Connect with us

Gospodarka

Polska otwiera kanał pełen propagandy

Published

on

Polska otwiera kanał pełen propagandy

Wtutaj Chłodne fale bałtyckie kiedyś dotarły do ​​odległej zalesionej mierzei, Mierzei Wiślanej, polski rząd uruchomił mega projekt, aby oszukać Rosję. „To ostatnie miejsce w Polsce, w którym dochodzi do ciągłych zakłóceń” – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. W ten weekend z rozmachem rząd odsłoni kanał łączący Zalew Wiślany, płytki akwen o długości 90 km w północno-wschodniej Polsce, z Morzem Bałtyckim. Sztuczna droga wodna o długości 1,3 km pozwoli statkom ominąć kontrolowaną przez Rosję cieśninę, która jest czasami zamykana.

Rząd odrzucił obawy środowiskowe i gospodarcze dotyczące ponad dwóch miliardów złotych (420 milionów dolarów) inwestycji, przedstawiając kanał jako kwestię bezpieczeństwa narodowego. Pozostała część nowej, głębszej drogi wodnej do portu w Elblągu, 20 km na południe, nie została jeszcze ukończona. Ale urzędnicy odłożyli otwarcie kanału do 17 września, w rocznicę sowieckiej inwazji na Polskę w 1939 roku. „W tym symbolicznym dniu przełamiemy dominację Rosji w regionie” – chwalił się nadzorujący projekt Gróbarczyk.

Ale strategiczne znaczenie kanału jest przesadzone. Eksperci wojskowi twierdzą, że w płytkiej lagunie w pobliżu Kaliningradu, silnie uzbrojonej rosyjskiej eksklawy na jej wschodnim krańcu, okręty nie mają żadnego interesu. – Stałyby się siedzącymi kaczkami – mówi Czesław Juzwik z Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego w Warszawie. A ruch cywilny korzystający z portu jest słaby.

Polski rząd oskarżył krytyków kanału o bycie rosyjskimi propagandystami. Wojna na Ukrainie wzmocniła symbolikę projektu, ale też osłabiła jego i tak już słabą racjonalność ekonomiczną. W ostatnich latach port w Elblągu obsługiwał głównie handel przez Zalew do Kaliningradu. Ale wprowadzone latem sankcje na razie wstrzymały handel paletami torfowymi i drewnianymi z Rosją. Nawet po zakończeniu wojny szanse na odzyskanie kanału choćby ułamka jego kosztów wydają się nikłe.

READ  5 powodów, dla których UE ma nadzieję w 2022 roku - POLITICO

Ale rząd wkroczył. Projekt jest pomysłem lidera rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego, który pierwotnie rozpoczął budowę od zakopania łopaty w bałtyckim piasku na kilka dni przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. National Podkopując przyszłoroczne wybory, po raz kolejny sięga po tę samą stronę w swoim odnoszącym sukcesy scenariuszu politycznym.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *