Świat
Potomkowie szlachty polskiej uwięzieni w procedurze zwrotu majątku”
WARSZAWA, Polska (AP) – Warszawski sąd potwierdził we wtorek nakaz aresztowania polskiego biznesmena wywodzącego się z polskiej rodziny szlacheckiej w sprawie dotyczącej problemów związanych z konfiskatą mienia prywatnego przez reżim komunistyczny poddany II wojnie światowej.
46-letni biznesmen Michał Sobański od czerwca przebywa w izolatce we Wrocławiu w zachodniej Polsce. Warszawski Sąd Apelacyjny oddalił apelację jego adwokatów przeciwko tymczasowemu aresztowaniu, co oznacza, że Sobański musi pozostać w areszcie do 20 grudnia, dopóki śledztwo trwa. Prokuratorzy przekonywali, że tylko izolacja może zagwarantować wpływ na świadków.
Wrocławscy prokuratorzy twierdzą, że oskarżyli Sobańskiego o przestępstwa majątkowe o wartości 44 mln zł (11 mln dolarów), działając jako „mediator” dla swoich klientów w zamian za „prowizję”. Zarzuty nie dotyczą majątku rodziny Sobańskich, powiedziała agencji Associated Press rzeczniczka prokuratury.
Polska jest jedynym krajem w Europie Środkowej, który nie ma przepisów regulujących zwrot skonfiskowanego mienia przedwojennym właścicielom lub ich spadkobiercom. Zamiast tego poproszono pierwotnych właścicieli i ich spadkobierców o wniesienie swoich roszczeń do polskich sądów.
Sobański pomagał różnym spokrewnionym i niespokrewnionym osobom, które również mieszkały za granicą, przejść przez proces zwrotu mienia w Polsce, zbierając dokumenty, czasem z XIX wieku ze stolicy.
Sobański zaprzecza oskarżeniom, a jego rodzina i prawnicy uważają, że przetrzymywanie go w areszcie przez wiele miesięcy jest niesprawiedliwe. Mimo obszernych deklaracji oraz pomimo wysokiej kaucji i gwarancji setek osób pozostaje w areszcie.
Jest stale monitorowany, w nocy światła zapalają się co 30 minut, a na telefony do rodziny ma tylko 5 minut dziennie. Jego krewni twierdzą, że jego astma również się pogorszyła.
Sobański ma „ogromne poczucie niesprawiedliwości, niesprawiedliwości” – powiedziała jego siostra Izabela Ponińska, która przyznała, że „być może rzeczywiście ktoś został pominięty, być może we wszystkich sprawach, którymi się zajmował, mogło dojść do rzeczy z czystej niewiedzy”.
Jednak opisała swojego brata jako „wyjątkowo uczciwą osobę”, która była „nieustraszona w tym, co robiła” i zasugerowała, że poniesie konsekwencje.
W podobnej sprawie potomkowi innej polskiej rodziny arystokratycznej, 72-letniemu polsko-brytyjskiemu historykowi Adamowi Zamoyskiemu, pozbawiono paszportu i zamrożono jego majątek, podczas gdy prokuratorzy badali zarzuty przywłaszczenia cudzego prawa spadkowego w wysokości 20 mln zł ( 5 milionów dolarów), poprzez rzekomo sfałszowany testament.
– Nie mogę się doczekać, kiedy pójdę do sądu i wszystko obalę – powiedział Zamoyski, odznaczony medalem za dziesięciolecia służby polskiej kulturze. W rozmowie z AP ze swojego domu w Polsce powiedział, że został zmuszony do odwołania przydziałów pracy i wizyt lekarskich w Londynie.
Zarówno Zamoyski, jak i adwokat Sobańskiego Jan Mydlowski uważają, że to nie przypadek, że byli oni celem ataków tuż przed wprowadzeniem przez prawicowy rząd w Polsce nowego prawa, które przyznałoby prawo byłym właścicielom ziemskim i ich potomkom do odzyskania mienia po byłym reżimie komunistycznym.
„To nowe prawo weszło w życie i setki klientów, którym pomógł, zostały pozbawione głosu” – powiedziała AP Ponińska.
Ustawa dotyczy również niektórych ocalałych z Holokaustu i ich potomków, wywołując spór dyplomatyczny z Izraelem, choć większość przedwojennego mienia zagarniętego przez komunistów należała do chrześcijańskich Polaków.
Prokuratorzy twierdzą, że nie ma związku między aresztowaniem Sobańskiego a nową ustawą.
Wszystko to dzieje się w czasie, gdy polski wymiar sprawiedliwości znajduje się w centrum konfliktu między prawicowym rządem a Unią Europejską, która postrzega działania rządu jako podważające polski wymiar sprawiedliwości i rządy prawa.
11 rzekomych przestępstw w sprawie Sobańskiego grozi wyrokami do 10 lat więzienia. Prokuratorzy zarzucają Sobańskiemu i kilku innym, że posługiwanie się fałszywymi dokumentami lub zeznaniami w celu uzyskania zwrotu mienia od państwa w całej Polsce z pominięciem niektórych spadkobierców.
Założona przez Sobańskiego fundacja promuje polską kulturę i odkupuje polską sztukę z Ameryki Południowej, aby przekazać ją do państwowych muzeów.
– To wielki patriota i szkoda – powiedział Zamoyski.
Ponińska powiedziała, że wyzwania związane z procesem restytucji i doniesienia o nieprawidłowościach sprawiły, że słowo „restytucja” zabrzmiało jak przekleństwo.
Droga jest długa i skomplikowana, zwłaszcza dla osób mieszkających za granicą. W rzadkich przypadkach nieprawidłowości umożliwiały spekulantom przejęcie własności nieruchomości, z którą nie mieli wcześniej żadnego związku. Ostatnie polskie przepisy wykluczyły możliwość uchylenia administracyjnych decyzji właścicielskich sprzed ponad 30 lat.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”