Najważniejsze wiadomości
Polski parlament przyjął projekt ustawy, który ma na celu odwrócenie przeprowadzonej przez poprzedni rząd reformy Rady Sądownictwa
Rządząca większość w parlamencie zatwierdziła projekt ustawy, który według rządu przywróci niezależność organu odpowiedzialnego za powoływanie sędziów, który znajdował się pod większą kontrolą polityczną za poprzedniego rządu PiS.
Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) znalazła się w centrum kryzysu praworządności, który wybuchł pod ośmioletnimi rządami PiS. Różne orzeczenia sądów polskich i europejskich stwierdzały, że reformy PiS utraciły legitymację organu, a tym samym postawiły pod znakiem zapytania tysiące sędziów powołanych przez ten organ.
Jednak były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS skrytykował nowo zaproponowane rozwiązania, twierdząc, że przywrócą one niezrozumiałą „sędziokrację” i skutecznie „dadzą UE kontrolę nad naszym sądownictwem”.
Sejm przyjął dziś nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowe przepisy przywracają zgodność z Konstytucją RP przepisów regulujących sposób wyboru sędziów Rady. Eliminują także negatywne skutki nieprawidłowego rozwiązania obowiązującego od 2018 roku.
Pełne ogłoszenie ⬇️… pic.twitter.com/T2f2d3naRh
– Minister Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) 12 kwietnia 2024 r
Proponowana ustawa przywracałaby dotychczasową procedurę, w której większość członków KRS wybierana jest w tajnych i bezpośrednich wyborach spośród samych sędziów. PiS zmienił system, aby zamiast tego dać politykom władzę w zakresie wyboru większości członków panelu.
W głosowaniu w piątkowe popołudnie ustawa została zatwierdzona większością 244 głosów – wszystkich od koalicji rządzącej – w 460-osobowym Sejmie, potężniejszej izbie niższej. 199 głosów przeciw przypadło PiS i prawicowo-ekstremistycznej partii Konfederacja (Konfederacja).
„Dzięki tej ustawie uwolnimy KRS od nacisków politycznych” – pisał Michał Szczerba, poseł z frakcji Koalicji Obywatelskiej (KO) premiera Donalda Tuska, po przyjęciu ustawy w sprawie X. „Obywatele będą mieli niezawisły i bezstronny sądownictwo odegrać się.”
Ustawa trafiła teraz do Senatu izby wyższej, gdzie rząd również ma większość. Jednak po zatwierdzeniu przez parlament przejdzie w ręce prezydenta Andrzeja Dudy, sojusznika PiS, który był ściśle zaangażowany w reformy sądownictwa poprzedniego rządu. Ma prawo zawetować ustawę.
Mamy to! Istnieje ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa. 💪 15 sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa zostanie wybranych przez wszystkich sędziów w Polsce w wyborach bezpośrednich w głosowaniu tajnym, a nie jak dotychczas przez polityków. Dzięki projektowi uwolnimy Krajową Radę Sądownictwa od nacisków politycznych i…
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 12 kwietnia 2024 r
Odpolitycznienie KRS było główną obietnicą nowego rządu po przejęciu władzy od PiS w grudniu 2023 roku. Był to także wniosek Komisji Europejskiej o uwolnienie polskich środków zamrożonych ze względu na obawy dotyczące praworządności.
W 2019 roku Sąd Najwyższy orzekł, że w wyniku reform PiS KRS „nie jest organem bezstronnym i niezależnym”, gdyż stała się „zależna od władzy wykonawczej”. W 2022 r. ten sam sąd uznał, że KRS nie spełnia już swojej roli określonej w konstytucji.
W 2021 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał także, że znowelizowana KRS nie jest już niezależna od władzy ustawodawczej i wykonawczej. W tym samym roku Polska jako pierwszy kraj w historii została wykluczona z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa.
Niedociągnięcia w KRS wywołały także efekt domina, podając w wątpliwość legitymację tysięcy sędziów powołanych przez KRS po reformach PiS.
Polska jest pierwszym krajem w historii wykluczonym z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa.
