WARSZAWA – Polski rząd powiedział, że spodziewa się szybszego wzrostu gospodarczego i ograniczenia inflacji w 2024 r., ponieważ jego założenia budżetowe zakładały wzrost na poziomie 3,0% i średnią inflację na poziomie 6,6%.
Największa gospodarka wschodząca Europy została wstrząśnięta wojną na sąsiedniej Ukrainie, ale minister finansów Magdalena Rzeczkowska powiedziała, że ożywienie nastąpi w 2024 roku.
„Przedstawiłam założenia do projektu budżetu na 2024 rok” – powiedziała Rzeczkowska na konferencji prasowej. „Przygotowując te założenia, przywiązujemy wagę do wzmocnienia potencjału polskiej gospodarki i jej odbudowy po kryzysie energetycznym spowodowanym wojną”.
Rząd spodziewa się, że produkt krajowy brutto (PKB) wzrośnie w tym roku o 0,9%, przy średniorocznej inflacji na poziomie 12%.
Rzeczkowska powiedziała, że wzrost miesięcznych płatności w ramach flagowego rządowego programu zasiłków na dzieci z 500 zł do 800 zł (193 USD) od 2024 r. zwiększyłby wzrost PKB o 0,2 punktu procentowego i wzrost inflacji o 0,1 punktu procentowego.
Minister pracy Marlena Malag powiedziała, że płaca minimalna wzrośnie od 1 stycznia do 4242 zł, a od 1 lipca 2024 do 4300 zł.
W piątek rząd nieoczekiwanie zrewidował swój budżet na 2023 rok, przewidując wyższą inflację i niższy wzrost. (1 $ = 4,1442 zł)
(Reportaż Alana Charlisha, Pawła Florkiewicza, montaż: Ed Osmond)