Najważniejsze wiadomości
Polska wzywa brytyjskich ambasadorów po tym, jak prawicowy pisarz odmówił wjazdu
WARSZAWA (Reuters) – Polska zaprosi ambasadora Wielkiej Brytanii, aby wyjaśnił, dlaczego dziennikarzowi oskarżonemu o antysemityzm, islamofobię, homofobię i usprawiedliwienie gwałtu odmówiono wjazdu do Wielkiej Brytanii – poinformował w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych.
Rafał Ziemkiewicz został aresztowany w sobotę na londyńskim lotnisku Heathrow po podróży do Wielkiej Brytanii z żoną i córką, która studiuje na Uniwersytecie Oksfordzkim. Później odmówiono mu wjazdu i poleciał z powrotem do Warszawy.
W liście opublikowanym w mediach społecznościowych przez brytyjskiego ustawodawcę, brytyjskie siły graniczne przypisały tę decyzję „zachowaniu i przekonaniom, które są sprzeczne i mogą obrażać brytyjskie wartości”.
„W tym tygodniu mam zamiar zaprosić ambasador Wielkiej Brytanii Annę Clunes do MSZ, aby upewnić się, że wolność słowa jest wpisana do katalogu brytyjskich wartości i jak ma się to do stosunku służb brytyjskich do Rafała Ziemkiewicza” – powiedział. Wiceminister spraw zagranicznych Szymon. powiedział Szynkowski vel Sek na Twitterze.
Ambasada brytyjska nie była od razu dostępna do komentowania.
’ZNIESŁAWIENIE’
Rzecznik praw człowieka w Polsce oskarżył Ziemkiewicza o antysemityzm po tym, jak w zeszłym roku powiedział w polskiej telewizji publicznej, że niektórzy Żydzi współpracowali z Niemcami podczas Holokaustu.
W 2014 roku został oskarżony o usprawiedliwienie gwałtu po tweecie, w którym powiedział: „Każdy, kto nigdy nie wykorzystał pijaka, powinien rzucić pierwszym kamieniem”.
W rozmowie telefonicznej z Reutersem Ziemkiewicz zaprzeczył uprzedzeniom i powiedział, że decyzja władz brytyjskich opierała się na przeinaczeniu jego wypowiedzi.
„Zostałem oznaczony jako rasista. Zostałem oznaczony jako islamofob i antysemita… i, co jest dla mnie najbardziej bolesne, zostałem oznaczony jako negacjonista holokaustu. To ogromne oszczerstwo” – powiedział. .
Ziemkiewicz, który pisze dla prawicowego tygodnika „Do Rzeczy” i jest autorem kilku książek, odwołał wyjazd do Wielkiej Brytanii w 2018 r. po tym, jak prawodawcy zgłosili obawy policji dotyczące jego poglądów.
(Raportowanie Alana Charlisha, dodatkowe reportaże Anny Włodarczak-Semczuk, redagowanie Gareth Jones i Mark Heinrich)
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.