyscyplinarny powołany przez polskich nacjonalistów rządzących w Sądzie Najwyższym nie gwarantował niezawisłości sądownictwa i podważał prawo bloku.

Orzeczenie zaostrzyło spór prawny między Warszawą a Komisją Europejską, władzą wykonawczą UE, co może skutkować karami dla Polski, jeśli termin rozwiązania organu dyscyplinarnego upłynie 16 lat.

To może być duży problem dla rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która stara się ożywić polską gospodarkę po pandemii COVID-19, a spór ujawnił pęknięcia w koalicji rządzącej.

Małgorzata Manowska, prezes Sądu Najwyższego, wezwała prezydenta Andrzeja Dudę i ustawodawcę do wprowadzenia zmian w celu stworzenia skutecznego systemu dyscyplinowania sędziów, którego nie można kwestionować.

„Wszystko wskazuje na to, że potrzebne są zmiany legislacyjne” – powiedział prezydent Andrzej Duda z PAP zapytany o list Manowskiej.

Nie było od razu jasne, jakie zmiany Duda wesprze i jak daleko powinien się posunąć.

Prawodawcy PiS podkreślają, że sądownictwo jest poza kompetencjami UE, ale stwierdzili, że rozważają zmiany organizacyjne w Komisji Dyscyplinarnej.

Eksperci prawni uważają, że kosmetyczne zmiany nie wystarczą, aby usatysfakcjonować najwyższy sąd UE.

„Jedynym wyjściem jest zagwarantowanie przez polskie władze pełnego wykonania nakazu i wyroku Trybunału Sprawiedliwości” – powiedział Laurent Pech, profesor prawa europejskiego na Middlesex University w Londynie.

Nie wszyscy członkowie koalicji rządzącej są zgodni co do sposobu rozwiązania sporu.

Wicepremier Jarosław Gowin, którego partia Accord jest młodszym członkiem koalicji, powiedział, że konflikty, w których Polska może stracić pieniądze, „nie mają sensu”.

READ  Polska decyduje się na budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Stanach Zjednoczonych

Ustawodawcy z innego koalicjanta, eurosceptycznej partii Jedna Polska, której przewodniczy architekt reformy sądownictwa, mówią, że Polska nie może ulegać naciskom Brukseli.

– Dyskutujemy o pewnych zmianach w Sądzie Najwyższym. Jednak na prośbę Komisji Europejskiej nie byśmy ich przedłożyli. To nasza suwerenna decyzja, jeśli coś zmienimy – powiedział jeden z jego wysokich rangą członków, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Sebastian. Kaleta.

Reportaż Alana Charlisha, Anny Włodarczak-Semczuk i Agnieszki Barteczko, montaż Timothy Heritage

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *