Najważniejsze wiadomości
Polska powiedziała, że naziści byli nie tylko winni za spór o własność żydowską
Polska uchyla się od odpowiedzialności za własną niesprawiedliwość historyczną, utrudniając ofiarom Holokaustu i ich rodzinom odzyskanie mienia skonfiskowanego przez komunistów po II wojnie światowej, według Światowa Organizacja Restytucji Żydowskiej.
Projekt ustawy wyznaczającej terminy wytoczenia powództw przeciwko Polakom w sprawach obejmujących roszczenia majątkowe został sporządzony ostra krytyka z USA i Izraela.
Premier Mateusz Morawiecki zaprzeczył jakimkolwiek sugestiom, że Polska będzie współodpowiedzialnością za to, co stało się po inwazji nazistowskich Niemiec w 1939 roku i zapowiedział, że jego kraj nie zapłaci ani złotówki, dolara czy euro za zbrodnie na Żydach.
Główny oficer operacyjny WJRO, Gideon Taylor, powiedział, że choć Polska i jej obywatele byli niewątpliwie „ofiarami” nazistowskiej agresji, kraj nie mógł ignorować mrocznych rozdziałów swojej powojennej historii. W konflikcie, który zakończył się w 1945 roku, zginęło około 6 milionów Polaków, w tym połowa Żydów. Pozostawione mienie, w tym fabryki, było często konfiskowane przez wspierany przez Sowietów reżim komunistyczny kraju, który przejął władzę po wojnie.
„Nie mówimy o tym, co zrobiły Niemcy podczas Holokaustu, ale o mieniu, które po wojnie skonfiskował komunistyczny rząd” – powiedział Taylor w wywiadzie. Państwo polskie „zabrało mienie, korzystało z niego przez 70 lat i teraz tym ustawą mówi, że nie ponosimy żadnej odpowiedzialności”.
Nacjonalistyczna partia rządząca Prawo i Sprawiedliwość uchwaliła w zeszłym tygodniu w izbie niższej ustawę, która wyznacza 30-letni okres na roszczenia restytucyjne przeciwko państwu. Nadal można wnosić pozwy cywilne. Ustawa musi zostać zatwierdzona przez Senat i podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę, aby stała się wiążąca.
„Idziemy tyłem”
Taylor powiedział, że Polska, jedyny kraj postkomunistyczny, który w ubiegłym stuleciu nie posiadał obszernych przepisów prawnych dotyczących roszczeń do znacjonalizowanej własności, od lat nakłania grupy zajmujące się roszczeniami do dochodzenia sprawiedliwości w polskich sądach. Dzięki temu prawu kraj ograniczy tę ścieżkę.
„Nie zatrzymuje się i nie idzie do przodu – cofa się” – powiedział Taylor. WJRO poszukuje rozmów z Polską, aby jakoś rozwiązać problem zwrotu mienia.
Lobby wielokrotnie wzywało Polskę do zajmowania się roszczeniami majątkowymi osób, które przeżyły Holokaust i ich rodzin, a Kongres USA w zeszłym roku zażądał od Departamentu Stanu monitorowania postępów w zakresie zasad restytucji, w tym tych ustanowionych przez Polskę.
Zakwestionowane prawodawstwo, jedyne seria dyplomatyczna z Izraelem, wynika z orzeczenia polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r., który stwierdził, że Polska musi zająć się rozbieżnościami w podejściu tego kraju do roszczeń przeciwko państwu.
„Polska nie ponosi odpowiedzialności za Holokaust, którego dokonali niemieccy okupanci, w tym wobec obywateli polskich narodowości żydowskiej”.
Prawo i Sprawiedliwość wywołało również oburzenie w 2018 r., kiedy ustawa kryminalizowała wszelkie sugestie, że kraj ten jest odpowiedzialny za masowe mordy Żydów podczas II wojny światowej. Ustawodawstwo zostało ostatecznie rozwodnione po Izraelu, Stanach Zjednoczonych i części Polski Sojusznicy Unii Europejskiej ostrzegali, że kontrowersyjny środek skaże historykom kaganiec i uniemożliwi ocalonym z Holokaustu opowiadanie swoich historii.
„Toczy się osobna dyskusja na temat historii, którą należy kontynuować” – powiedział Taylor. „Chodzi tu o to, czy ocalały z Holokaustu – i nie-Żyd – może odzyskać skradzione im mienie”.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.