Upolitycznienie polskiej Rady „rażąco narusza niezależność sądownictwa” i „podważa stosowanie prawa UE” – stwierdziła ENCJ https://t.co/NFf2NJR0rV
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 29 października 2021 r
Zgodnie z nową propozycją rządu, 15 z 25 członków KRS będzie sędziami wybieranymi w drodze głosowania spośród innych sędziów. Odwróciłoby to sytuację wprowadzoną przez PiS, w której ci radni byli wybierani przez Sejm.
Zgodnie z nowym projektem w skład tych 15 członków miałby wchodzić jeden z Sądu Najwyższego, dwóch z sądów apelacyjnych, trzech z sądów rejonowych, sześciu z sądów okręgowych i po jednym z sądów wojskowych, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Zgłoszenia kandydatów będą rozpatrywane przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW), która przeprowadzi wybory. Kandydaci muszą przejść przesłuchanie publiczne, podczas którego zostaną zadane pytania.
Po wybraniu członków w nowej procedurze ci, którzy obecnie sprawują tę funkcję w procedurach wprowadzonych przez PiS, zostaną usunięci i zastąpieni.
Proponowany projekt ustawy utworzyłby także „Radę Społeczną”, organ doradczy mający na celu zapewnienie otwartego udziału organizacji obywatelskich i zawodowych w reformie sądownictwa.
Polski rząd zapowiedział pakiet działań mających na celu „uzdrowienie” Trybunału Konstytucyjnego po ośmiu latach rządów narodowo-konserwatywnej partii PiS, której działania pozostawiły ten organ „wadliwy”. https://t.co/kWGJFOEVpw
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 4 marca 2024 r
Nawet jeśli ustawa wejdzie w życie, nie jest jasne, co stanie się z tysiącami sędziów nominowanych przez wadliwą KRS. Wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur powiedział w piątek w TVP Info, że kolejne ustawy w tej sprawie zostaną opublikowane przed wakacjami.
Stwierdził jednak, że „obecnie” preferowaną opcją ministra sprawiedliwości Adama Bodnara jest przywrócenie „niewłaściwie powołanych” sędziów na poprzednio zajmowane stanowiska.
Mazur zwrócił także uwagę, że „jest jeszcze wiele rzeczy, nad którymi musimy dalej pracować”, jeśli chodzi o uporanie się z wprowadzanymi przez PiS ośmioletnimi reformami sądownictwa, w tym planowanymi nowymi daniami Sądu Najwyższego i ustaw powszechnych
Zaprezentowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa zakłada początkowo, że 15 sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa będzie wybieranych przez wszystkich sędziów w Polsce w wyborach bezpośrednich w głosowaniu tajnym, a nie jak dotychczas … pic.twitter.com/oRhDtwuRr6
– Minister Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) 10 kwietnia 2024 r
Działania rządu skrytykował jednak Sebastian Kaleta, który był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PiS, a obecnie jest posłem opozycji.
„Przyjęta przez Sejm ustawa o KRS to nic innego jak powrót do sędziokracji” – pisał dalej
„[Letting] „Decyzja sędziów między sobą tworzy państwo w państwie” – dodał Kaleta, stwierdzając jednocześnie, że „taki model oznacza po prostu oddanie UE kontroli nad naszym sądownictwem”, gdyż „niektórzy sędziowie w Polsce już stwierdzili, że są przede wszystkim „Europejczykami”.
Uchwalona przez Sejm ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa to nic innego jak powrót do sądownictwa.
Sędziowie, którzy sami się wybierają, tworzą państwa w państwie.
Przypominam, że część sędziów w Polsce już zadeklarowała, że są przede wszystkim „europejscy”, więc ten model oznacza po prostu…
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 12 kwietnia 2024 r
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie możemy robić tego, co robimy.
Główne źródło zdjęć: Grzegorz Krzyżewski/BRPO (poniżej CC BY-NC-ND 3.0 PL)
Agata Pyka jest asystentką redakcyjną w Notes from Poland. Jest dziennikarką i studentką komunikacji politycznej na Uniwersytecie w Amsterdamie. Specjalizuje się w polskiej i europejskiej polityce oraz dziennikarstwie śledczym. Pisała wcześniej dla Euractiv i The European Correspondent.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.