Najważniejsze wiadomości
Polski bank centralny w trybie wyczekiwania, mówi prezes
Autor: Anna Kopper
WARSZAWA – Narodowy Bank Polski (NBP) poczeka do swojej kolejnej prognozy inflacji w listopadzie, zanim zdecyduje, czy potrzebne jest dalsze zacieśnienie polityki pieniężnej, powiedział w czwartek jego prezes po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP) postanowił pozostawić stopy procentowe bez zmian.
Środowa decyzja o pozostawieniu głównej stopy procentowej bez zmian na poziomie 6,75% nastąpiła po serii 11 prostych podwyżek i sprawiła, że rynki zaczęły się zastanawiać, czy ruch ten oznacza koniec cyklu, czy też decydenci po prostu się wstrzymali.
„To przerwa w cyklu podwyżek, ale nie formalne zakończenie cyklu podwyżek” – powiedział Adam Glapiński na konferencji prasowej.
„Kolejny raport o inflacji zostanie opublikowany w listopadzie, który jest… najważniejszym dokumentem, który pozwala spojrzeć na nadchodzące kwartały w najlepszy możliwy sposób”.
Glapiński powtórzył swój pogląd, że inflacja w Polsce jest spowodowana głównie czynnikami zewnętrznymi, ale powiedział, że są oznaki, że szoki na rynku surowców, które napędzały wzrost cen, słabną i spodziewa się, że inflacja obniży się w 2023 roku.
Złoty złagodniał, gdy Glapiński przemawiał, spadając o 1,36% w stosunku do euro do 1500 Czas środkowoeuropejski.
„Teoretycznie jest NBP Prezes stwierdza, że to nie koniec cyklu podwyżek, ale złoty osłabił się od początku konferencji, ponieważ wiele innych wypowiedzi prezesa sugeruje, że koniec jest bliski”. ING Analitycy powiedzieli na Twitterze.
„Dużo słyszymy o czynnikach dezinflacyjnych, ale niewiele o ryzyku inflacji, co może być niepokojące”.
Polska decyzja o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian nastąpiła, gdy inne banki centralne w Europie Środkowej zasygnalizowały koniec cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.
Na Węgrzech bank centralny podniósł stopy procentowe o 125 punktów bazowych więcej niż oczekiwano do 13% we wrześniu, ale powiedział, że zakończy cykl podwyżek stóp w warunkach słabnącej gospodarki, podczas gdy decydenci w Czechach utrzymali stopy na stałym poziomie 7,00% po raz drugi z rzędu.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.