Connect with us

Gospodarka

Polska buntuje się, bo grozi UE grzywnami za dyscyplinowanie sędziów

Published

on

Polska buntuje się, bo grozi UE grzywnami za dyscyplinowanie sędziów
  • Polski minister oskarża UE o „szantaż” w sądowej batalii
  • UE wzywa Polskę do rozwiązania instancji w celu dyscyplinowania sędziów
  • Warszawa poda szczegóły do ​​11 stycznia
  • Spór o sprawiedliwość jest jednym z wielu między UE a Polską

BRUKSELA / WASCHAU, 7 stycznia (Reuters) – Polski minister oskarżył Unię Europejską o wnoszenie „nielegalnych roszczeń” przed terminem 11 stycznia, aby Warszawa poinformowała Brukselę, jak i kiedy dokładnie planowane jest zniesienie systemu dyscyplinarnego dla sędziów w jego kraj.

Brak działania oznaczałby, że Polska musiałaby zapłacić co najmniej 70 mln euro grzywien, kolejne opóźnienie w dostępie do miliardów euro na wsparcie ożywienia gospodarczego po pandemii COVID-19 oraz możliwą utratę dodatkowych środków na rozwój.

Sprawa jest jednym z wielu zaciekłych starć między UE a rządzącą Polską partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która doszła do władzy w 2015 roku i od tego czasu jest oskarżana m.in. o naruszanie wolności sprawiedliwości, mediów, kobiet, gejów i migrantów. rzeczy.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać BEZPŁATNY nieograniczony dostęp do Reuters.com

Termin 11 stycznia dotyczy orzeczenia Sądu Najwyższego UE w październiku ubiegłego roku, w którym Warszawa ukarała Warszawę grzywną za niezwłoczne wstrzymanie prac organu dyscyplinarnego polskiego Sądu Najwyższego do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w sprawie Planu.

Pytany o termin rozwiązania izby, która ma prawo karać sędziów za ich wyroki lub przygotowywać się do zapłaty grzywien, polski wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta powiedział, że zarządzone przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) natychmiast środki „naruszyły obowiązki”. Polska należy do UE”.

„To są nielegalne żądania” – powiedział Reuterowi Kaleta, członek twardogłowego eurosceptycznego partnera koalicyjnego PiS, dodając, że Polska nie ugnie się przed „szantażem ze strony unijnych instytucji”.

Rzecznik polskiego rządu nie odpowiedział na prośby o dalsze komentarze w sprawie impasu.

POZIOM KOSZTÓW

PiS, populistyczna, nacjonalistyczna partia, wprowadziła nowy system policyjny dla sędziów w 2017 roku, w ramach gruntownej przebudowy sądów, które uważała za konieczne, aby uwolnić ich od ciągłych wpływów epoki komunizmu.

Jednak UE, USA, organizacje praw człowieka i strażnicy demokracji oskarżyli Warszawę o podważanie zasady niezawisłości sądownictwa poprzez ingerencję polityczną.

Ostateczny wyrok ETS spodziewany jest w tym roku. ETS zazwyczaj kieruje się opinią swojego doradcy, który w maju zeszłego roku stwierdził, że powinien znieść polski system dyscyplinarny wobec sędziów jako naruszenie prawa UE.

Kary w tym przypadku wynoszą 1 mln euro dziennie i od poniedziałku do 70 mln euro.

Jeśli Warszawa będzie się trzymać odmowy zapłaty, wykonawcza Komisja Europejska doliczy odsetki i ostatecznie może odliczyć pełną kwotę z funduszy rozwojowych przeznaczonych dla Polski we wspólnym budżecie UE na lata 2021-27.

W przeszłości państwa UE zawsze płaciły ETS kary, powiedział urzędnik Komisji.

„Jak tylko będzie dostępne ostateczne orzeczenie ETS, środki tymczasowe wygasną. Jednocześnie to, co już jest należne, stanie się wymagalne. Ale nigdy nie byliśmy w takiej sytuacji” – powiedział urzędnik.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać BEZPŁATNY nieograniczony dostęp do Reuters.com

Writing by Gabriela Baczyńska Montaż przez Garetha Jonesa

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *