Najważniejsze wiadomości
Polski urzędnik zwolniony po nazwaniu prawa Holokaustu „głupim” | Wiadomości
Dyplomata z diaspory żydowskiej został zwolniony za atakowanie warszawskich prób uchronienia Polski przed zbrodniami przeciwko ludzkości z czasów II wojny światowej.
Polski dyplomata, którego zadaniem jest poprawa kontaktów z Żydami na całym świecie, został zwolniony po tym, jak skrytykował podejście swojego rządu do uregulowania mowy o Holokauście, podało w poniedziałek ministerstwo spraw zagranicznych tego kraju.
Komisarz ds. kontaktów z diasporą żydowską Jarosław Nowak nazwał w wywiadzie dla tygodnika Jewish News, tygodnika wydawanego w Wielkiej Brytanii, uchwaloną przez partię rządzącą jego kraj ustawę o mowie o Holokauście „głupią”.
Nowak powiedział też, że Polska powinna uchwalić ustawę o restytucji mienia, co oznacza dalszą krytykę władz rządzących, które niedawno uchwaliły ustawę wykluczającą szanse na restytucję lub rekompensatę dla tych, których mienie przejęte przez komunistów zostało skonfiskowane. Wśród poszkodowanych są ocaleni z Holokaustu i ich spadkobiercy.
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau zdymisjonował Nowaka w sobotę – poinformował w poniedziałek rzecznik resortu Łukasz Jasina na Twitterze. Nie podał powodu.
Sytuacja nastąpiła kilka dni po odwołaniu przez Polskę nowego ambasadora w Pradze po tym, jak dyplomata w wywiadzie skrytykował własny kraj – w tym przypadku w związku z załatwieniem przez Polskę sporu z Czechami o państwową kopalnię węgla.
Ambasador Mirosław Jasiński mówił o „arogancji” ze strony polskiej, którą rzecznik rządu określił jako „skrajnie nieodpowiedzialną”.
Zwolnienie Nowaka nastąpiło po tym, jak powiedział Żydowskim Wiadomościom, że wierzy, iż ustawa uchwalona w 2018 r. zakazująca niektórych wypowiedzi na temat Polski i Holokaustu jest „jedną z najgłupszych zmian, jakie kiedykolwiek wprowadziło prawo”.
Ustawodawca próbował oprzeć się twierdzeniom, że Polska, ofiara nazistowskich Niemiec, ponosi odpowiedzialność za Holokaust. Prawo oburzyło Izrael, gdzie wielu postrzegało to jako próbę ukrycia faktu, że niektórzy Polacy zabijali Żydów podczas niemieckiej okupacji podczas II wojny światowej.
Prawo pierwotnie przewidywało kary pozbawienia wolności do trzech lat za błędne przypisanie zbrodni niemieckich Polsce. Został on później zmieniony w celu usunięcia przepisów karnych.
W ubiegłym roku Polska uchwaliła również prawo poważnie ograniczające prawa do odzyskiwania mienia skonfiskowanego z byłego reżimu komunistycznego w kraju, w tym osób ocalałych z Holokaustu i ich rodzin.
Ustawa ta wywołała również poważny spór dyplomatyczny z Izraelem, który wciąż nie został rozwiązany.
Nowak powiedział, że uważa, że w pewnym momencie Polska „musi coś zrobić z restytucją”.
Nowak zajmuje się dialogiem polsko-żydowskim od lat 80. XX wieku. W lipcu został pełnomocnikiem do kontaktów z diasporą żydowską.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.