Nauka
Polska deklaruje, że koty domowe są obecnie gatunkiem inwazyjnym
Miłośnikom kotów ta wiadomość może się nie spodobać: tak zadeklarowała Polska Akademia Nauk koty są niebezpieczne, dodając je do swojej listy „inwazyjnych gatunków obcych”. Instytut nie jest sam: W niektórych islandzkich miastach koty domowe mają godzinę policyjną.
Istnieją przytłaczające dowody na to, dlaczego koty powinny pozostać w domu. W samych Stanach Zjednoczonych koty domowe zabijają ponad 2 miliardy ptaków rocznie, co przyczynia się do wyginięcia 63 różnych gatunków. Dlatego koty są problemem dla ekosystemu, mówi Laura HelmuthRedaktor naczelny Scientific American.
Kilka badań udokumentowało wpływ kotów domowych na zwierzęta na zewnątrz.
„Dużo [studies] pokazują, że większość polowań, które wykonują koty, jest niewidoczna dla nas, niewidoczna dla ich właścicieli” – mówi Helmuth.
W jednym z badań Helmuth umieścił małe kamery wideo na kotach i śledził, co robią przez większość lata. Odkryła, że koty zabijały wiele gatunków w jej sąsiedztwie. Tylko w 20% przypadków przynoszą zdobycz do domu, co prowadzi wielu właścicieli do przekonania, że ich koty nie powodują problemów.
Od ponad 100 lat Strzyżyk Lyalla został całkowicie zniszczony przez kota o imieniu Tibbles w 1894 roku. Helmuth mówi, że koty mają tego rodzaju wpływ, ponieważ ptaki i inne gatunki nigdy nie doświadczyły tych drapieżników w swojej historii ewolucyjnej.
Wiele gatunków gniazduje również na ziemi, co czyni je łatwym celem dla kotów, które atakują i zjadają pisklęta lub dorosłe ptaki.
„Jeśli rzucisz kotu kłębek przędzy, zaatakuje” – mówi Helmuth. „Zabijają wszystko, co wpadnie im w oko. Dzięki temu jest w stanie przejść przez kolonię ptaków i zabić każdego, kogo widzi, nie zwalniając tempa”.
Podczas gdy Polska i Islandia podejmują kroki, aby zachęcić właścicieli do trzymania kotów w domu, Helmuth mówi, że świadomość problemu rośnie w USA. Koty przebywające na zewnątrz umierają znacznie młodsze, są potrącane przez samochody, walczą z innymi kotami i mogą zarazić się chorobami.
„Myślę, że wiele z tego naprawdę musi być rodzajem zmiany kulturowej”, mówi, „gdzie ludzie rozumieją wpływ swojego kota i że trzymanie go w domu to coś, co każdy właściciel kota może zrobić w ramach swoich wysiłków. środowisko bezpieczniejsze i lepsze dla wszystkich”.
Jorgelina Manna-Rea wyprodukowała i zredagowała ten wywiad z Toddem Mundtem. Jeannette Muhammad dostosowała go do sieci.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”