Sport
Prezydent Polski proponuje pilne zmiany legislacyjne dotyczące rosyjskich wpływów
WARSZAWA, Polska (AP) – Prezydent Polski Andrzej Duda nieoczekiwanie powiedział w piątek, że proponuje pilne zmiany w kontrowersyjnej ustawie o języku rosyjskim, którą podpisał w tym tygodniu, co spotkało się z krytyką w USA i Unii Europejskiej.
Duda powiedział, że jest świadomy kontrowersji, także w Polsce, wokół projektu ustawy rządzącej konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość i zajmie się nim, składając w piątek poprawki do parlamentu. Zaapelował do parlamentarzystów o szybkie działanie.
Krytycy twierdzą, że ustawa narusza polską konstytucję i może uniemożliwić przeciwnikom rządu sprawowanie urzędów publicznych bez pełnych uprawnień do kwestionowania decyzji w sądzie. Mówią, że może to mieć również negatywny wpływ na kwalifikacje kandydatów opozycji do jesiennych wyborów.
W obecnym kształcie ustawa stworzy potężną komisję, która podobno bada rosyjskie wpływy w Polsce, ale przede wszystkim bierze na cel Donalda Tuska, byłego premiera, który stał się liderem opozycji. Prawo i Sprawiedliwość zarzuca Tuskowi, że jako premier w latach 2007-2014 był zbyt przyjacielski wobec Rosji i zawierał umowy gazowe na korzyść Rosji przed wyjazdem do Brukseli, by objąć stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej w latach 2014-2019.
Departament Stanu USA i agencje UE ostro skrytykowały ustawę, budząc obawy o polską demokrację. 27 członków UE, do których Polska dołączyła w 2004 r., również zagroziło podjęciem działań, gdyby stało się jasne, że takie prawo podważy standardy demokratyczne.
Duda powiedział w piątek, że jego poprawki zapewnią, że ustawa zostanie zweryfikowana przez ponadpartyjnych ekspertów i że żaden ustawodawca nie zasiądzie w komisji, a ich ustalenia nie uniemożliwią nikomu pełnienia funkcji publicznych. Powiedział, że wzmacnia również prawo osób objętych dochodzeniem do odwołania się do sądu.
Komisja ma złożyć sprawozdanie ze swoich ustaleń do 17 września, na kilka tygodni przed wyborami – prawdopodobnie w październiku lub listopadzie – i może nałożyć kary, w tym 10-letni zakaz, na urzędników zajmujących stanowiska kontrolujące wydawanie publicznych pieniędzy.
Duda podpisał ustawę, nazwaną przez krytyków „Lex Tusk” we wtorek i wejdzie w życie tydzień po opublikowaniu.
Częściowo kłaniając się krytykom, którzy twierdzą, że ustawa jest niekonstytucyjna, Duda zapowiedział na początku tego tygodnia, że skieruje ją również do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania projektu ustawy pod kątem zgodności z najwyższym prawem.
Duda, zwolennik Prawa i Sprawiedliwości, powiedział w piątek, że odpowiada na publiczne oburzenie nad ustawą.
Jarosław Kaczyński, lider partii Prawo i Sprawiedliwość, i Tusk to wieloletni rywale polityczni.
Monika Ścisłowska, Associated Press
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”