Connect with us

Zabawa

Polskie współczucie | J. Hobermana

Published

on

Polskie współczucie |  J. Hobermana

Europa w trudnym życiu Agnieszki Holland Zielona granicajest latarnią nadziei i kotłem nienawiści. Podwójna perspektywa jest zawarta w tytule filmu, który odnosi się zarówno do „otwartych” granic wewnętrznych Unii Europejskiej, jak i do zalesionych granic międzynarodowych związanych z przemytem i nielegalnym przekraczaniem granic.

Film Holland dramatyzuje incydent wywołany przez Aleksandra Łukaszenkę, dyktatora Białorusi, jesienią 2021 roku. Po tym jak Łukaszenko zwabił tam kilka tysięcy osób ubiegających się o azyl – głównie Syryjczyków, Kurdów i Afgańczyków – obiecując swobodny wjazd do UE, wysadził ich na granicach swojego kraju z Polską, Litwą i Łotwą. Polska, kierowana wówczas przez prawicową, nacjonalistyczną partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS), odpowiedziała, ustanawiając zmilitaryzowaną strefę bezpieczeństwa pomiędzy granicami z drutu kolczastego i zakazując pracownikom organizacji humanitarnych i lekarzom pomagania osieroconym uchodźcom. Tak zwani turyści byli zmuszeni podróżować tam i z powrotem wzdłuż 250-kilometrowej granicy. Sytuacja trwa do dziś i stanowi część większej, trwającej 15 lat katastrofy humanitarnej, której przykładem jest ponad dwa miliony uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki, którzy przekroczyli Morze Śródziemne lub próbowali przedostać się przez Morze Śródziemne.

Holland, urodzony w Polsce i kiedyś wygnany z Polski, postrzega kryzys jako katastrofę moralną. Zielona granica to powrót do II wojny światowej – temat, który Holland (obecnie 75 lat) zgłębił w kilku filmach opowiadających o losach Żydów z Europy Wschodniej w trakcie swojej wybitnej kariery, obejmującej pracę we Francji, Niemczech i Hollywood. Jest niezłomną reżyserką o poglądach politycznych i prawdopodobnie pierwszą kobietą, która reżyserowała i filmowała bitwy na polu bitwy. (Lina Wertmüller wykorzystała materiały z kronik filmowych z II wojny światowej w swoim filmie fabularnym z 1975 roku. Siedem piękności; Holandia Europa, Europaod 1990 r., przed Kathryn Bigelows Zabójcze polecenie – Skrzynia rannych o prawie dwie dekady.) Jej życiorys zawiera trzy odcinki Kabel; ich adaptacja Plac Waszyngtona zamienił wytworny antyromans Henry’ego Jamesa w emocjonalną ociężałość; i ich anarchofeminizm ścieżka (2017) stanowi solidną obronę ekoterroryzmu. Piszę o tym filmie – adaptacja Prowadź swój pług po kościach zmarłychpowieść z 2009 roku laureatki Nagrody Nobla Olgi Tokarczuk, w Komentarz filmowyAmy Taubin nazwała go „najbardziej przejmującym i inspirującym filmem politycznym stulecia”.

READ  Była gwiazdą M z miłości. Marta Juras urodziła dzieci, zniknęła z TVP. Były Roznerski powróci w nowej roli

Agata Kubis

Talia Ajjan jako Ghalia i Jalal Altawil jako Bashir w filmie Agnieszka Hollands Zielona granica2023

Równie pozbawiony niuansów rachunek moralny jest uwydatniony przez genialne czarno-białe zdjęciaZielona granica to serdeczna męka i wirtuozowski tumult. Bezinteresownie okrutni polscy i białoruscy strażnicy graniczni, głodujący uchodźcy skuleni w obozach z drutu kolczastego lub zamarznięci w lesie, brutalne napady, masowe bicie i warczenie psów – nie mówiąc już o oficjalnych eufemizmach, rasistowskich obelgach i zadufanej obojętności wobec ludzkie cierpienie – powodują holokaust, którego ofiarami nie są Żydzi. Dla jednego z polskich dowódców filmu są to „ludzkie kule” w wojnie hybrydowej – terroryści, pedofile i aktorzy kryzysowi wysłani przez Putina „aby zagrać na naszej polskiej sympatii”.

Oczywiście najbardziej obrażane są osoby starsze, nieletnie i kobiety w ciąży. Nie oszczędza się także publiczności. „Jesteśmy w Polsce! Jesteśmy w środku Europa! Udało nam się!” – krzyczy Afgańska kobieta w średnim wieku w okularach, której udało się przeczołgać pod płotem. Ponieważ jest krótkowzroczna, wiemy, że nigdy tego nie przeżyje.

