technologia
Prawnicy Nintendo zmuszają YouTuberów do usunięcia okładek Metroid
Zatrzymaj mnie, jeśli słyszałeś już tę historię… Kanał YouTube, który zawierał muzykę, covery lub remiksy klasycznych piosenek z popularnych gier Nintendo, został zmuszony do usunięcia treści po skontaktowaniu się z nim Armia prawników Nintendo. Cóż, to się znowu dzieje. Nowy kanał twierdzi teraz, że jest najnowszą ofiarą toczącej się wojny Nintendo z niektórymi z najbardziej oddanych i pełnych pasji fanów.
Jak po raz pierwszy zgłosił Nintendo Lifenajnowszym członkiem klubu jest SynaMax, kanał YouTube poświęcony muzyce. Użytkownik kanału, który w swoim biografii mówi, że tworzy muzykę od 2004 roku, wcześniej przesyłał wysokiej jakości odtworzenia i covery niektórych Metroid Prime Piosenki. Jednak wydaje się, że zwróciło to uwagę Nintendo i jej zespołu prawnego.
w przesłał(a) wczoraj filmtwórca kanału twierdził, że 31 maja skontaktowali się z nim prawnicy Nintendo i poprosił o usunięcie dziewięciu filmów, które zostały wyróżnione Metroid Prime Okładki muzyczne lub remiksy.
„Jestem naprawdę rozczarowany Nintendo, że zmusili mnie do usunięcia tych filmów, ponieważ chcą licencji przymusowych” – powiedział SynaMax w nowym filmie.
Wyjaśnili dalej, że te filmy zniknęły na dobre; jego filmy badawcze o Metroid PrimeŚcieżka dźwiękowa i inne podobne filmy są bezpieczne, ponieważ nie zawierają żadnej muzyki chronionej prawami autorskimi. Ponadto nie są w stanie stworzyć więcej coverów lub remiksów Metroid Prime lub inną muzykę z gier Nintendo, chyba że uzyskają „obowiązkową” licencję od firmy.
kotaku skontaktował się z Nintendo i SynaMax w sprawie usuniętych filmów.
SynaMax przyznał, że te utwory są własnością firmy Nintendo i są przez nią chronione prawami autorskimi oraz że wydawca „ma prawo do usunięcia tych treści”.
G/O Media może otrzymać prowizję
Jednak zastanawiali się, dlaczego firma staje się agresywna, zamiast po prostu demonstrować odpowiednie filmy i pozwalać fanom na dalsze produkowanie i udostępnianie kreacji inspirowanych Nintendo. SynaMax powiedział, że nie miałby nic przeciwko utracie tych dochodów; chcą po prostu dzielić się swoimi piosenkami z innymi fanami. SynaMax, wyraźnie sfrustrowany, powiedział, że już „od bardzo dawna” skończyli tworzyć więcej treści związanych z Nintendo.
Kontynuuj czytanie: Wykonawcy Nintendo of America, którzy czują się jak pracownicy drugiej kategorii
Mamy widziałem, jak ten sam scenariusz rozgrywa się ponownie oraz wielokrotnie w ostatnich latach. Fani Nintendo ciężko nad tym pracują Twórz nowe, ciekawe treści związanych z grami lub zapewnić innym fanom łatwe sposoby słuchania muzyki Nintendo, której wydawca nie udostępnia, a „Wielkie N” odpowiada, wysyłając groźby prawne do swoich najbardziej oddanych fanów.
Tylko na początku tego miesiąca Nintendo wysłało na kanał ponad 500 roszczeń dotyczących praw autorskich, zmuszając twórcę tego kanału YouTube do usunięcia całej muzyki związanej z Nintendo. Wiele piosenek, które przesyłali na YouTube, stało się znacznie trudniejsze do usłyszenia, co jest prawdziwym koszmarem dla namiętnych fanów, którzy chcą po prostu przeżyć trochę swojego dzieciństwa lub uczcić grę, którą szczególnie kochają.
Jasne, Nintendo ma do tego pełne prawo. Ale chodzi o to, że wiele innych firm zajmujących się grami współpracuje obecnie z fanami i programistami, aby umożliwić im tworzenie fajnych rzeczy w sposób legalnie bezpieczny. Wielu wydawców oferuje zainteresowanym nawet legalne, łatwo dostępne sposoby odtwarzania ich katalogów. Jak powiedzieliśmy wcześniej, Nintendo nie musi tego robić. A jednak wciąż to robi, przez co coraz trudniej jest celebrować i cieszyć się długą historią i ukochanymi franczyzami wydawcy.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”