Gospodarka
Polskie siły lądowe będą najsilniejsze w Europie – mówi minister obrony
Minister obrony Mariusz Błaszczak stwierdził, że Polska będzie miała i dąży do posiadania „najpotężniejszych sił lądowych w Europie” dzięki trwającym inwestycjom rządu, który niedawno podniósł budżet obronny do 3% PKB – jednego z najwyższych poziomów w NATO wzrost 5%.
Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę Warszawa wpadła w wojowniczy szaleństwo. W tym tygodniu potwierdził umowę z Koreą Południową, w ramach której Polska zdobędzie prawie 1000 czołgów i ponad 600 haubic. Niedawno zgodził się również na zakup 250 nowych i 116 używanych czołgów Abrams z USA.
Dla porównania, Niemcy mają w służbie 266 czołgów podstawowych, a Francja 406, według Global Firepower, który zbiera dane o sile sił zbrojnych.
Ile czołgów jest w eksploatacji w każdym kraju europejskim – 2022
Źródło: Globalna siła ognia#Karty #Europa #Czołg #Dane #Infografika pic.twitter.com/obHLM48rs1
— THEWORLDMAPS 🇺🇦 (@theworldmaps_) 20 marca 2022
Polska zobowiązała się również do ponad dwukrotnego zwiększenia swoich sił zbrojnych do 300 tys. na mocy nowej ustawy o bezpieczeństwie wewnętrznym uchwalonej w marcu przy wsparciu obu partii. W maju wprowadził nową płatną formę ochotniczej służby wojskowej w celu rekrutacji.
Odpowiedni Bilans wojskowyWedług corocznej oceny Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych, Turcja miała w zeszłym roku 355 200 czynnych żołnierzy wojskowych, następnie Francja z 203 250 i Niemcy z 183 500.
Aktywny personel wojskowy w Europie (w tym Turcja) – Top 10
(Źródło: Bilans wojskowy 2021) pic.twitter.com/NbOWADTaSc— Ulrike Franke (@RikeFranke) 28 lutego 2021
Ustawa o obronie kraju zwiększyła również budżet obronny do 3% PKB, co w ujęciu względnym na podstawie danych NATO z 2021 r. wyprzedziłoby Polskę jedynie Grecją (3,82%) i Stanami Zjednoczonymi (3,52%). Lider partii rządzącej Jarosław Kaczyński powiedział w tym miesiącu, że wydatki na obronę docelowo sięgną 5% PKB.
Wczoraj Błaszczak powiedział: „Dzięki [these] Inwestując w polską armię, staniemy się najsilniejszą siłą lądową w Europie – donosi Polsat News. Zaznaczył, że wydatki nie tylko zwiększą liczebność sił zbrojnych, ale także zmodernizują je poprzez wymianę starego sprzętu poradzieckiego.
Na początku tego roku Polska przekazała Ukrainie ponad 240 czołgów T-72 zaprojektowanych przez ZSRR. W tym tygodniu Ukraina potwierdziła, że Polska dostarczyła również bliżej nieokreśloną liczbę czołgów PT-91 Twardy, które są zmodernizowaną wersją T-72. Polska była w tym roku drugim największym donatorem sprzętu wojskowego na Ukrainę, po Stanach Zjednoczonych.
Polska była drugim co do wielkości darczyńcą rzeczowej pomocy wojskowej dla Ukrainy w tym roku i jednym z nielicznych krajów, które dostarczyły 100% obiecanego uzbrojenia.
Poza @kilinstitutŚledzenie wsparcia na Ukrainie: https://t.co/u3tH488XRu pic.twitter.com/KyMcwxnzfI
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 9 lipca 2022 r
Prezydent Andrzej Duda dał jasno do zrozumienia w czerwcu, że Warszawa ma nadzieję, że jej sojusznicy pomogą wypełnić te luki, przekazując lub sprzedając własny sprzęt. Zarzucił Niemcom niedotrzymanie obietnicy dostarczenia czołgów Leopard. Berlin twierdzi, że Polska złożyła nierealistyczne żądania dotyczące najnowszej wersji czołgu.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował też w zeszłym miesiącu, że Komisja Europejska zgodziła się na zwrot „sporej części naszych wydatków” związanych ze sprzętem przekazanym Ukrainie.
Kiedy Błaszczak odwiedził w kwietniu Waszyngton w celu omówienia umów zbrojeniowych, sekretarz obrony Lloyd Austin obiecał, że USA „pomogą polskiej armii stać się jedną z najzdolniejszych w Europie”.
Oprócz dwóch kontraktów na czołgi Abrams, Polska podpisała lub poszukuje również kontraktów z USA na systemy obrony powietrznej Patriot, wyrzutnie rakiet HIMARS, myśliwce F-35, śmigłowce szturmowe i drony.
USA obiecują uczynić z polskiej armii „jedną z najzdolniejszych w Europie” w ramach rozmów o nowych umowach zbrojeniowych
Ogłoszone w tym tygodniu porozumienia z Koreą Południową zakładają, że Polska początkowo kupi 180 czołgów i 48 haubic, a dostawy rozpoczną się jeszcze w tym roku. W drugiej fazie zostanie dostarczonych ponad 800 czołgów i 600 haubic, które będą produkowane w Polsce do 2026 roku.
Jednak były szef sztabu Wojska Polskiego Mieczysław Gocuł wyraził sceptycyzm wobec umowy, mówiąc nadawcy TVN, że zabezpieczenie amunicji do istniejącego sprzętu powinno być priorytetem.
Gocuł zasugerował, że rząd, który czeka w przyszłym roku wybory parlamentarne, chce, aby na paradach wojskowych pokazywano i wspierano nową broń.
Największa w historii umowa zbrojeniowa Korei Południowej sprawi, że stanie się ona głównym dostawcą broni, który napływał do Europy od początku wojny na Ukrainie, przy czym sprzedaż do Polski będącej członkiem NATO wyniesie w sumie ponad 1600 czołgów i haubic oraz prawie 50 myśliwców. https://t.co/7uLmc1STCs
— Josh Smith (@joshjonsmith) 28 lipca 2022
Główne źródło obrazu: Ministerstwo Obrony Narodovey (pod CC BY 3.0PL)
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich w różnych publikacjach, m.in Polityka zagraniczna, POLITYKA Europa, Obserwator UE oraz Dzennik Gazeta Prawna.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”