Najważniejsze wiadomości
Polska leci do domu „King of Fans” po opóźnieniu na Wyspach Owczych
Polska zaprosiła część swoich fanów, którzy udali się na zwycięstwo drużyny nad Wyspami Owczymi w eliminacjach Euro 2024 2:0, aby polecieć z drużyną do domu po tym, jak zła pogoda opóźniła loty z kraju.
Wśród kibiców był Andrzej Bobowski, nazywany „królem polskich kibiców”, który brał udział w ostatnich 12 turniejach Pucharu Świata, ale bez interwencji PZPN z łatwością mógłby przegapić niedzielny mecz Polski z Mołdawią. można przegapić).
– Transmisja na ESPN+: LaLiga, Bundesliga, więcej (USA)
Po tym, jak Polska pokonała Wyspy Owcze, miały one wracać w piątek, ale zła pogoda pokrzyżowała ich plany.
Ich czarterowy lot wreszcie wystartował w sobotę, a w obliczu kolejnych opóźnień i odwołań grupy kibiców PZPN zaprosił ich do zespołu na lot powrotny do Warszawy.
Bobowskiego zwykle łatwo rozpoznać na polskich meczach, ponieważ ma na sobie królewski strój i koronę, ale w drodze do domu miał na sobie codzienny strój.
Ponieważ z Wysp Owczych do Polski nie było bezpośredniego połączenia, i tak już trudna podróż dla kibiców mogłaby zamienić się w koszmar, gdyby nie czarterowy lot PZPN.
„Jak zawsze PZPN rezerwuje dla drużyny prywatny lot czarterowy na mecze wyjazdowe” – poinformowało Reuters biuro prasowe PZPN.
„Wylecieliśmy z Wysp Owczych o 10:30 czasu lokalnego i zaprosiliśmy około dziesięciu fanów, aby dołączyli do nas podczas lotu”.
Polska będzie trenować w sobotę w późniejszym terminie, a Mołdawia zgodziła się zmienić planowaną sesję treningową po wylądowaniu samolotu polskiej drużyny w Warszawie po godzinie 14:00 czasu lokalnego.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.