technologia
Polska i Niemcy dyskutują, jak ponownie uniknąć śmiertelnego zanieczyszczenia rzek, ale są przygotowane na wszystkie scenariusze
Ministrowie środowiska Polski i Niemiec spotkali się na granicach obu krajów, aby omówić ochronę rzeki przed ponownym śmiertelnym zanieczyszczeniem, które w zeszłym roku zabiło setki ton ryb
WARSZAWA, Polska – Ministrowie środowiska Polski i Niemiec spotkali się w środę na granicy obu krajów, aby omówić ochronę rzeki przed ponownym śmiertelnym zanieczyszczeniem, które w zeszłym roku zabiło setki ton ryb.
Polska minister środowiska Anna Moskwa powiedziała, że nie może wykluczyć kolejnej katastrofy, pomimo ścisłego monitorowania wzdłuż Odry i blokowania nielegalnego składowania chemikaliów i odpadów, aby zapobiec rozwojowi śmiercionośnej złotej algi.
„Jesteśmy pewni, że zrobiliśmy i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, po naszej stronie” – powiedziała Moskwa. „Jednak biorąc pod uwagę… ograniczoną wiedzę o algach świata i… ich agresywnym charakterze, spodziewamy się każdego scenariusza.
„Przygotowujemy się na każdy scenariusz – pozytywny i negatywny” – powiedziała.
Moskwa spotkała się z niemiecką minister środowiska Steffi Lemke w Słubicach na granicy z Niemcami, aby omówić wspólne dla obu krajów sposoby ochrony Odry.
Powiedzieli, że wydaje się, że ekosystem odbudowuje się po katastrofie zeszłego lata, w której z Odry wyciągnięto do 400 000 ton martwych ryb, kiedy wysokie temperatury i wysokie zasolenie rzeki spowodowane zrzutami chemicznymi doprowadziły do wzrostu złotych alg. Większość odpływu pochodziła z polskiego odcinka rzeki.
Lemke powiedział, że polski przemysł, a zwłaszcza górnictwo węgla kamiennego, powinien powstrzymać się od odprowadzania ścieków do rzeki w upalne letnie miesiące, zwracając uwagę, że katastrofa ekologiczna w 2022 r. poziom wody powodował poziomy. Była to największa klęska żywiołowa na Odrze od wielu lat.
Niemiecka minister powiedziała, że ona i Moskwa nie zawsze się zgadzały, a współpraca „nie zawsze była łatwa”.
Aktywistka klimatyczna Dominika Lasota powiedziała w środę The Associated Press, że sytuacja na Odrze poprawiłaby się, gdyby Moskwa „odpowiedzialnie wykonała swoją pracę i powiedziała„ stop ”kopalniom, które nadal zrzucają słoną wodę do rzek”.
Lasota powiedział, że długoterminowym rozwiązaniem jest przejście na odnawialne źródła energii.
Powiedziała, że Greenpeace i inne organizacje ekologiczne ostrzegają, że niektóre zrzuty utrzymują się i istnieje ryzyko powtórzenia się śmiertelnego zanieczyszczenia.
Ale polski premier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że członkowie jego rządu są „zarządcami i obrońcami polskich kopalń węgla kamiennego i brunatnego i nie pozwolimy na zamykanie polskich kopalń”.
Lemke powiedział we wtorek, że pomiary nadal wykazują wysoki poziom zanieczyszczenia „solą” w wodzie, co może doprowadzić do kolejnego rozkwitu toksycznych alg w nadchodzących miesiącach, jeśli utrzymają się wysokie temperatury.
„Dlatego musimy pilnie zapobiec dalszemu zanieczyszczeniu Odry i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby ten wrażliwy ekosystem mógł się odbudować” – powiedział Lemke w oświadczeniu.
Około 840-kilometrowa Odra ma swój początek w Czechach, ale przede wszystkim przepływa przez południowo-zachodnią Polskę i wzdłuż granicy z Niemcami, zanim wpada do Morza Bałtyckiego.
___
Frank Jordans przyczynił się do powstania tego raportu z Berlina.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”