Filmy Hollanda – będące przedmiotem aktualnej retrospektywy w Muzeum Ruchomego Obrazu w Nowym Jorku – niosą ze sobą pełny ciężar historii Europy XX wieku. Akcja obu filmów rozgrywa się w latach trzydziestych XX wieku, a jej dwa poprzednie filmy, Pan Jones (2019) i szarlatan (2021) zajmują się głodem na Ukrainie spowodowanym przez Stalina i charyzmatycznego czeskiego uzdrowiciela, z którego korzystali zarówno przywódcy nazistowscy, jak i komunistyczni; jej obecny projekt jest poświęcony Franzowi Kafce. Urodziła się w powojennej Polsce jako córka dwóch bojowników ruchu oporu: jej matka była Sprawiedliwą Gojką (wg Yad Vashem), a ojciec był żydowskim dysydentem komunistycznym, który zmarł w areszcie policyjnym, gdy miała trzynaście lat. W Pradze, gdzie uczęszczała do szkoły filmowej, została aresztowana za protest przeciwko inwazji sowieckiej w 1968 roku.

Produkcja filmów dokumentalnych i baśniowych

Tadeusz Huk jako Krzysztof i Kazimiera Nogajówna jako Hanka w Agnieszce Hollands Aktor prowincjonalny1979

Wejście Hollanda w polski przemysł filmowy było dla niego trudne. Zachęcił go wielki Andrzej Wajda, który przypisał jej inspirację dla jego początkowo tłumionego antystalinowskiego arcydzieła. Marmurowy człowiek (1977). Pisała z Wajdą Surowe traktowanie (1978), częściowo oparta na losach ojca, współautorka Dantona (1983), film o Polsce, który wielu francuskich widzów (w tym socjalistyczny rząd, który pomagał go finansować) odebrało jako oszczerstwo ich rewolucji (rondo zdrad, zamachów stanu, procesów pokazowych i morderstw sądowych).

Sama Holandia wyreżyserowała trzy fundamentalne dzieła krytycznego kina bloku wschodniego, co jest prawdopodobnie najbardziej imponującym pierwszym występem „socjalistycznego” twórcy od czasów Wajdy. Generacja, kanałI Popiół i diament Połowa lat pięćdziesiątych. Aktor prowincjonalny (1979) wykorzystał sprawdzoną wschodnioeuropejską metaforę na potrzeby smutnej i subtelnej komedii o karierowiczu za kurtyną. Gorączka (1981), którego akcja rozgrywa się w 1905 roku, zastosował klasyczny alegoryczny zwrot, przeciwstawiając politycznie poprawnych polskich rewolucjonistów reakcyjnym rosyjskim monarchistom. Obydwa filmy miały swoje problemy z lokalną cenzurą. Ale to było jej wczesne arcydzieło, najbardziej nędzne Samotna kobieta (1981), nudna czarna komedia o niepokojach społecznych, które posunęły się za daleko, atakując praktycznie każdą instytucję w komunistycznej Polsce.

Na „zaproszenie” przez państwo do opuszczenia Polski po ogłoszeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r. Holandia przedstawiła się Zachodowi dwoma imponującymi sukcesami międzynarodowymi: Wściekłe żniwa (1985) i Europa, Europa— oba zostały wyprodukowane przez innego twardziela, urodzonego w Polsce i mieszkającego w Niemczech ocalałego z Holokaustu, Artura Braunera. Pierwszym był A zabawa kameralna ekranizacja powieści, którą Hermann Field i Stanisław Mierzeński napisali wspólnie w więzieniu. Obaj zostali uwięzieni jako szpiedzy przez polski rząd na początku lat pięćdziesiątych. Powieść opowiada o relacji Żydówki z polskim rolnikiem, który udziela jej schronienia. Europa, Europaoparty na prawdziwej historii żydowskiego chłopca, który uchodził za Aryjczyka, a nawet wstąpił do Hitlerjugend, był tak znienawidzony przez niemiecki przemysł filmowy, że nie zgłaszali go do Oscara, nie zgłaszali go za nic. Trzeci film Hollanda o Holokauście, W ciemności (2011), poruszająca emocjonalnie opowieść o polskich Żydach ukrywających się przed nazistami w łódzkich kanałach, również skupiająca się na dialektyce pomiędzy ofiarą a ratownikiem.

