Najważniejsze wiadomości
Polska twierdzi, że luźniejsze ograniczenia koronawirusa są możliwe w maju
WARSZAWA (Reuters) – Polska może złagodzić ograniczenia koronawirusa w maju, z zastrzeżeniem trzeciej fali pandemii między marcem a kwietniem, powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Nowe codzienne przypadki koronawirusa w Polsce osiągną 15 250 w czwartek po wzroście do 15698 w środę, co stanowi jeden z największych skoków od listopada.
„Być może po (świętach wielkanocnych) będziemy mogli podejmować jaśniejsze decyzje o złagodzeniu ograniczeń, gdy zobaczymy, że szczyt pandemii jest już za nami” – powiedział Niedzielski polskiemu portalowi WP.pl.
„Jeśli szczyt pandemii ujrzymy na szczycie marca i kwietnia, to prawdopodobnie czeka nas łagodna droga”.
Polska złagodziła w zeszłym miesiącu pewne ograniczenia i ponownie otworzyła stoki narciarskie, a także kina, hotele i teatry o przepustowości do 50%. Władze twierdzą jednak, że konieczne może być cofnięcie środków, jeśli sprawy znów się poprawią.
Podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, polski program szczepień był utrudniony przez opóźnienia w dostawach od takich producentów jak AstraZeneca i Pfizer.
AstraZeneca anulowała w czwartek dostawę 62 000 szczepionek do Polski – poinformowała rządowa agencja ds. Strategicznych rezerw materiałowych państwowej agencji informacyjnej PAP. Szczepionki mogą teraz pojawić się w przyszłym tygodniu.
„Ta sytuacja to absolutny skandal. Tego typu praktyki całkowicie rujnują kalendarz szczepień w kraju” – powiedział PAP szef agencji Michał Kuczmierowski.
Aby przyspieszyć tempo szczepień, Niedzielski powiedział, że osoby, które już miały koronawirusa i są uodpornione, wkrótce otrzymają tylko jedną dawkę szczepionki.
Rząd stara się również wydłużyć okres między pierwszą a drugą dawką dla wszystkich innych, powiedział.
(Relacja Joanny Plucinskiej i Pawła Florkiewicza; montaż: Gareth Jones)
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.