TVP

Maria Chwalibóg jako Irena i Bogusław Linda jako Jacek w Agnieszce Hollands Samotna kobieta1981

Tak właśnie jest z Zielona granica. O ile Białorusini to brutalni sadyści, o tyle Polaków dzieli się na oficjalnych, często pijanych prześladowców i niemal świętych, dysydenckich wybawicieli. Film jest zresztą niezwykły, bo wzywa do bezinteresownej solidarności. Jest też charakterystycznie tępy i ma znaczący atak na PiS. Jego pozytywna bohaterka Julia (Maja Ostaszewska), psychoanalityk z klasy średniej, która stała się aktywistką podejmującą ryzyko, odbywa sesje na odległość z mężczyzną z Warszawy, który potępia „faszystowski” rząd Polski.

Pomimo pozostałych śladów socrealistycznego dogmatu estetycznego (najsilniejszego w Płonący krzewjej miniserial HBO z 2013 roku o sowieckiej okupacji Czechosłowacji), Holland nie ma cierpliwości do pobożności jakiejkolwiek zorganizowanej religii. Zabij księdza (1988), jeden z pierwszych filmów, jakie nakręciła po wydaleniu z Polski, dramatyzował polityczne morderstwo pastora Jerzego Popiełuszki, zagorzałego zwolennika Solidarności Strzał w serce (2001), dziwny film HBO opowiadający o egzekucji Gary’ego Gilmore’a, jest nie tyle oświadczeniem przeciwko karze śmierci, ile swobodną krytyką religijnego autorytaryzmu. Obłudny, obłudny ksiądz katolicki należy do najgorszych złoczyńców w niezwykle panteistycznym, jeśli nie wręcz pogańskim świecie ścieżka. Zielona granica rozpoczyna się ponurym żartem na temat wiary – członek syryjskiej rodziny pędzący przez chmury białoruskim odrzutowcem opisuje zatwierdzoną przez Łukaszenkę drogę do UE jako „dar od Boga”. W tym samym duchu (i w stylu Woody’ego Allena) pobożna modlitwa starca wywołuje w środku polskich lasów przesiąkającą do kości ulewę. To tyle, jeśli chodzi o boską interwencję. Holland jest jeszcze bardziej zjadliwa w swoich aluzjach do hipokryzji katolickich Polaków, co najwyraźniej widać, gdy Julia – aresztowana, przeszukana i maltretowana przez polskie siły specjalne za pomoc uchodźcom – drwi z policji, recytując Modlitwę Pańską.

Agata Kubis

Maja Ostaszewska jako Julia w Agnieszce Hollands Zielona granica2023

W 2017 roku Holland powiedział reporterom na Festiwalu Filmowym w Berlinie: ścieżkaktórego bohater zdaje się ucieleśniać mityczną, matriarchalną prehistorię starej Europy, został zaatakowany jako „antychrześcijański” i zinterpretowany jako otwarcie polityczny: PiS konsekwentnie atakował prawa kobiet i potępiał stosunkowo „zielone” stanowisko UE w kwestiach ekologicznych. Zielona granica wywołało jeszcze głośniejszy krzyk. Film trafił do kin w Polsce jesienią ubiegłego roku po zdobyciu nagrody specjalnej jury na Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2023 roku, na kilka tygodni przed wyborami krajowymi. Stał się tematem kampanii, która już w dużej mierze dotyczyła demonizacji uchodźców. Niezauważony został zaatakowany przez lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, którzy nazwali Holandię stalinistką i porównali ją do Josepha Goebbelsa. (Złożyła pozew o zniesławienie.) Rząd opublikował reklamę kampanii, w której znalazła się między innymi żona funkcjonariusza granicznego, która nazwała film Hollanda „międzynarodową propagandą”, mającą na celu „zniszczenie naszego życia”.

Zielona granica I ścieżka to utwory towarzyszące – podobne nie tylko pod względem politycznym, ale także w przywoływaniu koleżeństwa i dwuznacznie pełnych nadziei zakończeniach. (Dobry wniosek z ścieżka wyolbrzymia cudowną powieść Tokarczuka.) Jeśli Zielona granicaNajwiększą obrazą filmu było przedstawienie polskich sił bezpieczeństwa, ale epilog, celebrujący hojność Polski, jeszcze mocniej uderza w ziemię. Akcja rozgrywa się 26 lutego 2022 roku, dwa dni po inwazji Putina na Ukrainę, i pokazuje Polaków – w tym niektórych widzianych wcześniej w rolach funkcjonariuszy straży granicznej – grzecznie witających awangardę dwóch milionów ukraińskich uchodźców.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *